Autor |
Wiadomość |
marek2g
User
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 476 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 22:37, 09 Sie 2017 |
|
Witam Ponownie,
Prace przy ZiU-9 mają się już końcowi więc zabrałem się za kolejny temat czyli Jelcza Mex-a. Jakiś czas temu udało mi się kupić zestaw na allegro a że zawsze chciałem mieć Ogórka w swojej kolekcji więc długo się nie zastanawiałem. Będzie to mój pierwszy model całkowicie wykonany z żywicy więc trzymajcie kciuki .
Na pewno będzie to model autobusu z Gdyni i tu pytanie i prośba do znawców tematu:
Poszukuję zdjęć lub informacji o Ogórkach które jeździły ( jeśli tak było ) na linii 134 lub 133 - Płyta Redłowska - Stocznia . Chciałbym zbudować model takiego pojazdu ale nie doszukałem się żadnych fotek.
Dla Zainteresowanych artykuł o 50cio leciu tej linii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Przy budowie będę się kierował wskazówkami zamieszonymi przez kolegę jat02
http://www.motoshowminatura.fora.pl/warsztat,45/jelcz-mex-zestaw-zywiczny-porady-praktyczne,16453.html
W wielu relacjach które były na temat MEX-a nie otwierają się niestety fotki a szkoda bo przydał by się materiał porównawczy.
A teraz zapraszam do relacji. Wszelkie uwagi i wskazówki jak zwykle mile widziane
Tak wygląda kit który nabyłem drogą kupna:
Jak przeglądałem rysunki MEX-a to zauważyłem że brakuje mi sporej liczby siedzeń. Na szczęście silikon i żywica byłby w drodze do odlania zwijaków do Ziutka więc przy okazji eksperymentów z żywicą odlałem sobie brakujące siedzenia.
Jak na pierwszy raz to jestem zadowolony z efektu. Na pewno muszę jeszcze dopracować kilka kwestii z odlewaniem więc przyjmę chętnie wszelkie wskazówki.
Dziś udało mi się wypiłować okna co wcale nie było prostą sprawą i zacząłem szpachlować reflektory w zderzaku i pokrywy dachowe. Zabrałem się najpierw za nadwozie licząc że postępy z jego budową zmotywują mnie do pracy nad wnętrzem gdzie już nie będzie tak prosto. Co do nadwozia to chcę tylko wyciąć zagłębienie na tablicę z opisem linii z prawej strony pojazdu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
JarekS
Moderator
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5662 Przeczytał: 97 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Śro 23:13, 09 Sie 2017 |
|
|
|
|
marek2g
User
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 476 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Nie 0:12, 13 Sie 2017 |
|
Dziękuję Jarku,
Z twoją relacją zapoznałem się przed budową i podziwiam zarówno umiejętności jak i detale które wykonałeś. Te siedzenia wyglądy mi znajomo . Płyta podłogowa też chyba jest twojej roboty?
Muszę przyznać że jestem pełen podziwu dla autorów tego zestawu.
Na pewno wykorzystam przetarty szlak przy budowie choć nie chcę iść za bardzo w detale wnętrza bo boję się że utknę z budową.
Jeśli chodzi o wnętrze to plan jest taki że chcę w miarę wyrównać płaszczyzny płyty podłogowej a potem ją okleić folią samoprzylepną i zdetalować taśmą aluminiową. Podpatrzyłem tą metodę tutaj:
http://www.motoshowminatura.fora.pl/relacje-i-prezentacje,21/ikarus-280-warszawa,13291.html
Wydaje mi się to że to będzie szybsza metoda niż próba szpachlowania całej podłogi.
Fotele będę robił tak jak Jarek.
Na razie odciąłem pokrywę silnika ostrzem - piłką Olfy aby ułatwić sobie oklejanie:
Przygotowuję też sobie szablony do wyginania poręczy do foteli. Fajną sprawą jest to że w płycie podłogowej było już wytrasowane większość otworów pod fotele. Wystarczyło je tylko nawiercić a potem wytrasuję te których brakuje.
Wnętrze planuję zrobić w tej kolorystyce:
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marek2g
User
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 476 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Nie 22:29, 13 Sie 2017 |
|
Dziś popracowałem trochę nad nadwoziem. Strasznie nie podobały mi się te pionowe linie podziału blach i pozbyłem się ich za pomocą Dremela z tarczą ścierną 240. Na zdjęciach też nic podobnego nie widziałem. Moim zdaniem model dużo na tym zyska i nie będzie taki kanciaty. udało się usunąć prawie wszystkie. Z resztą będę musiał pokombinować nożykiem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
razamanaz
User
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 494 Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pon 10:20, 14 Sie 2017 |
|
Te pionowe linie podziału blach są całkiem na miejscu. Na wielu autobusach linie łączenia pasów blach nadwozia byłu maskowane listwami. I na zdjęciach to widać. Jeśli listew nie było trzeba w tych miejscach naciąć linie wgłębne. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marek2g
User
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 476 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Pon 11:26, 14 Sie 2017 |
|
Taki mam zamiar żeby zrobić wgłębne linie .
Miałem na myśli formę linii podziału blach a nie fakt ich istnienia ale o tym nie napisałem faktycznie .Wydaje mi się też że było ich mniej niż na modelu. Np. na tym zdjęciu widzę 3 linie mniej więcej co dwa okna.
[link widoczny dla zalogowanych]
Specjalnie wybrałem kolorowe zdjęcie bo na czarno białych w ogóle nic nie widać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
andrzej50_lodz
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 844 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 21:47, 15 Sie 2017 |
|
Już raz pisałem w innym wątku o tym, żeby nie wzorować się na "zabytkach", które powstały w obecnych czasach. Sposób wykonania niektórych elementów dalece odbiega od oryginału ze względu na możliwości oraz uproszczenia stosowane przez osoby, które wykonują te prace. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marek2g
User
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 476 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 18:29, 16 Sie 2017 |
|
Bynajmniej nie wzoruję się na zdjęciu odrestaurowanego weterana.
A pokazałem je tylko na potwierdzenie mojej teorii na temat linii podziału ponieważ na współczesnym zdjęciu lepiej widać szczegóły.
Wzoruje się natomiast na monografii :
Wojciech - Połomski "Pojazdy samochodowe i przyczepy Jelcz 1952-1970" , WKŁ
[link widoczny dla zalogowanych]
Raptem 4 zdjęcia ale jakiś pogląd dają, oraz na zdjęciach z epoki np:
Link do zdjęcia w pełnej rozdzielczości:
[link widoczny dla zalogowanych]
Podsumowując:
Doszedłem do wniosku że na prawdziwym pojeździe nie było pionowych linii podziału w takiej formie jak na modelu. Ponadto po prostu mi się takie nie podobały ( a to kwestia subiektywna ) więc je usunąłem.
Teraz będę rył linie wgłębne tylko najpierw muszę ustalić gdzie one były. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raf
Moderator
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 2057 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oszczepowice k. Brzęczewa
|
Wysłany:
Śro 19:10, 16 Sie 2017 |
|
Rdza wyciąga linie podzialu "na wierzch"
Jednoczesnie - w modelu 1:43 będą to ledwo widoczne kreski...:
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jat02
User
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 3552 Przeczytał: 44 tematy
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Śro 19:24, 16 Sie 2017 |
|
z tego wynika , że łączenie blach było pod każdym słupkiem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
koland
User
Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 482 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:48, 16 Sie 2017 |
|
EDIT: Nie cytujemy zdjęć.
I nie cytujemy posta poprzedzającego w całości - Regulamin pkt 7.
Mod.
Pytanie na ile jest to autobus oryginalnie zachowany, być może kiedyś przechodził remont i zastosowano taką technologię albo w modelu 043 spojenia były inaczej niż w mexie.
Według mnie raczej takie spojenia były jak napisał kolega marek2g co drugie okno. Myślę, że dobrym przykładem będzie model ruchowski z pierwszych lat produkcji. Zachowano w nim wiernie wiele szczegółów i odwzorowuje autobus z początku lat 70-tych więc może być tutaj dobrym przykładem. Wyraźnie widać spojenia co drugie okno.
Zgadzam się natomiast, że rysowanie takich spoin będzie miało gorszy efekt niż oryginalny odlew.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez koland dnia Śro 20:51, 16 Sie 2017, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
marek2g
User
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 476 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 21:54, 16 Sie 2017 |
|
Dziękuję wszystkim za merytoryczny wkład i udział w dyskusji.
Aż boję się zapytać o rurę wydechową
Po dalszej kwerendzie po necie upewniłem się do swojej teorii że fabrycznie blachy miały długość na dwa okna i tak były łączone.
Przedstawiam dowody koronne:
Zdjęcia z renowacji Mexa w Muzeum Techniki w Brnie ( petarda galeria )
[link widoczny dla zalogowanych]
Poniżej garść zdjęć archiwalnych:
W związku z tym wytrasuję linie wg poniższego schematu który uważam za poprawny:
Co do efektu jak to wyjdzie to mam nadzieje że niedługo się przekonamy
Uważam też że kolega koland ma rację w kwestii remontów i że podczas nich mogły być dodawane listwy lub dodatkówe nity / śruby pod każdym słupkiem bo blachy już "wylatały" lub nie trzymały się pierwotnych mocowań.
Znalazłem też taką fotkę na której ewidentnie widać listwy pod każdym słupkiem
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślę że można przyjąć że obie wersje są poprawne |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Falcon
User
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 2015 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 22:00, 16 Sie 2017 |
|
Standardowy problem rodem głównie z lotnictwa 1:48 i jeszcze bardziej 1:72. Większość poszyć to blachy łączone nitami na zakładkę (blacha na blachę). Czy wystające łączenie czy wgłębne - tak samo błędne Ale jak dla mnie wklęsłe jest lepsze (+ nity?). Tą zresztą drogą poszła większość producentów modeli samolotów.
W ogórku blachy boczne były łączone na zakładkę czy na "styk" + listwa zaślepiająca połączenie? Czy ma ktoś jakieś dobre zdjęcia tego elementu konstrukcji?
[link widoczny dla zalogowanych] - tu wygląda trochę na listwę. Może było tak że listwa (i koniec blachy) był co 2 okno, a nity w pozostałych miejscach? Stąd na oryginalnych, zachowanych (i skorodowanych) egzemplarzach wygląda to na łączenia między wszystkimi oknami.
edit: to się rozpisałem fajnie że moje powyższe wątpliwości częściowo już się rozwiązały |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Falcon dnia Śro 22:02, 16 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
marek2g
User
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 476 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 22:21, 16 Sie 2017 |
|
Skłaniam się do wersji że łączone na zakładkę fabrycznie a listwy dodawane podczas remontów. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raf
Moderator
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 2057 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oszczepowice k. Brzęczewa
|
Wysłany:
Śro 22:58, 16 Sie 2017 |
|
Pora na konkurs - kto pokaze najstarsze (DOBRE) oryginalne zdjecie MEX'a
na którym widać te obrastające w legendę "linie podzialu"...
I jednocześnie - jako wielki fan starych zabawek - odradzam opieranie jakichkolwiek teorii o wyglądzie oryginalnych aut - na ICH podstawie
--- --- ---
I koland, tyle było o tym pisane, na cholere cytujesz fotki pod tymi samymi fotkami? To - nie uchodzi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|