Przeglądając różne zdjęcia stwierdziłem, że kierownicy od Syreny to nasz naród powinien postawić dziesięciometrowy pomnik, najlepiej ze złota... Przecież oni to wszędzie pakowali, nawet do lokomotyw:D
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany:
Pon 14:25, 19 Paź 2009
A ja mam kierownie od syreny w garażu-razem z kloszami lampy tylnej i przedniej pozostały mi po syrence dziadka mojej Żony Niestety, syrenka nie pozostała Ale moze to i dobrze, bo nie miałbym gdzie trzymac 2107 i kijanki
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach