Autor |
Wiadomość |
jat02
User
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 3552 Przeczytał: 44 tematy
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pią 21:36, 08 Kwi 2022 |
|
Jeżeli z drewna , to jak będzie produkować prąd |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
andy ns
User
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 3642 Przeczytał: 67 tematów
Pomógł: 86 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska
|
Wysłany:
Nie 8:50, 10 Kwi 2022 |
|
Kibicuję dioramce
Razem z gryngol`em pokażecie pewnie dwie różne ale pewnie obie będą
ciekawe i powstaną serie zdjęć z różnymi modelami w jakby naturalnej scenerii.
Trzymam kciuki |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mafo
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2020
Posty: 3500 Przeczytał: 67 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Wysłany:
Śro 22:00, 13 Kwi 2022 |
|
Dzięki koledzy za wpisy.
jat02 Obudowa jest drewniana to przebić nie będzie...
andy ns Dioramka już prawie gotowa. Może jeszcze trochę plamy powiększę i może gdzieś trawka między płytami albo pod płotem wyrośnie i chyba tyle.
Czasu wolnego teraz mam niewiele, ale maluję i szlifuję w wolnych chwilach.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mafo
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2020
Posty: 3500 Przeczytał: 67 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Wysłany:
Czw 17:59, 14 Kwi 2022 |
|
No to się jeszcze wczoraj w nocy polakierowało:
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
gryngol
User
Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 1851 Przeczytał: 50 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Czw 19:08, 14 Kwi 2022 |
|
Elegancko. Przywiązujesz wagę do detali i wykonujesz je ze starannością. Ja nie mam tyle cierpliwości |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mafo
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2020
Posty: 3500 Przeczytał: 67 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Wysłany:
Śro 0:00, 04 Maj 2022 |
|
Dzięki Maćku. Staram się.
Długi weekend przeleciał z wizytą młodszego wnuka, a i roboty ogródkowe zajęły trochę czasu. Ale mimo to, późnym wieczorem znalazł się czas na modelarstwo. Udało się podmalować co nieco we wnętrzach Starów. A i podsufitka też została zamontowana, żeby ukryć mocowanie szyb.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
gryngol
User
Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 1851 Przeczytał: 50 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pon 11:16, 16 Maj 2022 |
|
Elegancko wyszły te wnętrza
A mi dzisiaj wpadły w oko na FB dwa zdjęcia Stara 25 ZS-4
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mafo
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2020
Posty: 3500 Przeczytał: 67 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Wysłany:
Wto 21:35, 02 Sie 2022 |
|
Niewiele się dzieje, bo i czasu coraz mniej... No ale próbuję od czasu do czasu coś podłubać. Od jakiegoś czasu próbuję zmienić zabudowę Jelcza 640 z betonomieszarki na wywrotkę. Kit do zabudowy kupiłem w Resin Labor. No ale jakość odlewu ma wiele do życzenia i nie lubię takich niedokładnych elementów. No więc szpachluje i maluję, potem szlifuję i znów szpachluję…, malowanie szlifowanie i tak z przerwami od stycznia. Przerywałem robotę, bo bałem się, że za chwilkę wywalę cały kit do kosza…
No ale wreszcie stwierdziłem, że elementy żywiczne są już takiej jakości jak model bazowy, no to przyszedł czas na malowanie. I tu kolejny zonk..., bo model bazowy jest poklejony masakrycznie i kleju nawalone jest mnóstwo. Jak próbowałem odkleić zderzak od kabiny, to niestety mi się nie udało. Przy użyciu ciut większej siły zaczął pękać. Podobnie i światła w zderzaku. Zalane klejem masakrycznie. Nie udało się ich odkleić. Natomiast zbiornik paliwa odpadł od ramy praktycznie sam. :schock:
Dlatego postanowiłem doprowadzić całość do podobnej jakości, pomalować, posklejać i postawić na półkę...
Na razie mam pomalowane elementy żywiczne z ResinLabor i podwozie. Kolor zostaje jako ostateczny.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
gryngol
User
Dołączył: 26 Lis 2014
Posty: 1851 Przeczytał: 50 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Śro 10:07, 03 Sie 2022 |
|
Zapowiada się kolejny piękny Jelcz. Jedna z moich ulubionych ciężarówek. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RICA
User
Dołączył: 10 Lut 2021
Posty: 271 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Śro 20:59, 03 Sie 2022 |
|
Diorama zapowiada się kapitalnie. Zazdroszczę cierpliwości i ręki do poprawek wnętrz ale efekt rewelacyjny. Co do Jelcza 640 to podobne przygody maiałem, masakra. Śrubę od kabiny to musiałem rozwiercać bo gółowka się wyrobiła ale to pozwoliło zderzak wyciągnąć bez uszkodzeń, natomiast strach za lampy się brać. Zderzak jest do poprawy po ma inną krzywiznę niż kabina a to błąd. Zaskoczyła mnie za to dokładność wnętrza. Planuję wywrotkę ale na razie czekam aż się może pojawi w kolekcji. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RICA dnia Śro 21:10, 03 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
mafo
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2020
Posty: 3500 Przeczytał: 67 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Wysłany:
Pon 19:17, 08 Sie 2022 |
|
Kolejny weekend wyjazdowy, w końcu wakacje...
Ale dziś cośtam podmalowałem w kabinie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RICA
User
Dołączył: 10 Lut 2021
Posty: 271 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 20:39, 09 Sie 2022 |
|
Nie mogę wow |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mafo
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2020
Posty: 3500 Przeczytał: 67 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Wysłany:
Śro 21:50, 10 Sie 2022 |
|
Dzięki RICA
A ja walczę dalej. Powoli uzbrajam ramę w elementy, które odpadły przy rozbieraniu modelu.
No i jest kolejny problem, tym razem z błotnikami tylnymi. W mojej ocenie to kolejna niedoróbka, albo złe zaplanowanie odlewów przez Resin Labor. „Pręt” średnicy 1mm do mocowania błotnika jest zrobiony z żywicy no i jest niestety za krótki, a na ramie nie ma oznaczonego miejsca zamocowania. No i przy próbach przymiarki do oznaczenia miejsca mocowania pręt się ułamał (co właściwie od samego początku było do przewidzenia)…
No to pozostało usunąć ten ułamany pręt, a podczas usuwania wygląda to jakby pręt był wklejony w odlew błotnika… No ale mogę się mylić…
Zamiast zrobić w błotniku miejsce na nawiercenie otworu, albo nawiercony otwór, to żywiczny pręt tak na prawdę przeszkadza w dobrym i bezpiecznym montażu błotnika… Teraz trzeba bawić się w wycinanki i nawiercania, żeby włożyć tam jakiś zwykły drut, żeby błotnik został dobrze zamocowany i miał szansę przetrwania, chociażby przy braniu modelu do ręki…
Jak pomyślałem tak zrobiłem i chyba lepiej, a zapewne bezpieczniej będzie to wyglądać, jeśli wklei się, dopasowany długością do rozstawu kół, drut w błotniki i go pomaluje.
Nie mówię tu o kolejnych niedoróbkach odlewniczych, czyli dziurach po pęcherzykach powietrza w odlewach, które uwidoczniły się na powiększonych zdjęciach…
No i tu nasuwa mi się pytanie, czy nie można było tak od razu zrobić przy odlewaniu? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RICA
User
Dołączył: 10 Lut 2021
Posty: 271 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Śro 23:24, 10 Sie 2022 |
|
Ja podobny problem przy Csepelu miałem, zrobiłem błotniki ale jak je zamocować i wziąłem mały gwóźdź do ktorego przykleiłem błotnik. Główka posłużyła jako powierzchnia do przykeljenia do ramy. Twoja metoda jest bardziej elegancka i daje większą kontrolę nad mocowaniem całości do ramy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mafo
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2020
Posty: 3500 Przeczytał: 67 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Wysłany:
Czw 22:40, 11 Sie 2022 |
|
Dzięki RICA.
—————————————————————
A ja walczę dalej...
Teraz trzeba wypiłować miejsce przejścia drutu mocującego błotniki tylne przez ramę z kitu żywicznego.
No i zostaje doklejenie do ramy modelu elementów żywicznych… Ale… po przymiarce okazało się, że ramą jest ciut krzywa…
No to samo klejenie odpada. Więc wymyśliłem dodatkowe elementy z polistyrenu wklejone w ramę, żeby je nawiercić i przykręcić do metalowej ramy modelu.
Oczywiście, jak to u mnie, mocowanie musi być pewne, no to pozostaje nawiercenie żywicznej ramy oraz prostokątnych elementów z polistyrenu, żeby klejenie wzmocnić bolcami z drutu…
Elementy wklejone, druty zaszpachlowane i teraz pozostaje poczekać na wyschnięcie szpachli i kolejne malowanie…
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mafo dnia Pią 6:41, 12 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|