Jak usunąć ślady kleju z akrylowej gablotki?

Problem wszystkim znany, może podzielicie się swoimi spodobami? Bo sam mam teraz z tym problem i nie wiem jak to ruszyć Smile

Mam na myśli tak klej z metki, czy taśmy klejącej.

Najbezpieczniejsza jest woda z mydłem, miękka szmatka i cierpliwość.

Później płyny do okien, aceton, rozcieńczalniki różnego rodzaju.
Aczkolwiek sugeruje położyć kropelkę środka czyszczącego w niewidocznym miejscu, żeby sprawdzić czy nie wchodzi w reakcję z akrylem i nie zostawia niechcianych śladów.

Witam. Klej z naklejek na kasetach vhs zmywałem benzyną ekstrakcyjną,spróbuj na mało widocznym miejscu.

Ja zawsze używam masła-potem płyn do szyb.

Przerabiałem dzisiaj temat usuwania śladów po taśmie klejącej .
Zmywacz do paznokci, woda z płynem do naczyń, jednak pozostały "mętne ślady".
Pomoglo szorowanie pastą Tempo, szorowałem od razu, nie czekałem jak zaschnie.
Witrynki, jak nowe. Robiłem metodą prób i błędów.

Zastosowałem się do porady mydła i ciepłej wody. Właśnie bałem się o zmywacz do lakieru, że może zmatowić. Pomysł z pastą tempo spróbuję wykorzystać na porysowanej gablotce Smile

Ja takie ślady usuwam gazikiem umoczonym w czystym spirytusie, nie może to być spirytus skażony(skażony, to nie tylko denaturat), bo jest nieskuteczny.

Cytat:

Witam. Klej z naklejek na kasetach vhs zmywałem benzyną ekstrakcyjną,spróbuj na mało widocznym miejscu.

Uwaga benzyna ekstrakcyjna w krótkim okresie nie zmatowi gablotki .
Benzyna ( lub rozcieńczalnik) lakowa żre plexi .

Najlepiej sprawdza sie Izopropanol. Doskonale czysci resztki po klejach i nie zostawia sladow, nie matowi plastiku. Ja stosuje go rowniez do optyki elektronicznej.

Pozdrawiam