Autor |
Wiadomość |
miki rempejcz.
User
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 647 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Pomiechówek
|
Wysłany:
Nie 10:53, 11 Mar 2012 |
|
No właśnie, jak koledzy robią plandeki? Prosiłbym krok po kroku
Chyba nie było takiego tematu? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Nie 11:21, 11 Mar 2012 |
|
Podstawowa sprawa - skala modelu - różne materiały.
Uwaga, metoda moja, sprawdzona ale chyba jej nigdzie wcześniej nie zaobserwowałem, więc tak na wszelki wypadek przestrzegam, żeby potem nie było pretensji :
W modelach w skali 1/35 fantastycznie sprawdzał się szary papier toaletowy, w 1/43 już bardziej chusteczka chigieniczna (w ogóle nie piszę tutaj o wykorzystaniu materiałowych plandek, bo one mimo iż zrobione z fajnego materiału, nienaturalnie odstają, nie obciągają się na pałąkach, nie daje tego charakterystycznego pomarszczenia )
Taką chusteczkę/ papier układasz na pałąkach, na modelu - musi być ładnie przycięta już na wymiar. jak ją ułożysz to bazowym kolorem "nasączasz ją", całą malujesz dość obficie, kolor przesiąka przez całą chusteczkę/papier. Wtedy też "obciągasz ją" na pałąkach i wszystkim co chcesz, żeby było spod niej widoczne, tworzysz fałdki itp. I takie cudo sobie schnie. Jak wyschnie na fest;) przystępujesz do wyciągnięcia detali suchym pędzlem. Suchy pędzel pewnie wiesz co to jest więc tutaj już dodawać nic nie trzeba. I to tyle
można poćwiczyć na wszystkim. Zaraz jakieś zdjęcia może znajdę to pokażę
No więc nie mam praktycznie nic co bym mógł pokazać, troszkę za dużo rzeczy pogoniłem na allegro:P
u mnie wygląda to tak:
Kolorami się nie sugeruj, bo jeszcze trzeba całość raz pomalować (źle rozmieszałem farbkę albo była stara i się spaskudziło wszystko), chodzi o pokazanie kształtu. A tak wygląda czyjaś 266 w skali 1/35 ze szmatką:
btw. żegnaj imageshack, witaj photobucket ;P |
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez smookee dnia Nie 12:05, 11 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
miki rempejcz.
User
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 647 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Pomiechówek
|
Wysłany:
Nie 12:28, 11 Mar 2012 |
|
Dzięki smoke! Wcześniej próbowałem z przyciętym już na wymiar papierem zamoczonym w roztworze wody i vikolu. Potem to pomalowałem humbolem i niestety nic z tego nie wyszło.
Zaraz będę próbował Twojego sposobu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Nie 13:33, 11 Mar 2012 |
|
Nom, bo tutaj nie trzeba nic rozmiękczać wstępnie - farba sama rozmiękczy papier, pozwoli mu swobodnie osiąść na "przeszkodach", a jak wyschnie, to się ładnie utrwali w takim położeniu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sternik
User
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 420 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa/Brux
|
Wysłany:
Nie 19:04, 11 Mar 2012 |
|
Podobna metoda z tym, że ja namaczam w pierwszej kolejności rozrobionym wikolem żeby chusteczka dobrze przykleiła się do stelażu i nie przycinam jej na konkretny wymiar. Naddatek przycinam po wyschnięciu lub zawijam do środka.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
miki rempejcz.
User
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 647 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Pomiechówek
|
Wysłany:
Nie 19:06, 11 Mar 2012 |
|
Jak żywa ta plandeka! Niestety, ja do takich efektów nie dotrwam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sternik
User
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 420 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa/Brux
|
Wysłany:
Nie 23:46, 11 Mar 2012 |
|
??? a to czemu ? zrób sobie jakiś stelaż z odpadków i poćwicz |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pon 0:08, 12 Mar 2012 |
|
No dokładnie, nikt nie każe "ćwiczyć" na modelu. Można sobie z drutów zrobić fikcyjny stelażyk i bez strat przećwiczyć różne sposoby, akurat to jest proste do opanowania, bo i dużo błędów wybacza |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|