|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Sikupl
User
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 90 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany:
Czw 18:48, 22 Wrz 2022 |
|
Witam serdecznie!
Jaki klej użyć do nie urwanego a raczej oberwanego lusterka?
Taki który nie odbarwi lakieru i będzie łatwy w dozowaniu.
Jak aplikować w mikro ilości? Igła?
Dzięki |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2794 Przeczytał: 83 tematy
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 19:01, 22 Wrz 2022 |
|
Najprawdopodobniej wystarczy klej cyjanoakrylowy średni (średniogęsty), koniecznie nakładany za pomocą np. szpilki w małych ilościach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mafo
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2020
Posty: 3495 Przeczytał: 57 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Wysłany:
Czw 19:50, 22 Wrz 2022 |
|
Zależy jak jest urwane lusterko i jakiej średnicy jest mocowanie. Prawdopodobnie Abarth098 ma rację, cyjanoakryl powinien wystarczyć. Fajnie się nakłada go wykałaczką, tylko trzeba sobie ściąć wykałaczkę na płasko, zaostrzyć boki i naciąć, tak jak jest nacięta stalówka od pióra. Jak uzyskasz minimalną szparkę na zaostrzonym końcu wykałaczki, to nie będzie Ci się zbierała kropla, a dozować będziesz mógł, tak jak atrament z pióra. Na końcu szpilki potrafi się zebrać kropla i dać za dużą porcję kleju.
EDIT
A jak nie chce Ci się robić samemu, to możesz kupić fajny dozownik do cyjanoakrylu zrobionego przez firmę HAULER nr kat. HQT014 albo przez firmę Amazing Art nr kat AMZ19458. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mafo dnia Czw 19:53, 22 Wrz 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Sikupl
User
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 90 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechocinek
|
Wysłany:
Czw 19:54, 22 Wrz 2022 |
|
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jacek j
User
Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 782 Przeczytał: 63 tematy
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Pią 7:01, 23 Wrz 2022 |
|
Ja najczęściej korzystam z lakieru bezbarwnego do paznokci |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
msnrc
User
Dołączył: 01 Gru 2016
Posty: 1353 Przeczytał: 38 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław/Hamburg
|
Wysłany:
Nie 19:37, 24 Mar 2024 |
|
Dzień dobry, Panowie.
Mam ułamane lusterko w modelu:
Tym razem chciałbym zdobyć nieco wiedzy teoretycznej opartej na Waszym doświadczeniu, zanim znowu na wariata przykleję je niedbale na szybko, żeby mieć to już z głowy (a potem krzywo przyklejone lusterko i biały nalot od kleju). Przeczytałem w tym dziale wszystko, co mogłoby mi pomóc. Mam jednak jeszcze kilka pytań.
Zamierzam zrobić to następująco:
1. Oczyścić obie powierzchnie, które się będą stykać chusteczką do okularów z Lidla, która jest nasączona alkoholem i poczekać aż wyschną (minutę, dla bezpieczeństwa).
2. Nanieść klej (UHU Super Power Precision; wg opakowania nadaje się m. in. do metali i tworzyw sztucznych). I tu pojawia się pierwsze pytanie: nanieść klej na samochód, czy lusterko? A może obie powierzchnie? Wykałaczką, czy delikatnie zanurzyć lusterko w uprzednio wylanej na jakąś powierzchnię kropli?
3. Przyłożyć lusterko do modelu. I tu chyba największy problem: jak je wypozycjonować? Lusterko jest bardzo małe a moje paluchy przy nim ogromne. Na tyle, że nie widzę go, kiedy je trzymam. Mam jakieś pęsety, ale mam wrażenie, że mają bardzo słaby ścisk (nawet dla tak delikatnego elementu). Jak długo trzymać w odpowiedniej pozycji? W instrukcji na opakowaniu nie jest to doprecyzowane. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
autobusy_prl
User
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 1444 Przeczytał: 71 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:24, 24 Mar 2024 |
|
No to zacznijmy od tego w jakiej skali jest model ? Im większy tym lepiej .
Kleje cyjanoakrylowe mają to do siebie że reagują z tłuszczem (tu najczęściej z ludzkim który mamy na paluchach) i stąd później ten biały nalot, czyli zalecana jest sterylność .
Odradzam chusteczki nasączone czymkolwiek, nie wiadomo co jeszcze w nich jest po za alkoholem, później może wyjść cyrk bo klej nie będzie łapał . Ja do przemywania modeli przed malowaniem czy czymkolwiek przemywam ogólnie dostępną benzyną ekstrakcyjną, jest neutralna dla wszystkich tworzyw a jednocześnie bezlitosna dla tłuszczu .
Klej najlepiej nanieść na model, podczas gdy naniesiesz na lusterko to istnieje ryzyko że jak nie trafisz w miejsce gdzie ma być to pobrudzisz klejem model .
Jeżeli już zdecydujesz się na klej cyjanowy to najlepiej użyj tego w żelu, ma dłuższy czas schnięcia, czyli zyskujemy więcej czasu na ewentualną korektę przyklejanej części . |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez autobusy_prl dnia Nie 20:25, 24 Mar 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2794 Przeczytał: 83 tematy
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:29, 24 Mar 2024 |
|
Ja nigdy niczym nie czyszczę i jest ok. Klej koniecznie nanieść tylko na samochód i najlepiej taki, który dłużej zasycha, tak wspominałem wcześniej ja używam cyjanoakryl średniogęsty jako dobry kompromis. Nakładać może nawet lepiej szpileczką, bo wykałaczka jest grubsza. Sam nalewam najpierw plamke kleju na płaską powierzchnię albo w blisterek po lekach i z tamtąd nakładam szpileczką dalej. Lusterko takie najpewniej utrafisz raczej ręką, ważne wykorzystać klej średniogęsty bo on lekko złapie, ale nie trzyma od razu na 100% więc można po chwili puścić sprawdzić i ewentualnie poprawić lub nawet odkleić i jeszcze raz poprawić. Średniogęsty dla tak ogromnej powierzchni wystarczy trzymać myślę że maksymalnie z 2-3 sekundy. Z powodzeniem kleiłem opisanym sposobem nawet lusterko z mocowaniem o średnicy poniżej 1 mm to wtedy musiałem przytrzymać chwilę dłużej. Najważniejsze, żeby poćwiczyć przed klejeniem na sucho i znaleźć dogodną pozycję do działania. Odnośnie kleju w żelu odobiście uważam, że to przesada w drugą stronę względem najpopularniejszego cyjanoakrylu rzadkiego. Podpowiadając dla Twojego przypadku, kleju wystarczy Ci mała kropka na środku miejsca oderwania. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abarth098 dnia Nie 20:31, 24 Mar 2024, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
msnrc
User
Dołączył: 01 Gru 2016
Posty: 1353 Przeczytał: 38 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław/Hamburg
|
Wysłany:
Nie 20:37, 24 Mar 2024 |
|
autobusy_prl napisał: |
No to zacznijmy od tego w jakiej skali jest model ? Im większy tym lepiej . |
Niestety 1:43.
autobusy_prl napisał: |
Kleje cyjanoakrylowe mają to do siebie że reagują z tłuszczem (tu najczęściej z ludzkim który mamy na paluchach) i stąd później ten biały nalot, czyli zalecana jest sterylność. |
O, tego nie wiedziałem! Umyję w takim razie dokładnie ręce przed klejeniem. Nie chcę robić tego w rękawiczkach, bo mam wrażenie, że nawet te cienkie znacząco osłabiają precyzję takich prac, zwłaszcza, że nigdy nie są dobrze dopasowane jeśli chodzi o długość palców.
Powierzchnie styczne mają mniej więcej kształt koło o średnicy +/- 1 mm.
autobusy_prl napisał: |
Klej najlepiej nanieść na model, podczas gdy naniesiesz na lusterko to istnieje ryzyko że jak nie trafisz w miejsce gdzie ma być to pobrudzisz klejem model .
Jeżeli już zdecydujesz się na klej cyjanowy to najlepiej użyj tego w żelu, ma dłuższy czas schnięcia, czyli zyskujemy więcej czasu na ewentualną korektę przyklejanej części . |
Abarth098 napisał: |
Klej koniecznie nanieść tylko na samochód i najlepiej taki, który dłużej zasycha, tak wspominałem wcześniej ja używam cyjanoakryl średniogęsty jako dobry kompromis. Nakładać może nawet lepiej szpileczką, bo wykałaczka jest grubsza. Sam nalewam najpierw plamke kleju na płaską powierzchnię albo w blisterek po lekach i z tamtąd nakładam szpileczką dalej. |
Tak też zrobię.
Dziękuję, Panowie! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
msnrc
User
Dołączył: 01 Gru 2016
Posty: 1353 Przeczytał: 38 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław/Hamburg
|
Wysłany:
Nie 20:54, 24 Mar 2024 |
|
Wyszło tak jak myślałem (jak za każdym razem, kiedy próbuję przykleić lusterko): pomimo stosunkowo długiego (> 15 sekund) trzymania w jednym miejscu klej nie chciał złapać. Trzymałem stabilnie w jednej pozycji i lusterko nie chciało zostać w jednym miejscu. Ale za to jakimś cudem mój palec ubarwił się lakierem modelu. Na następny raz po prostu będę reklamował model. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2794 Przeczytał: 83 tematy
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 21:30, 24 Mar 2024 |
|
Pisałem, że klej w żelu to do tych zastosowań przesada, zbyt długo schnie. Następnym razem spróbuj coś tego typu średniogęste: [link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
msnrc
User
Dołączył: 01 Gru 2016
Posty: 1353 Przeczytał: 38 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław/Hamburg
|
Wysłany:
Nie 21:34, 24 Mar 2024 |
|
Abarth098 napisał: |
Pisałem, że klej w żelu to do tych zastosowań przesada, zbyt długo schnie. Następnym razem spróbuj coś tego typu średniogęste: [link widoczny dla zalogowanych] |
Zakupię.
Na tym UHU zmyliło mnie wyrażenie "klej błyskawiczny sekundowy". |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2794 Przeczytał: 83 tematy
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 22:29, 24 Mar 2024 |
|
Myślę, że użyty klej był głównym o ile nie jedynym powodem niepowodzenia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Nie 22:55, 24 Mar 2024 |
|
To ja zaproponuje trochę trudniejsze rozwiązanie, ale na pewno trwalsze:
Małe wiertło, nawiercasz plastikowy element, który został w modelu i delikatnie nawiercasz podstawę lusterka. W Enzo lusterko jest na cienkiej nóżce, więc im cieńsze wiertło tym lepiej, do tego drucik odpowiadający średnicą, świetnie nadają się do tego struny gitarowe. Najpierw wklejasz drucik w lusterko, potem całość mocujesz w karoserii.
Trzyma się lepiej niż oryginał i przy wcześniejszym dopasowaniu nie martwisz się o przesunięcie przy klejeniu. Trzeba mieć tylko odpowiednie wiertło i pewną rękę 😉 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
msnrc
User
Dołączył: 01 Gru 2016
Posty: 1353 Przeczytał: 38 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław/Hamburg
|
Wysłany:
Nie 23:28, 24 Mar 2024 |
|
smigi napisał: |
To ja zaproponuje trochę trudniejsze rozwiązanie, ale na pewno trwalsze:
Małe wiertło, nawiercasz plastikowy element, który został w modelu i delikatnie nawiercasz podstawę lusterka. W Enzo lusterko jest na cienkiej nóżce, więc im cieńsze wiertło tym lepiej, do tego drucik odpowiadający średnicą, świetnie nadają się do tego struny gitarowe. Najpierw wklejasz drucik w lusterko, potem całość mocujesz w karoserii.
Trzyma się lepiej niż oryginał i przy wcześniejszym dopasowaniu nie martwisz się o przesunięcie przy klejeniu. Trzeba mieć tylko odpowiednie wiertło i pewną rękę 😉 |
Myślałem o tym, ale chyba mało jest ludzi, którzy potrafią zrobić coś z tak dużą precyzją a ja na pewno nie jestem jednym z nich |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|