Ikarus 280 1/72 praca własna

Witam.
Przedstawiam parę zdjęć mojego Ikarusa 280 zbudowanego z 2 szt. Ikarusów 260. Model prawie skończony, zostało mi tylko zamontować lusterka i zderzaki. W modelu pomalowałem środek i uszczelki okien. Resztę zmian widać na zdjęćiach.

Z czego przegub zrobiony? Smile

mirand napisał:

Model prawie skończony, zostało mi tylko zamontować lusterka i zderzaki.

A przegub ? Zobacz na to :
[link widoczny dla zalogowanych]
A sam pomysł fajny. Czy coś wydłubiesz z tego co Ci zostało ?

Dobrze, że przesunąłeś położenie osi skrętnej w drugim członie, choć na zdjęciach widać, że pozostały ślady po przeróbce.
Jeszcze pozostał do wykonania pantograf łączący oba człony.
Ale wrażenie bardzo pozytywne.

Przegub zrobiony z takiej elastycznej gumy ryflowanej, który sciągłem z rączki od wędki,sam ryfel powiniem być bardziej gęsty ale na dzisiaj nie znalazłem niczego lepszego.Może ktoś z kolegów ma lepszy pomysł na niego i mi coś doradzi. Oś tylna musi być przesunięta, bo bez tego model wygląda pokracznie, a wykończenie tylnego nadkola w realu nie jest tak bardzo widoczne jak na zdjęciach, które są zrobione w dużym przybliżeniu.Faktycznie zapomniałem o wykończeniu dachu nad przegubem, będzie dorobiony.Długość całego modelu pokrywa się wymiarem faktycznym, tak samo jak i rozstawy osi.

Dobry pomysł no i fajnie Ci to wyszło. Też myślałem o takiej przeróbce ale stwierdziłem, ze poczekam na oryginalną wersję 280, powinna za jakiś czas pojawić się w węgierskiej edycji.

Jakim sposobem przeciąłeś modele? Szlifierka, czy piłka?

Przegub powinien się składać z 2 części. Pozostajeci tylko dorobić na dachu ten element spinający człony i przesunąć ostatni wywietrznik we właściwe miejsce.

To ja się pochwalę swoją przeróbką dwóch 260-tek. Jeszcze przegubu nie skończyłem, a model został zespolony na chwilę tylko do zdjęcia... W najbliższym tygodniu zajmę się szczegółami, tzn. nakleję kalkomanię, żeby to jakoś wyglądało... Wink

Na początek zmniejsz zdjęcie.
I wskazane by było, żebyś założył własny temat.
Malowanie nie specjalnie Ci wyszło i drugi człon wygląda na jakiś krzywy...

Odwieczny problem konstruktorów przegubowców - z czego wykonać połączenie i opończę.
@mirand: Rozumiem, że model jest połączony na stałe, bo to "półkownik" do gabloty?
@JarekS: Dobrze wypoziomowany Ikarus 280, to rzadkość, więc przekrzywiona naczepa dodaje realizmu Smile

Model podoba mi się jak najbardziej i doceniam wkład pracy włożonej w budowę. Ale ... i tu pojawia się błąd na który ja też się złapałem chcąc zbudować 280 -tkę. Człon B jest za DŁUGI.przestawiona oś jest O.K. lecz człon B miał mniejsze szyby środkowe a co za tym idzie drzwi muszą być bliżej siebie i dotyczy to również drugiej strony modelu gdzie mają być inne mniejsze środkowe szyby. W sumie człon B musiałby być krótszy od obecnego o 5-7 mm. Można to sprawdzić na rys.tech. Ikarusa 280 . Ja w porę uniknąłem tego błędu więc przestrzegam innych przy budowie 280 - tek.

@STIV 57: Miałem o tym napisać, bo tak by wychodziło, ale osobiście nigdy nie mierzyłem zgodności wymiarowej modelu 260 z KAP/ATLAS. Problem ten mam od lat w 260-tkach w skali 1:87 SES/MODELTEC i od dawna chodzi mi po głowie, że zamiast się każdorazowo bawić w przerabianie naczepy, to dobrze byłoby zrobić jej model od zera i kolportować też innym jako dodatek do gotowych modeli solówki bądź jako podmiana drugiego członu, gdy ktoś zakupił wcześniej model 280-tki.
Przeróbek jest sporo. Oś jest za daleko od ostatnich drzwi, długość naczepy jest za duża, bo oba okna na prawej burcie są za długie - powinny być takie jak między I, a II drzwiami ciągnika (jakby w modelu obciąć ciągnik kawałeczek za drugimi drzwiami - idąc ku naczepie - oraz odciąć przód i wkleić ścianę tylną, a potem odpowiednio ogarnąć lewą burtę, to uzyskamy idealną naczepę Ikarusa 281 Wink

). Skracanie naczepy wiąże się z cięciem i przerabianiem lewej burty. Należy przerobić również dach, bo nie zgadzają się wyłazy dachowe.
O ile w modelu plastikowym można się pobawić (zakładając, że mamy do zrobienia tylko 1 szt.), to już cięcie i klejenie modelu metalowego może okazać się mega wyzwaniem, bądź misją niemożliwą do wykonania, która co niektórych (np. mnie zachęci jedynie do niepodejmowania próby).

W ogóle tak na marginesie mówiąc, to Ikarus 281 chodzi mi po głowie jako takie dość spore wyzwanie modelarskie. Nawet samą 261-kę zrobić to już jest dużo rzeźby i raczej jeden model by na to nie starczył.

Skrócenie przyczepki w modelu metalowym jest możliwe, bo sam to zrobiłem u siebie. Nie bawiłem się jedynie w cięcie dachu, żeby się zgadzały wyłazy. Przyznam, że jest to rzecz pracochłonna, bo oprócz wykonania 3 cięć, żeby się wszystko mniej więcej wymiarowo zgadzało to trzeba też piłować okna, bo przecież w przyczepce są te mniejsze.. Smile

Ale przy odrobinie cierpliwości i wolnego czasu idzie to spokojnie wykonać Smile

No, jest dosyć smacznie, ale narobiłeś się tyle z cięciem pudła, a na drobiazgach się wyłożyłeś. Pomijam szparę oszklenia na lewej burcie, ale robiąc srebrne listwy pionowe mogłeś dokładniej przyjrzeć się zdjęciom oryginalnych wozów. Nawet jak nie chciało Ci się, bądź nie miałeś możliwości spiłowania fabrycznych podziałów klap i błotników, to można to było ładnie zamaskować tymi listwami, które namalowałeś. Trzecia oś ma błotniki z cienkimi bokami. Na prawej burcie między III drzwiami, a błotnikiem osi jest długa blacha. Lewa burta ma również cienki błotnik, ale klapa przed osią naczepy jest krótsza.
[link widoczny dla zalogowanych]

Brakiem klapy za III osią, na zdjęciu, nie ma się co sugerować, bo to wóz po remoncie. Radziecka wersja 280.33 posiadała takie klapy. Tutaj zdjęcie z młodości takiego samego wozu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Fajnie pomalowane koło trzeciej osi Wink

Pochwaliłbyś się połączeniem członów i opowiedział coś o skrętnej osi tylnej. Zrobiłeś system drążków sterujących naczepą, czy tylko koło to zdjęcia ustawiłeś? Wink