Osłona na maskę do Nysy

Przeniosłem to off z Tarpana. Jat Twojego posta pozwoliłem sobie usunąć ale wielkie dzięki za czujność Wink

Przepraszam za offtop ale jak tak ładnie wychodzą Ci plandeki nie zastanawiałeś się nad zrobieniem pokrowca na przód nysy,nie wiem czy pamiętasz z życia,ale taki pokrowiec zakładało się na zimę żeby w aucie było cieplej. Nie mogę znaleźć zdjęcia w sieci,może nasz specjalista od nysek będzie coś miał.

Nie wiem czy Simon ostatnio tu zagląda, ale ja też mogę coś zapodać.
Czy chodzi o takie cuś Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Dokładnie o to mi chodziło Very Happy

dzięki.

Tak wiem o co chodzi. Powiem szczerze, że nie pomyślałem i nie wpadłem na to. Nyska z takim pokrowcem na pewno fajnie by wyglądała. Z wykonaniem myślę że nie byłoby kłopotu z tym że pokrowiec byłby już na stałe przyklejony do modelu a to z racji techniki, o której myślę. Można byłoby przyciąć odpowiednio chusteczkę higieniczną nawilżoną klejem typu vikol i nałożyć na maskę (Bardzo ładnie dopasuje się do kształtów modelu) Po wyschnięciu dorobić paski i ten element zrolowany przy chłodnicy. Całość potem pomalować i delikatnie przetrzeć „suchym pędzlem” Krucho u mnie z czasem i nawet nie mam, kiedy wrzucić kilku relacji do wkładów praktyczno technicznych m.in. z wykonania plandeki, ale postaram się z czasem to uzupełnić Smile

może też wykonam taki pokrowiec Smile

a ja wiem jak to zrobić zdejmowalne:P Ale trzeba by zrobić w trakcie przerówbki modelu, ponieważ pobrudziłoby lakier.

Robimy tak:

- nakładamy najlepiej szary papier toaletowy na maskę
- wycinamy otworki na lampy itp.
- i teraz kluczowa sprawa - malujemy papier farbką chyba lepiej akrylową (szybko schnie) Farbka przyklei nam papier do modelu i dzięki temu pozwoli dobrze odwzorować jego kształt. Malujemy, suszymy, malujemy, suszymy, powtarzamy to kilka razy. Potem można jaśniejszym kolorem przetrzeć na sucho (dry brush) dla wyciągnięcia detali, krawędzi itp. I jak ostatecznie wszystko wyschnie to odrywamy to delikatnie od modelu - powinna wyjść taka skorupka.
- model zostaje upaćkany farbą, dlatego trzeba zedrzeć lakier i go pomalować, dlatego najlepiej robić to w trakcie przeróbki Smile

Robiłem to kilka razy w modelach militarnych i wyszło dobrze, jak będę w Olsztynie to mogę pstryknąć jakieś foto jeśli ktoś chce.

wydaje mi się , że otwory na reflektory i migacze lepiej byłoby zrobić ma malowaniu i wyschnięciu skorupy , łatwiej wyciąć i obrobić

Nom, wypadałoby tak zrobić, ja tylko chciałem zaprezentować możliwość utwardzenia skorupki od razu farbą, reszta to detale do dopracowania w biegu:)