Autor |
Wiadomość |
Wojciech1500
User
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1413 Przeczytał: 30 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 13:14, 07 Lip 2011 |
|
Witam! Dzięki uprzejmości Szjana-64 stałem się właścicielem Wołgi GAZ 24. Była w opłakanym stanie, lecz kompletna:
[link widoczny dla zalogowanych]
Postanowiłem ją wyremontować. Jest to moja pierwsza praca. Dotychczas tylko zbierałem Kultowe. Dzisiaj pomalowałem podkładem po wcześniejszym rozłożeniu na czynniki pierwsze:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W najbliższym czasie otrzyma czarny lakier Motip. Dalsze kroki także opiszę na forum Jednocześnie informuję, że chętnie skupię stare modele "Made in USSR"
Pozdrawiam
Wojciech |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wojciech1500 dnia Czw 13:15, 07 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
MARCO
User
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 3966 Przeczytał: 34 tematy
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Czw 14:35, 07 Lip 2011 |
|
No to mamy następnego na Forum dłubacza. Życzę powodzenia i czekam na dalszy ciąg fotorelacji. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojciech1500
User
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1413 Przeczytał: 30 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 22:04, 08 Lip 2011 |
|
Dziś położyłem lakier - jutro będą zdjęcia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojciech1500
User
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1413 Przeczytał: 30 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:45, 17 Lip 2011 |
|
Zdjęcia już gotowe. Wiem, że lakier nie jest położony idealnie, ale to moja pierwsza praca:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MARCO
User
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 3966 Przeczytał: 34 tematy
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Nie 20:13, 17 Lip 2011 |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Komor
User
Dołączył: 17 Lip 2011
Posty: 44 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dęblin
|
Wysłany:
Pon 10:22, 18 Lip 2011 |
|
Jeju ten lakier to masakra jakaś!! Najlepiej zeszlifuj go i pomaluj jeszcze raz? Z tego co widzę malowałeś sprayem. Jak malujesz sprayem to nie maluj z małej odległości tylko z większej, tak aby na model praktycznie sama mgiełka leciała. I połóż ze 2-3 takie warstwy a na to bezbarwny i będzie ładnie? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cysior
User
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1882 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 10:39, 18 Lip 2011 |
|
nie pozostaje Ci nic innego jak znów włożyć plastiki do DOT3, metal do nitro i i znów malowanko aż do zadowalającego efektu. Podkładem maluję z bliższej odległości (ok 20cm) tak by powierzchnia była gładka a po 24godz cienka warstwa lakieru z odległości około 25-30cm. W przypadku czarnego spokojnie wystarczy 1 warstwa podkładu i 1-2 warstwy lakieru. Malowanie lakierem z bliższej odległości kończy się zalaniem modelu farbą a z dalszej (szczególnie podkład) chropowatością zamiast lustrzanej powierzchni. Praktyka czyni mistrza |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cysior dnia Pon 11:20, 18 Lip 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
Wojciech1500
User
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1413 Przeczytał: 30 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 11:48, 24 Sie 2011 |
|
Mam pytanie, jak malować, by powierzchnia nie przypominała fakturą skórki pomarańczy? Da się to potem jakoś wypastować? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dziwny Mag
User
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
Wysłany:
Śro 14:48, 24 Sie 2011 |
|
Trzymać spray MINIMUM 15-20 cm od modelu, malować bardzo krótkimi psikniecimai - dosłownie nawet krótszymi niż sekunda... Na początku napylić tylko mgiełkę...
Pierwsze naciśnięcie sprayu po przerwie robic tak, żeby lakier poleciał obok, przed model, i dopiero jka strumień masz w miarę równy, to przesuwać nim po modelu... Nakładać kilka, minimum 3-4 cienkie warstwy... Po pierwszej warstwie powinny jeszce byc prześwity; dopiero 3-4 jako w pełni kryjąca...
A i tak w przypadku akryli samochodowych moze się zdarzyć, że powierzchnia nie będzie idealna - i, co ciekawe - zalezy to często tez od koloru Ale generalnie - duża odległość sprayu od malowanej powierzchni; malowanie mgiełką, krótkie psiknięcia, jak najcieńsza warstwa.
Łatwiej maluje się sprayami uniwersalnymi (polecma Den Braven) - dużo prościej się "układają" - ale z kolei schną wstępnie kilka godzin, zwykle dobę, a całkowicie potrafia ponad tydzień. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
viki2000
User
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 642 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Śro 15:26, 24 Sie 2011 |
|
Dziwny Mag opisal to chyba najlepiej jak sie dalo. Ja tylko dodam ze spraje Den Braven maja jeszcze jedna wlasciwosc, uwazam ze sa za bardzo wodniste, mozna w latwy i niekontrolowany sposob zrobic zacieki, chociaz ja ta sztuke opanowalem ( zuk policja oraz zuk smutek w dziale prace wlasne ).
Pozniej eksperymentalnie zakupilem Motipy i chyba nie chce zadnych innych teraz sprajow, jakos tak lepiej sie nakladaja i jakos tak to lepiej wyglada. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 22:22, 24 Sie 2011 |
|
A ja od siebie polecam Championy. Tanie i niezłe. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 23:00, 24 Sie 2011 |
|
Zdjęć nie widać, a jeśli chodzi o technikę to po moich pierwszych pracach własnych jest na pewno tak jak pisze Dziwny Magister bo mgiełka mgiełka mgiełka, ale ja używam akrylowych lakierów MOTIP jak viki2000 , i na to poźniej bezbarwny lakier i efekt bardzo fajny. |
|
|
|
|
cysior
User
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1882 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 7:09, 25 Sie 2011 |
|
Ja już swoje napisałem powyżej, dodam tylko że nie maluję mgiełką ani sekundowymi psiknięciami - kończy się to u mnie skóra pomarańczy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
prlman55
User
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 633 Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany:
Czw 19:00, 25 Sie 2011 |
|
Moim zdaniem ,jako wieloletniego modelarza,który chyba malował wszystkim,najlepsze efekty malarskie osiąga się dobrym aerografem,można nim dowolnie regulować wielkość strumienia farby, wręcz nim pisać,dowolnie dobierać kolory.Jeśli ktoś chce na dłużęj zająć sie "dłubaniem , to zdecydowanie polecam aerograf( polskie są całkiem niezłe),wybór jest duży, ale odradzam zdecydowanie te za kilkanaście lub kilkadziesiąt zł-efekty mizerne.Należy sie liczyć z wydatkiem od.300 zł w górę + sprężarka z naczyniem zbiorczym i odstojnikiem pary wodnej , ale zapewniam ,że efekty malowania ( no oczywiście trzeba trochę treningu i umiejętnego rozcieńczania farby)będą super!.Moim zdaniem gotowe spraje daja za duży rozrzut i są sumarycznie dość kosztowne i wymagają naprawde dużej wprawy w malowaniu , szczególnie małych modeli,( puszka Humbrola starcza na wiele malowań a kosztuje ok 4 zł) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojciech1500
User
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1413 Przeczytał: 30 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 21:26, 16 Wrz 2011 |
|
Mam pytanie, czy dałoby się oddać karoserię do malowania proszkowego? (pytam, bo nie wychodzi mi malowanie, nikt z forumowiczów się tego nie podejmie, szkoda mi, by leżała w szufladzie wtedy, gdy mogła by się prezentować w gablotce.)
Z góry dziękuję za pomoc. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|