DeA, Hachette itp. - dystrybucja, perypetie, Hyde Park

Dzisiaj po południu poszedłem z czystej ciekawości zobaczyć w pobliskim kiosku czy w ogóle dostali tam Jelcza lub Malucha. Oczywiście nie dotarły, ale za to z DeA przyszło coś innego:

Niezbadane są wyroki DeA Laughing

Jak się mają te modele do Kultowych aut?

O malym Fiacie nikt nie slyszal w Empikach w Katowicach i Dabrowie, w kioskach Ruch i Kolporter nie dostali wogole Malucha, zalegaja poprzednie numery z Moswkiczem. Nie udalo mi sie nigdzie dostac Fiata. Szkoda.

Natomiast Jelczow pelno w kartonach pod polkami z gazetami i to w prawie kazdym kiosku.

Jesli ktos mialby dostep na slasku do Maluszka prosze o informacje.

Pozdrowienia

EDIT - juz nieaktualne, podziekowania dla kolegi huml za Malucha!

Kupić Ogara i Jelcza to prawie jak trafić 6 w Lotto. To co ostatnio robi DeAgostini do spółki z handlarzami odbiera mi smak życia i chęć do kolekcjonowania modeli.

To może być celowa polityka DeA i HH, żeby zmusić ludzi do prenumeraty Sad

Otóż nie. Swego czasu zamówiłem prenumeratę żeby zdobyć Ikarusa 280. I co? Jak gdyby nigdy nic po prostu tej prenumeraty mi nie przysłali a potem się tłumaczyli że mi ją anulowali bo zabrakło modeli.

To granda

Marcin napisał:

Otóż nie. Swego czasu zamówiłem prenumeratę żeby zdobyć Ikarusa 280. I co? Jak gdyby nigdy nic po prostu tej prenumeraty mi nie przysłali a potem się tłumaczyli że mi ją anulowali bo zabrakło modeli.

Ja też zamówiłem prenumerate od tego Ikarusa i nie przysłali nic, palili głupa że to nie przez ich strone zamawiane było (a potwierdzenie przyszło takie samo jak z poprzednio zamawianych numerów). Jakby normalnie przysłali, a nie odstawiali komedii to bym ciągnął prenum przynajmniej do jelcza, a tak to tylko jeden numer skądś tam wziąłem

Piotrek_EPKK napisał:

Dzisiaj po południu poszedłem z czystej ciekawości zobaczyć w pobliskim kiosku czy w ogóle dostali tam Jelcza lub Malucha. Oczywiście nie dotarły, ale za to z DeA przyszło coś innego:
(...)

W czasie tego legendarnego "testu", który nie był żadnym testem Wink

- też były w Twoim rejonie?

Bo jak nie - to rzeczywiście są niezbadane, te ich wyroki Razz

...a tak naprawdę - podejrzewam tam jedną wielką amatorszczyznę
albo nawet - po prostu mają tam niezły bu..del - i tyle.

Właśnie nie było ich u nas, a te dzisiaj z relacji Pani kioskarki przyszły niezapowiedziane. Co ciekawe nie otrzymała ona w ogóle Jelczy (co w sumie ją zdziwiło). A nawiasem mówiąc to poprawiłem jej humor na Święta, bo bidula myślała, że będzie jej to leżeć, bo "drogie i nikt nie pytał", nie to co Autobusy Razz

PS Kiosk typu prywaciarz, nie wiem kto zaopatruje!

Skuderia napisał:

Jesli ktos mialby dostep na slasku do Maluszka prosze o informacje.

Spróbuj poszukać po Kauflandach w salonach prasowych Tabak. Swojego kupiłem dopiero o 8:30. Very Happy

W Kauflandach faktycznie łatwiej upolować modele. Udało mi się kupić tam Jelcza i Malucha. Z tym, że Maluch był tylko jeden, a Berlietów były 3 szt. Prawie zawsze udaje mi się tam kupić wybrane modele.

Po pierwszym poście przez chwilę pomyślałem, że z Dea przyszła Ci prenumerata FSO...

Pięknie...
31 osób zapłaciło 250% ceny za model, którego wykonanie nie jest warte nawet 50%... oczywiście wsparli też kolejnego "mirka" i interes się kręci. Polityka wydawnictwa też jest chora, byle sprzedać wszystko i grać głupa.
[link widoczny dla zalogowanych]

No i co z tego? Czy Wy musicie co chwila wylewać żale w tym temacie? Kupił, sprzedał, zarobił. Nic niezwykłego.