Nyska

Oj widzę że Janusz nabył klej Wink

Fajnie Ci to wychodzi Smile

Przy wykonywaniu oszklenia w grę wchodzi chyba tylko gięcie na ciepło np na wykonanym wcześniej kopycie i to byłaby chyba najlepsza metoda Wink

A co z wnętrzem?

Nie jedyna metoda z tego co się ostatnio rozeznałem, ale do jednej szyby chyba jednak najprostsza;]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziś pomalowałem podkładem

[link widoczny dla zalogowanych]

środek też coś ruszyem

No to jako zatwardziały nysoman wtrącę swoje trzy grosze.
501 w zabudowie dla milicji z przesuwnymi drzwiami po obu stronach przedziału pasażerskiego, wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi produkowana była w latach 1968-70. Bardzo ich niewiele wyprodukowano, a ja śledząc temat znam tylko jedną zachowaną do dziś. Mozliwe że z czasem wypłynie ich więcej.
Nysa 501 w takiej zabudowie jak przedstawiona przez Ciebie, szjan-64, niestety nie była produkowana. Zabudowa tyłu wskazuje na typ OK (Osobowo-Konwojowa). Ten typ dopiero pojawił sie w wersji 521 - czyli już tej z "noskiem".
Milicyjne 501 znam tylko w wersji OW (Osobowo-Wypadowej). Różnica naprawdę niewielka, polegająca na tym, że z tyłu były klasyczne nysowe trapezowe okna, zaś tylne drzwi miały dwa skrzydła otwierane na boki.
W części środkowej dachu był również duży wywietrznik - luk, nie tylko te dwa malutkie, które już są w Twoim modelu.
Nadto, możliwe że to kwestia fotki, z tyłu wydaje się jakby obła (jak Jelcz - ogórek). W rzeczywistości poszycie wozu jest proste, płaski arkusz blachy naciągnięty na szkielet. Tłoczone jedynie są przednie błotniki, te z reflektorami - i to rzeczywiście jest mordęga przy restauracji wozu. No i oczywiście cztery rogi dachu, wynikowo z tego nadszybie przodu.
Twój przód bardziej przypomina wersję N59. W 501 już od połowy reflektora nastepuje łukowe przejście w linię bocznego obrysu. Prościej: to nie zaokrąglone pudełko z reflektorami z przodu, to owal z reflektorami w najbardziej wysuniętym miejscu.
Tyle z zewnątrz.
Wewnątrz:
Umiesciłeś w wozie dwie ścianiki działowe. W rzeczywistości jest tylko jedna, oddzielająca przedział kierowcy od przedziału pasażerskiego. Jest ona pełna, od podłogi do sufitu, z oknem, umieszczona na wysokości słupka B, czyli zaraz za przednimi drzwiami. I tylko ta jedna.
Fotele: tu nie ma miarodajnej informacji, jednak ze znanej mi literatury i obserwacji filmów z epoki, w środku przedziału pasażerskiego były trzy dwuosobowe kanapy. (Twoja środkowa kanapa wygląda na trzyosobową).
Pierwsza tyłem do kierunku jazdy, oparciem na ścianę działową przedziału kierowcy, dalej dwie symetrycznie bokiem do kierunku jazdy zaraz za końcem otworu drzwi przesuwnych - tak jak w Twoim modelu, ale ciut do przodu.
Z tyłu za lewym nadkolem miejsce na stojące wzdłuż lewej burty koło zapasowe.
Zapewne to jeszcze dorobisz, ale na teraz nie widzę wewnętrznej pokrywy silnika. Zdecydowanie większej niż w wersji 521/522, cos jakby żukowa, ale bardziej pionowo.
Wewnętrzne podszybie przodu płaskie - poziomo, na nim postawiona niska tablica zegarów.
jat02 napisał o paskudnym profilu szyby. Nie do końca się z tym zgodzę. Szyba jest wygięta tylko w jednej płaszczyźnie, więc bez problemu sprawę załatwi nawet płaski arkusz umiejętnie wklejonej cienkiej folii. Pozostałe szyby są płaskie.
Tyle ode mnie. Nadal kibicuję w pracy nad moim ulubionym wozem!

Zawsze miło poczytać kogoś kto pragmatycznie podchodzi do tematu
Bardzo Ci dziękuję za sugestie ,co się da jeszcze na tym etapie to napewno poprawię .Niestety nie wszystko bo nie chcę już rujnować konstrukcji .Cieszy mnie to że udało mi się jako tako uchwycić kształt i nie muszę podpisywać jakie to auto .Faktem jest że do budowy modeu oprócz rysunków z wymiarami, sporo podgądałem zdjęcia które mi jakiś czas temu podesłaleś na priv .To Twoja Nysa była inspiracją do budowy tego modeu .Więc nie pozostaje mi nic innego jak honorowo zadedykować ją kol.simon.templar -który jest bez wątpienia największym znawcą pojazdów Nysa w naszym gronie.
Oczekuje na dalsze sugestie i podpowiedzi przy budowie Nysy 522 sanitarna

czyli jakoby simon jest ojcem chrzestnym Twojej Nyski Wink

Ona jest mi honorowo zadedykowana, nic tam o chrzcie nie ma... Ja nie chcę być ojcem chrzestnym - jestem apostatą. Zaś co do ojców, to jestem ojcem wszystkich ojców. Capisco?

a po wtóre co to za chrzest bez tacy a tej nie przypominam sobie Smile

no cóż januszu - wobec tak wielu niezgodności zmuszony zostałem do zdradzenia tajemnicy - to jest jedyny prototyp nyski n59 - model 501 milicja, który po serii morderczych testów w krakowskiej milicji w niewiadomych okolicznościach zaginął bez śladu... pozostał jedynie w pamięci mieszkających w owym czasie w krakowie i z tej pamięci jest przez janusza odtwarzany...
i tej wersji się janusz trzymaj Very Happy

a po zatym czekam z niecierpliwością na niebieski... Smile

simon.templar napisał:

Ona jest mi honorowo zadedykowana, nic tam o chrzcie nie ma... Ja nie chcę być ojcem chrzestnym - jestem apostatą. Zaś co do ojców, to jestem ojcem wszystkich ojców. Capisco?

I dokadnie to miałem na myśli ,nie wchodżmy w sprawy sakralne gdy nie ma o tym mowy .

Dzieki Tomku za wsparcie ,będzie na pewno jasno-niebieska z granatowym pasem i białymi napisami.Już w kolorze i wnętrze też ruszyłem na tyle ile się dało
[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz - mam tylko skromną nadzieje, że "Te Wiekopomne Dzieło" Twej pracy rękotwórczej zajmie zaszczytne miejsce w TWOJEJ kolekcji i nie będzie skalane Wiarołomną ręką Alledrogo ku uciesze jej użytkowników Laughing

Właśnie, też apeluję o jej zostawienie w Twojej kolekcji. Ciekawe co na to DeA Smile

. Żebyś się tylko nie pospieszył Smile

. Niedawno się śmialiśmy, że skopiowali Twoją Wawę Pick-Up. Ale może to jest metoda! Wystrugaj Tarpana i z 5 innych rodzynków, to może będą w serii Razz

RAFLAB napisał:

Janusz - mam tylko skromną nadzieje, że "Te Wiekopomne Dzieło" Twej pracy rękotwórczej zajmie zaszczytne miejsce w TWOJEJ kolekcji i nie będzie skalane Wiarołomną ręką Alledrogo ku uciesze jej użytkowników Laughing

Umówmy się że po skończeniu wystawię na Allegro , ale dam potężną cenę zaporową i zobaczymy co będzie.

Tarpan Smookiego już jest od jakiegoś czasu wystawiony ,a ja jak skończę to biorę się za 522 "R"-kę .Rysunki przeiczone na 1:43 mam ,ale szukam dobrych zdjęć z malowaniem "R"-ki i wyposażeniem wnętrza przedziłu sanitarnego.

Jestem bardzo ciekawy efektu końcowego Smile

Cały czas śledzę etapy budowy i kibicuję Ci. Nie jest takie proste wykonanie od podstaw modelu, ale mam nadzieje, że na nysce się nie skończy Wink

Ja swoje samoróbki wystawiam jak mi się już znudzą, a tarpan mi się już znudził... Tym bardziej że raczej na pewno będzie w kultowych. Twojej nyski w kultowych pewnie nie będzie więc sytuacja jest trochę inna:) ale dobry pomysł z gigantyczną ceną minimalną, zobaczymy ile będą ludzie skłonni dać Smile