Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Śro 9:50, 02 Lis 2011 |
 |
Przy przeróbce mojego Nissana natknąłem się na dziwny problem.
Otóż na reszcie karoserii lakier połyskuje, a na drzwiach za cholerę nie chce.
Czy ktoś może mi wyjaśnić co jest ? |
|
|
|
 |
|
 |
JarekS
Moderator
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5714 Przeczytał: 78 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Śro 10:01, 02 Lis 2011 |
 |
Więcej szczegółów. Jaki lakier, jak nakładany, jak przygotowana powierzchnia? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 10:39, 02 Lis 2011 |
 |
Jedyny podkład, to goła blacha, ale nie kumam dlaczego na drzwiach wyszło inaczej niż na reszcie karoserii, skoro to jest taka sama blacha... |
|
|
|
 |
JarekS
Moderator
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5714 Przeczytał: 78 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Śro 10:46, 02 Lis 2011 |
 |
Jeśli nie malujesz zgodnie z zasadami (przygotowanie powierzchni, podkład), to różne jaja wychodzą. Lakier różnie się zachowuje na różnych materiałach. Drzwi mogą być zrobione z innego stopu/materiału niż reszta karoserii, a to może być powód różnego zachowania farby (nadal nie napisałeś, co to za farba i jak nakładana). Między innymi po to daje się podkład, żeby ujednolicić powierzchnie, które chcesz malować.
Pozdrowienia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 12:01, 02 Lis 2011 |
 |
Może drzwi były tłuste (często za drzwi trzyma się modele) - jeśli nie odtłuściłeś powierzchni, to możesz mieć odpowiedź |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 12:34, 02 Lis 2011 |
 |
Ja akurat modele zazwyczaj trzymam w miejscu przednich bocznych szyb, a jak szyb nie ma, to za krawędź między dachem, a miejscem szyby. |
|
|
|
 |
JarekS
Moderator
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5714 Przeczytał: 78 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Śro 12:47, 02 Lis 2011 |
 |
Mycie (z resztek drobin starej farby, opiłków, etc) i odtłuszczenie to żelazna zasada przygotowania przed malowaniem. Podobnie, jak matowienie powierzchni. Jak nie używasz podkładu, na którym wychodzą wszelkie wady, które należy poprawić, nie spodziewaj się, że malowanie za każdym razem się uda.
Pozdrawiam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 12:55, 02 Lis 2011 |
 |
No, może modele trzymasz nie za drzwi, ale i tak zawsze przed malowaniem trzeba je odtłuścić, rozpuszczalnik czy benzyna, cokolwiek |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 15:22, 02 Lis 2011 |
 |
Cholera...
A ja od strony wnętrza drzwi już mam pomalowane.
Czyli roboty mam sporo od nowa... |
|
|
|
 |
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 1:23, 03 Lis 2011 |
 |
Ryms dziada do rozpuszczalnika, potrząsnąć i jazda  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Czw 10:42, 03 Lis 2011 |
 |
A plastik nie pójdzie przy rozpuszczalniku ? |
|
|
|
 |
metall
User
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 1133 Przeczytał: 23 tematy
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk
|
Wysłany:
Czw 11:17, 03 Lis 2011 |
 |
Do rozpuszczalnika tylko elementy metalowe. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Czw 14:18, 03 Lis 2011 |
 |
To będę miał spory problem, bo w Nissanie 350Z z Amercomu nie wiem jak się zdejmuje część wewnętrzną drzwi. |
|
|
|
 |
|