Modele z drukarki 3D

Witajcie ponownie.
Widzę, że wątek wyraźnie ożył, a to dobrze.

Odnosząc się do powyższych wypowiedzi chronologicznie:

,,Nie wspominając o wadach tej technologii w przypadku np. krzywizn"

Nie zaobserwowałem takich wad na drukowanych elementach, a widziałem ich dużo więcej niż prezentowane na forum, ale... wydrukujemy, zobaczymy.

,,Drukarka 3d, która zrobi jakościowo tego Stara tak by nie trzeba było go już obrabiać - nie istnieje.
A nie. Istnieje. Ale kosztuje jakieś 150tys.
Płacić za kita, którego trzeba obrabiać ( mozolnie, bo wydruk 3d to obrabia się jak... nie powiem co ) 1 czy 2 tys...
...tylko dlatego, ze lubię się umęczyć? "

Myślę, że cena takiej drukarki może tu być niedoszacowana, ale na takiej właśnie drukarce model ma być drukowany.
A co do kita, to celem jest gotowy model. Nie kit.

A teraz ogólnie co do kosztów, to muszę rozgraniczyć dwie rzeczy. Minowicie drobne elementy jak te atrapy i cały model w tym wypadku Star. W przypadku Stara cena kształtuje się trochę inaczej, i chociaż wycena jest w trakcie to już wiem, że podane powyżej kwoty mogą okazać się zawyżone. Jednak to i tak nie będzie decydujące, gdyż technologia wydruku 3d ma służyć tu tylko do prototypowania...

Natomiast jeżeli chodzi o atrapy i inne elementy, to robię je dla siebie, ale to co pisze Raf da się osiągnąć i to nawet, przy takiej ilości jak pisze. Co jakiś czas zresztą zbieram zainteresowanie w tym wątku:

http://www.motoshowminatura.fora.pl/kupie-sprzedam-zamienie,33/atrapa-trabanta-601,15657.html

Atrapa do Wartburga wyszła już taniej. Więc jak macie jakieś propozycje to piszczie.

elmatadorbs napisał:

Witajcie ponownie.
Widzę, że wątek wyraźnie ożył, a to dobrze.

Odnosząc się do powyższych wypowiedzi chronologicznie:

,,Nie wspominając o wadach tej technologii w przypadku np. krzywizn"

Nie zaobserwowałem takich wad na drukowanych elementach, a widziałem ich dużo więcej niż prezentowane na forum, ale... wydrukujemy, zobaczymy.

,,Drukarka 3d, która zrobi jakościowo tego Stara tak by nie trzeba było go już obrabiać - nie istnieje.
A nie. Istnieje. Ale kosztuje jakieś 150tys.
Płacić za kita, którego trzeba obrabiać ( mozolnie, bo wydruk 3d to obrabia się jak... nie powiem co ) 1 czy 2 tys...
...tylko dlatego, ze lubię się umęczyć? "

Myślę, że cena takiej drukarki może tu być niedoszacowana, ale na takiej właśnie drukarce model ma być drukowany.
A co do kita, to celem jest gotowy model. Nie kit.

A propos tych krzwizn i innych wad tej technologii (w jej aktualnym kształcie):

o reszcie można poczytać choćby tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

To jaki jest algorytm do wyliczenia kosztu wydruku w tej firmie? Liczy się ile materiału zużyjesz, czy ile czasu trzeba spędzić nad rysunkami żeby je dostosować do druku? A może jeszcze coś innego? Jeżeli te dwa powyższe to Star spokojnie będzie kosztował powyżej 500pln... a i tak pewnie trzeba go będzie podmalować przynajmniej w kilku miejscach.

Może ja też wyciągnę swoje rysunki czekające na wydruk już jakieś 3-4 lata.

Patrząc na postęp technologiczny w druku 3D to pewnie za niedługo będziemy kupować nie "wydruk" a plik sterujący drukarką, bo każdy będzie taką miał w domu. Na potwierdzenie tej dość śmiałej tezy załączam link:

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak z pwnością będzie gdy pojawią się tańsze i odpowiednie dla tgo procesu tworzywa.
Akurat ta drukarka z linku to w sumie badziew, ale przynajmniej jest dostępna dla zwykłego (choć oczywiście nie każdego) użytkownika.

Cox.P napisał:

https://www.crn.pl/aktualnosci/auchan-oferuje-domowa-drukarke-3d

Pytanie... po co komu w gospodarstwie domowym "takie coś"???
Jedyne zastosowanie jakie przychodzi mi do głowy to zabawa z dziećmi.
Coś w stylu wirtualne kolorowanki. Very Happy

Dziecko koloruje wirtualnego misia, klika w klawisz i... WOW! Jaki fajny!
Można się nim pobawić (po wstępnej obróbce przez tatusia [jeżeli takowy jest w posiadaniu i sam posiada choćby podstawowe narzędzia, co dziś nie jest wcale takie oczywiste]), jedynie trochę chropowaty... Mamo, dlaczego on ma takie słoje jak to drewno do kominka??? Shocked

O laserowych drukarkach w gospodarstwie domowym
- mowiono kiedys to samo.
O tym, ze kazdy bedzie mial telefon komorkowy,
albo dwa lub trzy - po prostu - kiedys nawet nie mowiono,
bo wygladalo to na ABSTRAKCJE.
Kiedy? 20 lat temu? Wow... 70% userow tego forum
na chleb mowilo wtedy - BEB Wink

Czesc z nich
docharapalo sie nawet lokalnego (premedytacja)
statusu - GURU Wink

I nawet nie musza miec - prawa jazdy Wink

Internet? Komputery? RZEKOMO byly od zawsze,
czy ...marne 25 lat temu nie bylo ich wlasciwie ...WCALE? Wink

Jak dostalem ZX Spectrum 48KB,
to bylem zesrany ze szczescia, chociaz kumpel
za chwile mial Amige (jesoo...!!!) ...i ten to dopiero wymiatal Wink

Inna sprawa, ze moj telefon dzisiaj, jest mocno przestarzaly,
ma klawisze - chyba rozwala swoim proceseorem tamte
"komputery" Wink

POSTEP za...pier... ALA Wink

Wiec - zalecam wiecej OPTYMIZMU,
zamiast przypompowanego, przereklamowanego Wink

"perfekcjonizmu" Wink

Albo lepiej - WYOBRAZNI. Zycze.
Np. jaka jest roznica miedzy byciem HERO w sieci,
a byciem - w REALU... Smile

Wow... TO JUZ ZA TYDZIEN!!! Twisted Evil

Raf napisał:

Jak dostalem ZX Spectrum 48KB,
to bylem zesrany ze szczescia...

Inna sprawa, ze moj telefon dzisiaj, jest mocno przestarzaly,
ma klawisze

No właśnie postęp (...na tym forum nie przeklinamy. Mod...)... Laughing

Warto zwrócić uwagę na cytat powyżej tego co napisałem, zanim się namęczysz na swoim telefonie z klawiszami... Very Happy

Nie neguję przyszłości druku 3D, to oczywiste, że za jakiś czas technologia będzie powszechna i dostępna w sensownej jakości.
Neguję przydatność czegoś takiego co oferuje popularny market na chwilę obecną. Po co to komu? Gdyby było odpowiednio tanie można by sobie dla jaj kupić albo do zabawy...

P.S.: Widzisz co do postępowości to też się różnimy, bo ja od razu na Macu się bawiłem (taki tam sobie produkt Apple Inc gdybyś nie słyszał Very Happy

)...

Nie potwierdzaj az tak dobitnie, ze WYOBRAZNIA nie jest Twoja mocna strona Wink

Napisalem prosty tekst,
a Ty wypaczyles go ...jak bys z wloskiego
na francuski tlumaczyl... niuniuniu Wink

Popraw sie.

Bo z tego co piszesz - wynika, ze nadal mam ZX Spectrum albo jakas jego pochodna,
i bez tejze wyobrazni, ktorej brak Ci zarzucilem, idac dalej - tym Twoim tropem - zapewne odpowiadam na posty w telefonie z klawiszami Very Happy

BO przeciez rzekomo ja nawet "nie wiem", ze mozna miec siec "we fonie" Wink

Glupie zalozenie - goni jeszcze glupsze ...ale coraz bardziej
dociera do mnie co ma znaczyc ta Wasza "dobra zmiana" Wink

Ale luzik... bo przeciez... nie ma co kruszyc kopii - zycie zweryfikuje
kto czym dysponuje, jaki ma sluch, czy tam inne zmysly Wink

Falcon - pewnie masz rację, że ta drukarka to badziew, ale ktoś musi zacząć "rewolucję" cenową. Pewnie pojawią się lepsze i tańsze modele. Co do materiałów też masz rację: z czegoś elastycznego wydrukujemy np. korek do butelki, a z czegoś twardego klucz do śmietnika.

Pablo13 - nie wiem czy pamiętasz taki serial rysunkowy pt. "zaczarowany ołówek". Drukarka 3d w domu to może być takie coś. Będzie można sobie druknąć np. połamaną gałkę od wzmacniacza, śrucinę do wiatrówki albo koła do KAPowej Zastawy 750 (bo te które ma to na pewno nie felgi z oponami 135/80 R12) itd. itd.

Raf - dzięki

Raf napisał:

Nie potwierdzaj az tak dobitnie, ze WYOBRAZNIA nie jest Twoja mocna strona Wink

Dzięki, na pewno nie mam kompleksów na tym polu, śpij spokojnie. Laughing

Ty jednak mógłbyś jeszcze odrobinę popracować nad rozumieniem tekstu pisanego, bo jakoś tak słabo idzie i mam wrażenie, że paluchy na klawiaturze wyprzedzają czasem myśli...
Kolejny raz widzimy, że to nie te same fale Rafał ~~~~~ no dobra, ja się nie obrażam, przecież wcale nie mam zamiaru z Tobą dyskutować. Very Happy

Więc please nie odzywaj się alergicznie za każdym razem gdy coś tutaj napiszę, OK? Very Happy

Cox.P - dzięki za wyjaśnienia, teraz już wszystko JASNE! Laughing

Jutro biegnę do Auchan! Mam nadzieję, że nie wykupili Question

P.S.: No co Ty piszesz? Zastava 750 ma za duże koła? Shocked

Chyba trochę OT. ale dla przykladu moja pierwsza wypalarka CD-R kosztowała 1990 zł. Yamaha 2x24, był to rok 2000. po 10 latach ... 100 zł i więcej funkcji, szybciej...

Tak, była droga, ale bardzo przydatna. W zasadzie w każdym gospodarstwie posiadającym komputer. A taka drukarka 3D z marketu komu się dziś przyda?

A drony? Też do życia nie potrzebne, a jednak tych zabawek przybywa i już się zadomowiły. Nie ma ich nawet co setna osoba a jednak opłaca się je rozwijać i sprzedawać.

To samo z drukiem 3D - rynek i klienci zdecydują czy to potrzebne czy nie. Nie Ty, nie ja Wink

Ja osobiście bym kupił do zabawy gdyby cena i jakość były na akceptowalnym poziomie - ot do zabawy po prostu. I tak jak z dronami nie miałaby tego nawet co setna osoba bo nie ma takiej potrzeby

A to przecież jedynie najbliższa przyszłość, a co za 10-20 lat?

Pożyjem, zobaczym Very Happy

smookee napisał:

Ja osobiście bym kupił do zabawy gdyby cena i jakość były na akceptowalnym poziomie - ot do zabawy po prostu.

Ano właśnie! Ot i sedno...

Pablo13 napisał:

smookee napisał:

Ja osobiście bym kupił do zabawy gdyby cena i jakość były na akceptowalnym poziomie - ot do zabawy po prostu.

Ano właśnie! Ot i sedno...

Ha no dokładnie o to chodzi Wink

Od osobistych preferencji zależy czy cena jest ok (wg mnie jeszcze nie) i czy jakość jest ok (wg mnie jeszcze zdecydowanie nie), ale ktoś może myśleć inaczej