Autor |
Wiadomość |
krubog
User
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 131 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 18:43, 21 Sty 2011 |
|
Zmywałem lakier i naklejki z modelu kretem. Wszystko ładnie i szybko zeszło, ale został paskudny, czarny nalot, który oprócz papieru ściernego nie chce nic usunąć. Poradźcie czy jest jakiś sposób na usunięcie tego draństwa w inny sposób jak papier. Model ma skomplikowane kształty i nie wszędzie można dojść papierem, a boję się położyć na to podkład, że odpadnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 18:46, 21 Sty 2011 |
|
fosol, albo inny odrdzewiacz - kwas. Sprawdź tylko czy nie zje metalu |
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 18:50, 21 Sty 2011 |
|
Przydałoby się foto ze zbliżeniem bo nawet sobie nie bardzo wyobrażam o czym rozmawiamy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
krubog
User
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 131 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 19:04, 21 Sty 2011 |
|
Jak go wyjąłem z wiadra z kretem jest cały czarny, tak jakby metal się utlenił, jak go przejadę papierem to wychodzi czysty, błyszczący metal. Jutro spróbuję fosolem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
grochu71
User
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 808 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechocinek/Toruń
|
Wysłany:
Pią 19:18, 21 Sty 2011 |
|
Kret wchodzi w reakcję z aluminium. Najlepiej nalot usunąć ręcznie. Najpewniej usuniesz piaskując. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grochu71 dnia Pią 19:20, 21 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 19:56, 21 Sty 2011 |
|
Tylko ostrożnie z fosolem! Sprawdź najpierw na kawałku od wewnątrz. A jesli co - dział też po rozrzedzeniu wodą. Wyższa temperatura roztworu przyspiesza proces. |
|
|
|
|
krubog
User
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 131 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 20:12, 21 Sty 2011 |
|
Aluminium to raczej nie jest, wygląda na jakiś dziwny stop, jutro w robocie popróbuję jakieś środki i dam znać, może się komuś przydać na przyszłość. Piaskowanie nie wchodzi w grę, nie mam gdzie tego zrobić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
grochu71
User
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 808 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechocinek/Toruń
|
Wysłany:
Pią 23:48, 21 Sty 2011 |
|
Domieszką może być aluminium. Czy masz wżery w strukturze metalu? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cysior
User
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1882 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 23:51, 21 Sty 2011 |
|
Ja raz zrobiłem ten błąd i upaliłem w 30 sekund karoserię kretem. Oprócz wżer było pełno tego czarnego nalotu/proszku który usunąłem tylko częściowo mechanicznie. Masakra i nigdy więcej kreta |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cysior dnia Pią 23:51, 21 Sty 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
grochu71
User
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 808 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechocinek/Toruń
|
Wysłany:
Sob 0:08, 22 Sty 2011 |
|
Aluminium ma niebywałą słabość do ługów. Jako domieszka do metali nie daje jednorodnej struktury. I dlatego pytanie o wżery. Ja potraktowaną kretem budę ratowałem szczotą drucianą, potem piasek w zakamarki. By powrócić do stanu gładkości musiałem użyć szpachli. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Sob 0:48, 22 Sty 2011 |
|
Dlatego 1313 mówił i powtórzy raz jeszcze: SCANSOL i inne zmywacze do starych powłok. To działa szybciej, jest absolutnie bezpieczne dla tego stopu. Podobnie nitro. Tylko ani jedno ani drugie do plastików! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
grochu71
User
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 808 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechocinek/Toruń
|
Wysłany:
Sob 8:06, 22 Sty 2011 |
|
Jeden ze znanych mi Kolegów modelarzy budy metalowe traktuje opalarką. W brew pozorom dość skutecznie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MARCO
User
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 3967 Przeczytał: 36 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Sob 9:56, 22 Sty 2011 |
|
Tak czytałem o waszych wyczynach z różnymi środkami chemicznymi. Ja po prostu używam rozpuszczalnika nitro. Pełen 1l słoik i 24 godz. Czasami schodzi prawie jak koszulka czyli w całości. Jeszcze nie miałem problemu z powłoką. A metal to chyba tzw znal czyli coś podobnego jak kiedyś były produkowane klamki drzwiowe. Wszyscy mówili aluminiowe a to była domieszka aluminium z czymś tam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cysior
User
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1882 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 10:10, 22 Sty 2011 |
|
Ja się wpuściłem w kanał z kretem, bo ani nitro ani scancol nie dawał rady. Do modeli typu kultowe te dwa środki są super, ale jak przyszło mi usuwać lakier ze starego radzieckiego modelu to tylko trochę rozmiękczyły mi te dwa specyfiki powłokę mimo wielokrotnego smarowania i wielodniowego moczenia. Teraz wiem, że po wyciągnięciu ze słoja trzeba szczotką drucianą na dremelku przelecieć dokładnie karoserię i powoli zejdzie. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cysior dnia Sob 10:11, 22 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Sob 13:22, 22 Sty 2011 |
|
O matko, serio? Że radziecki się nie poddawał nitro to wiem, ale zanurzenia w zmywaczu u mnie nie przeżyło do tej pory NIC. W tym 4 radzieckie modele z przeróżnych okresów produkcji i różnego producenta. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|