Koła w nysie

Bardzo mnie rażą te białe dekle w Nysie ambulans. Zwracam się do was z pytanie, jak może tanim i łatwym sposobem poprawić ich wygląd. (po za kupnem innych) Bardzo bym był wdzięczny za pomoc.

Wojciech1500 napisał:

Bardzo mnie rażą te białe dekle w Nysie ambulans. Zwracam się do was z pytanie, jak może tanim i łatwym sposobem poprawić ich wygląd. (po za kupnem innych) Bardzo bym był wdzięczny za pomoc.

najprościej to przemalować , najlepiej sprawdzić czy kołpaki nie są osobnym elementem od koła

to jedna integralna część, a jak to przemalować, aby było estetycznie i równo?

wsadź koło w wiertarkę, jak się będzie równo kręcić na niedużych obrotach przyłóż pędzel - nawet łatwo wtedy "regulować" średnicę malowanego obszaru. Inaczej to zamaskować jakąś dobrą taśmą, ale to też trudne

nie da się tego zrobić jednocześnie łatwo i ładnie Kwadratowy

nie mam jeszcze nysy więc to czysta teoria,można wyciąć dziurkaczem otwór w taśmie klejącej lub izolacji i w ten sposób zamaskować.

uwielbiam Was za te genialnie proste pomysły.
A ja tyle razy się mączyłem, kombinując jak koń pod górkę Embarassed

Ja to o czym pisałem widziałem w takich okolicznościach:

Sam nie malowałem opony, ale malowałem kiedyś jakieś koło nie pamiętam, pędzelek ładnie się prowadził

Ja na ten pomysł wpadłem w przedszkolu Smile

. Bawiłem się wentylatorkiem "Zefir" On miał takie lusterko po środku śmigła. Z nudów przyłożyłem doń pisak i zacząłem oddalać go po promieniu. Lusterko pięknie się zamalowało na czerwono Smile

1313 napisał:

Ja na ten pomysł wpadłem w przedszkolu Smile

Nie no ! pewnie ! Kop leżącego !

Razz

czyli, dla nas równie dobrym i tanim rozwiązaniem byłoby użycie elektrycznego silniczka od modeli Wink

Mój sposób, która pozwoli zrobić piękne srebrne kołpaki: kupić folii metalowej wentylacyjnej srebrnej (kupiłem kiedyś rolkę długości ca 50 m za 15 zł – wystarczy mi do końca życia). To aluminium z podkładem z kleju samoprzylepnego. Następnie dziurkacz kaletniczy (prawdopodobnie 5 mm) tego typu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wyciąć dziurkaczem 4 krążki z folii i przykleić najpierw środek kołpaka. Potem powoli – palcami, potem ZEWNĘTRZNĄ powierzchnią paznokcia ugniatać folię do kołpaka. Byłem zdumiony, jak plastyczny jest ten metal traktowany w ten sposób. Potrafiłem na gładko wyrównać nawet materiał, który ułożył się „na zakładkę”.

Drugi wariant – tym samym dziurkaczem kaletniczym wyciąć krążki w taśmie maskującej np. Tamiyia. Pomalować felgę, a potem zdjąć maskowanie. Wtedy dekiel zostaje w oryginalnym kolorze.

Rezultaty:
moja Nysa:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ta sama Nysa w porównaniu z nie poprawianą:
[link widoczny dla zalogowanych]

Więcej zdjęć tej Nysy (i nie tylko)
[link widoczny dla zalogowanych]

Przykład dla Citroena DS21
[link widoczny dla zalogowanych]

Patent z dziurkaczem i taśmą "Scotch" jest rewelacyjny:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrowienia.

bardzo ładnie, czy poza netem czerwony scotch jest dzieś dostępny (za ile?)

Psudo-scotche kupisz na pewno w każdym markecie budowlanym na dziale elektrycznym. Takie taśmy są często w komplecie w różnych kolorach. Moje kołpaki też nie są z oryginalnego scotcha, tylko z taśmy produkowanej przez "tesa".

A jak wy to robicie, że kołpaki takie równe wychodzą? Jak ja dziurkowałem, to wyszły takie poszarpane.