Z czego wykonać tablicę na nr startowy (z rantem)?

W modelu, który kupiłam, prawdopodobnie będzie brakowało czołowej - jedynej tablicy na numer startowy. Pytanie brzmi - z czego ją dorobić, aby był widoczny rant, jak w oryginale, na zdjęciach z internetu, które prezentuję poniżej?

Cienki hips na tablicę, potem dookoła okleić tym samym hipsem większej szerokości (około 5mm lub więcej). Po wyschnięciu kleju z tyłu ściąć na płasko. Potem położyć płasko i nożem na szablonie żądanej grubości (nawet sklejonej z 2-3 warstw tegoż hipsu) "objechać" dokoła.
Oszlifować, jeśli klej masz rzadki możesz jeszcze zalać wewnętrzną linię łączenia. Ale to tylko jeśli konieczne.
Ot, po kłopocie.
Smile

Cholibcia - pokomplikowane nieco. Łudzilam się, że da się z blaszki jakowejś, na kopycie wygiąć - wyklepać rant i potem obciąć nadmiar metalu?

BTW, Ty mnie przecież nie znosisz, Simon Twisted Evil

.

Zbyt przekombinowane - cienki hips, rant zrobić z równie cienkiego drutu, przykleić, rozwodnić szpachlę, wlać w szczelinę, wyczyścić i pomalować - roboty więcej niż to warte ale inaczej sobie tego nie wyobrażam Wink

Jeden materiał łatwiej połączyć niż dwa różne, a i szpachli nie potrzeba.
To jest proste przecież, Banshee poradzisz sobie bez problemu. Prosta płytka, prosta opaska, tylko potem ją wyrównać.

BTW - nie znoszę nie ciebie, a jedynie twego sposobu pojmowania i komplikowania najprostrzych rzeczy przejawiającego się w "szukaniu drugiego dna" oraz niechęci w rozumieniu racji drugiej strony. Nadto czym innym jest lubić - nie lubić, a czym innym techniczna pomoc.

To co Simon proponował jest i prostsze technologicznie ( sam polistyren, ooops... hips, jak na tym forum to tworzywo się nazywa ), i mniej materiałochłonne ( zero szpachli i malowania... )

aha, generalnie nie do końca zrozumiałem o co simonowi chodziło (już rozumiem). Ja mimo wszystko zawsze robię z drucikiem - głównie lusterka wsteczne

smookee napisał:

Ja mimo wszystko zawsze robię z drucikiem - głównie lusterka wsteczne

Ale Ty jesteś modeller level - high profi, a Justyna ( bez urazy ) - novice.

Justyna, dodatkowo, na Twoim miejscu, zrezygnowałbym z tego koszmarnego przykręcania tej tabliczki na dwie śruby...

Dzięki, Chłopaczyska i Ty - Panie Psychoanalityku S-T. Prawdę mówiąc, po cichu liczyłam, że ktoś dżentelmeńsko - szarmancko mógłby w ramach dobrego uczynku sklecić taką tablicę na zapodany wymiar, bo przecież chyba nie jest to aż tak złożone, wielogodzinne zadanie dla zaawansowanych modelarzy.

gajowy napisał:

(...) Justyna, dodatkowo, na Twoim miejscu, zrezygnowałbym z tego koszmarnego przykręcania tej tabliczki na dwie śruby...

Rzecz do przemyślenia, aczkolwiek chyba jednak nie skłaniałabym się do radykalnych przeróbek - nawet tych waloryzujących, by model nie stracił na oryginalnym looku (purytańska szkoła).

Najpierw na podstawowy temat Wink

Blaszka aluminiowa (np z puszki po napoju piwododobnym) i "wyrysowanie" rantu długopisem lub innym rylcem i odcięcie nadmiaru (obrzeża) - też powinno się sprawdzić, tak, jak myślałaś Smile

Teraz obok tematu Wink

Banshee napisał:

Pytanie brzmi - z czego ją dorobić]

= z czego i jak dorobić.

Banshee napisał:

(...)Prawdę mówiąc, po cichu liczyłam, że ktoś dżentelmeńsko - szarmancko mógłby w ramach dobrego uczynku sklecić taką tablicę (...)

= czy ktoś mógłby(...)
Mr. Green

I możesz wierzyć albo nie, ale (chyba) żaden facet / dżentelmen / duży chłopiec / mały chłopiec / mężczyzna * na, powiedzmy, specjalistycznym forum, nie przeczyta słów "z czego dorobić" jako "czy ktoś mi dorobi" Wink

Pozdrawiam Very Happy

* niepotrzebne skreślić; potrzebne dopisać wedle uznania

Dokładny kształt tablicy (zaokrąglenia narożników).

[link widoczny dla zalogowanych]

Rozmiar w skali 1:10 = 3,048 x 2,54 cm Very Happy

. Sprawdziłam miarką na modelu, który dzisiaj do mnie dotarł - idealnie by pasowała.

Dołączę sie do podpowiedzi odnośnie sposobu wykonania tablicy. Po podaniu wymiarów tablicy w skali 1:10 doszedłem do wniosku, że można ją zrobić właśnie z HIPSU z obrzeżem wykonanym z gotowego profilu. Profil ten, to kwadrat o boku szerokości
1 mm lub większy (gotowy pręt z polistyrenu), który można przykleić równo na obrzeżu tablicy. Tak cienki pręt da się ładnie wygiąć po promieniu na narożach tablicy.

Profilu 1mm nie wygniesz, chyba, że na ciepło, ale to z kolei może zdeformować taki profil. Próbowałem z profilami o przekroju okrągłym i średnicy 1mm - dały się wyginać tylko na ciepło.
Pozdrowienia.

No muszę się Wam pochwalić, że jednak zdolniara jestem nielicha Wink

. Wypróbowałam metodę dorobienia tablicy z prawdziwej blaszki (denka od puszki po kawie) i dogięcia - wyklepania małym młotkiem kształtu, niczym kowal artystyczny na wygiętej w dosłownie 5 minut czworokątnej ramie z blachy miedzianej (jak foremka do wykrawania wzorów z wałkowanego ciasta).
To działa! Brakuje mi tylko porządnych nożyc do cięcia blachy, żeby przyciąć na dokładny wymiar kształtkę - tłocznik.
Tłocznik jeszcze chyba docelowo uzupełnię o wnętrze z kawałka drewienka i takież obłożenie z zewnątrz, które zepnę opaską ściskową, żeby automatycznie tworzyło docelową głębokość rantu, po uderzeniach młotkiem. Very Happy

Justynko,taką blaszkę utniesz najzwyklejszymi nożyczkami.