Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
User
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 273 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Pią 19:32, 18 Lut 2011 |
 |
Zgadza się pojazd o nazwie FIAT 137 był testowany we Włoszech w roku 1975. Niemiecki tygodnik STERN pokazał w grudniu tego roku zdjęcie zakamuflowanego pojazdu sygnowanego w/w nazwą. Zdjęcie to w Polsce opublikował tygodnik PERSPEKTYWY. Fiat 137 to nic innego jak nasz Polonez. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6408 Przeczytał: 89 tematów
Pomógł: 289 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 20:28, 18 Lut 2011 |
 |
Krzysztof napisał: |
Zgadza się pojazd o nazwie FIAT 137 był testowany we Włoszech w roku 1975. Niemiecki tygodnik STERN pokazał w grudniu tego roku zdjęcie zakamuflowanego pojazdu sygnowanego w/w nazwą. Zdjęcie to w Polsce opublikował tygodnik PERSPEKTYWY. Fiat 137 to nic innego jak nasz Polonez. |
To miałem na myśli. Natomiast post "miszcza" koneser brzmi w normlaniej wersji: "Porozmawiajmy o Polonezie Coupe. Czy Polonez był wzorowany na Polonezie? Plus wrzucę jeszcze zdjęcie Poloneza 3D" - brak sensu i logiki mnie przytłoczył  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
jat02
User
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 3593 Przeczytał: 22 tematy
Pomógł: 70 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pią 20:48, 18 Lut 2011 |
 |
Prezentowany na zdjęciu samochód to wersja skandynawska (wycieraczki na reflektorach - takie same wymagania mieli do 125p) o handlowej nazwie POLSKI 1500 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Norman
User
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 21:40, 18 Lut 2011 |
 |
Prezentowany na zdjęciu samochód to prototyp Poloneza 3d wykonany we Włoszech, który wiele lat stał w Falenicy i został przekazany do Muzeum w Norblinie. Nazwa Polonez nie była jeszcze wymyślona. Wątpię, aby 3-drzwiowe Polonezy były sprzedawane gdziekolwiek za granicą. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
viki2000
User
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 642 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Sob 7:55, 19 Lut 2011 |
 |
Fotki z tematu Muzeum Motoryzacji w Warszawie autorstwa mojego i Trackera.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 14:02, 19 Lut 2011 |
 |
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 20:33, 19 Lut 2011 |
 |
Dlatego tak nas to kręci  |
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 23:33, 21 Lut 2011 |
 |
Wracając do tematu Poloneza to dzisiaj odwiedziłem empik zobaczyć co ciekawego z KAP-u zostało jeszcze i były min. Polonezy. Jako że miałem troche wydatków a mam w okolicy takie jedno miejsce ze na 99% nawet w późniejszym czasie dostane to się nie spieszyłem z zakupem. I dzisiaj jak juz byłem w tym empiku to pomyślałem ze jak będzie to sobie kupie i na 4 sztuki dostępne wszystkie były na dachu pochlapane srebrną farbą, 2 miały pourywane lusterkach , kolejne dwa miały np. maźnięcia czarną farbą nadkola, w jednym słupek był za przednimi drzwiami był tylko do połowy pomalowany na srebrno. Ogólnie nie dało się wybrać niczego sensownego. Podjechałem więc do drugiego empiku koło swojego mieszkania i tam sytuacja identyczna zostały same wadliwe , 5 szt. Na sam koniec podjechałem do wcześniej wspomnianego kiosku i jak zwykle były jeszcze trzy i nawet 2 ogórki jeszcze były. Niestety poldki w podobnym stanie. Z 4 jeden był w miare mozliwy ale i tak nie kupiłem. Może się przełame i go kupie a jak nie to nie bo tak jak byłem chętny go kupić jeszcze przed premierą tak teraz mi przeszło. Podobnie było z Żukiem Smutkiem. Tego nawet troche wybrakowanego ale kupiłem z sentymentu bo ojciec takim jeździł w pracy i nieraz mnie ze sobą zabierał. I teraz wracajac do sedna sprawy. O co k... chodzi. Modele na które większość czekała z niecierpliwością, które są dla większości kultowe i dzięki którym odżywają wspomnienia robione są na odpierdol bez żadnego wkładu estetycznego. Dodam jeszcze że Smutka kupiłem zaraz pierwszego dnia jak się ukazał i też wygrzebałem z kilku w kilku sklepach a i tak miał dach zarysowany do blachy i cały środek był tłusty łącznie z szybami. Tak tłusty jakby oliwy wlali do środka. Wszystko oczywiście ori zapakowane. O co tu k.... chodzi ponawiam pytanie... ?
PS. Za to w empiku jest chyba z 10 Żuków Strażackich, z 3 Polonezy Milicyjne i ze 3 Nyski Milicyjne w nawet dobrym stanie. |
|
|
|
 |
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Wto 0:12, 22 Lut 2011 |
 |
Może po prostu trzeba sobie powolutku darować kupowanie wszystkiego jak leci "bo jest", takie podejście tylko jeszcze bardziej rozleniwia wydawcę, i skoro buble schodzą, a bubla zrobić jest taniej, to można spokojnie robić buble i się nie ma co martwić.
Ja zawsze powtarzam, że ok - ja sobie model poprawię, Janek sobie model poprawi, Krzysio i Zosia też. Ale kurna jakoś nie widzę całego narodu z puszkami motipa w rękach latającymi wokół "kolekcjonerskich" modeli... Po prostu przykre, nie wyobrażam sobie takiego działania wydawcy "na zachodzie". Coraz mniej mnie ta "kolekcja" zaczyna interesować, mimo iż kiedyś piszczałem ze szczęścia na samą myśl o takich modelach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 0:51, 22 Lut 2011 |
 |
zastanawiam się czasem co by DEA zrobiło gdyby pojawiła sie podobna seria w podobnej cenie z lepszym wykonaniem czy dalej walili by takie babole ? Mam wrażenie że jest to troche takie podejście monopolistyczno - olewawcze. |
|
|
|
 |
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 20:24, 22 Lut 2011 |
 |
Wiecie co? Tak wracając na moment do Jelcza Ogórka, to mój bojkot jest/był zabawny. Teraz jakiś koleś na Allegro wystawił 30 szt. po 30 zł i sprzedał już 29 szt. Poprzednicy też sprzedali kilkadziesiąt. Szok... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Falcon
User
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 2016 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 20:49, 22 Lut 2011 |
 |
przy tylu trudnych do poprawki błędach w modelu MEXa nawet się cieszę, ze nie zrobili takiego w 1:43... będzie pole do popisu dla kogoś innego  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
paragraf1973
User
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 283 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany:
Śro 10:46, 23 Lut 2011 |
 |
Barkas jednak ma napęd klasyczny. Plandeka przyklejona w rogach skrzyni. Małe poprawki lakiernicze (felgi, tłumik, ewentualnie tylne błotniki i lusterka) i nie będzie źle. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
digital222
Moderator
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 963 Przeczytał: 23 tematy
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Śro 12:47, 23 Lut 2011 |
 |
Kupiłem Barkasa. Ogólnie model robi dobre wrażenie. Rażą wyglądem grube lusterka i wycieraczki, zresztą jak w każdym modelu z tej serii. Plandek daje się w łatwy sposób ściągnąć. Na temat ramy nie wypowiadam się bo nie widziałem oryginału. No to teraz pewnie na allegro będzie wysyp przeróbek Żuka ze skrzynią Barkasa
 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Frondax
User
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 623 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: RKR
|
Wysłany:
Śro 13:23, 23 Lut 2011 |
 |
Lusterka jak ze skali 1:34, wolałbym też brązowe burty ja stronie no ale to kwestia gustu.
Będzie fajnie wyglądał przy U23 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|