Ford T 1917 Ambulans 1:35 ICM

Długa na to czekałem ten samochód jest jakby kwintesencją tamtej epoki , wszak nie na darmo wybrano go samochodem 100lecia .
Ford T już za swojego żywota stał się legendą ,taką trochę wyśmiewaną , ale niezawodną i dajacą sobie dobrze radę w terenie .ba nawet przed wojną pytano się czy pan jest kierowcą czy prowadzi Forda Very Happy

Dlatego też to właśnie najwięcej Fordów zabudowano jako ambulanse .
W pudełku mamy dwie trzy ramki w tym jedną ze szkiełkami i kalkomanie , sam model choć nie wolny od wad to jednak takich które można w szybko usunąć bądź dorobić brakujące detale .

Oczywiście na bazie tego modelu będę chciał wykonać jego parę wersji .
Puki co łatam jamki po wypychaczach . Smile

No i powstaje kolejny pojazd którego planuję zagospodarować na dioramie z wąskotorówką w tle .
Na razie trzeba go sklecić i im bardziej się mu przyglądam tym więcej widzę drobiazgów do poprawienia .
No cóż nie ma idealnych modeli trzeba zawsze coś dodać ,a miało nie być dziubania od podstaw .
W sumie i tak planuje konwersje więc tego zapewne zrobię tak jak jest ewentualnie dodam to co zdecydowanie być musi ,hamulce z cięgłami ,wyjścia na świece z brzęczyka , czy chociażby poprawie ogumienie itp .

W miarę trochę do przodu , pasowałem budę trupiarki do podwozia , wykonałem w drugim Fordzie karoserie do wozu sztabowego .
Zarówno trupiarka jak i sztabówka były używane i u nas w wojnie 1920 roku jaki i długo po niej ,więc zapewne zostanie powielony ,przyda się do paru dioram .
Przymierzam się też do wykonania wersji pustynno-zwiadowczej Smile

Ale najpierw to co udało się dokonać po paru wieczorach szlifowani i modelowania to głównie tyczy się wersji sztabowej .

No i zapachniało egzotyką ,Mezopotamia 1917 rok
A teraz wracamy do frontu zachodniego .

Trochę podłubałem przy obu pojazdach .
Sanitarka posklejania w zasadniczych elementach .
Niestety nie wszystko można do końca skleić gdyż trzeba popracować przy detalach ,ot chociażby takim jak silnik .
Jest on elementem niejako wiążącym układ cięgien ,a trzeba poprawić tak aby był to silnik Forda a nie jego interpretacja .
Jest jeszcze parę drobiazgów ,ale o tym później .
Sztabówka też nabrała kształtów ,pozostała do wykonania tapicerka , no i należy wykonać brakujące detale podwozia

Oraz zdjęcie familijne Very Happy

Po ostatnim zdjęciu można sobie wyobrazić jak będzie wyglądać po skończeniu i "eksploatowaniu" - juz teraz mogę pogratulować Wink

Przebieg dalszych prac to w zasadzie poprawianie tego co fabryka spaprała .
Nie jest tego dużo , model w zasadzie jest prosty w budowie i te parę detali zapewne doda mu uroku .
Poprawiłem wiec kolumnę kierownicy ,bo proponowany patyczek i to coś na jego końcu na pewno nie jest od Forda .
Uzupełniłem też brakujące detale ,w tym podciągi pod łączniki błotników , poprawiłem kształt płaskowników reakcyjnych oraz dodałem bębny hamulcowe .
Oraz wykonałem niezbędne przeróbki jednostki napędowej .

Kawał świetnej dłubaniny, może przeróbki nie są w tym projekcie duże, ale na pewno dodadzą uroku, trzymam kciuki Smile

mały offtop, dostałem jakiś czas temu od taty model samochodu (zdobyczny z fabryki produkującej wypraski), bez pudełka, instrukcji i czegokolwiek, same wypraski - na pierwszy rzut oka widać było że jest to w skali 1/72 i najpewniej sprzed drugiej wojny (drewniane koła). Z ciekawości zacząłem dopasowywać do siebie części, sklejać to czego jestem pewien i po jakimś czasie moim oczom wyłonił się Ford T sanitarka, tym bardziej ten temat jest mi znany/bliski Very Happy

taka mała detektywistyczna robota Very Happy

Holt,
ogladam Twoje PRACE od poczatku,
jestem pod wrazeniem - ale to powiedziec,
to jak nic nie powiedziec,
wiec chyba pora na jakis wyrazisty komplement,
zeby nie bylo...

Holt... NIE PASUJESZ DO TEGO FORUM.
Snakeman

Idz droga, ktora sobie wytyczyles.
Szacun!

Dziękuję , może rzeczywiście trochę mało to pasuje ,ale przecież modelarstwo ma różne barwy i to jest najciekawsze .
Ostatnio od znajomego otrzymałem Samochody w 1:32 firma ,,Matchbox", sprzed góra 40-dziestu lat ,toporne modela jak na dzisiejsze czasy ,paskudne ale za to z jakim bagażem wspomnień ,aż się łezka w oku zakręciła . Very Happy

Trochę też pobawiłem się w tapicerką ,ot taki fajny klimacik pojazdów z tamtych lat .
Jeszcze trochę detali ,takich jak skrzynka akumulatorowa , cięgła hamulca ,dach i pozostało dokończyć silnik .
No i chyba pójdzie karoseria w gumę aby można było porobić dalsze konwersje

Przy okazji powstają też inne wersje tego pojazdu będące na wyposażeniu ANZAC oraz brytyjskiego korpusu w Palestynie .

Oraz wersja dla ANZAC jako wóz zwiadowczy wyposażony w dwa karabiny maszynowe typu Levis.

Wersja dla ANZAC zapowiedział już w swojej ofercie ICM i to zarówno w 1:35 jak i 1:24 .

,,Tin Lizzie " ciąg dalszy , w miarę jak czas pozwala coś na taśmie produkcyjnej się podłubie . Smile

Teraz głównie odlewanie i pasowanie elementów ,oraz poprawki detali , itp aby to wszystko co się wytworzyło po odlewaniu chciało do siebie pasować .
Poskładane roboczo, na razie wersja sztabowa ,oraz Pic-up .
Na początek silnik wykonany na nowo bo ten zestawowy jakoś mało mi fordowski przypominał ,szczególnie skrzynia biegów .

Po wykonaniu dachu i podpór czas na spasowanie i na poprawki.

Oraz ze skrzynką na warzywa lub owoce np. granaty Mr. Green

Dopiero co cieplutkie ,z formy ,trochę odleżane następne wersje .
Tym razem Lekki Kawaleryjski Patrol
Pierwszy jako pojazd osłony z levisami , na razie podpatruje systemu ich mocowań .
Oraz dwa typowo transportowe z półosłoną i całą brezentową ,tak jak na zdjęciach archiwalnych .

Pozostaje trochę dopracować szczegóły i malowanko .
Teraz czas na starszą wersję sanitarki ,no i na ciężarówkę Forda TT .
Na przykład taką cysternę ,która pasuje mi do dioramy ,,Galkar-Karpaty"

no, nieźle,
piękna sprawa.... Smile

Przejrzałem dokładnie cały temat i jestem pod ogromnym wrażeniem Smile

Holt, to jest wspaniałe, gratulacje Hurra

Wysłany: Czw 19:13, 09 Mar 2017

Dziekuję za dobre słowa i pora na zmajstrowanie dioramki .
Trochę dla odpoczynku ,trochę aby zacząć zagospodarowywać Fordy .
Postanowiłem wykonać parę dioramek z Fordem jako motywem przewodnim .
Oto jedna z nich , aby opowieść była ciekawsza do kompletu dodałem motocyklistę na motocyklu marki Peugeot 3,5 cv.
Trochę figurek z zestawów pierwszowojenych ,wymagały jednak korekty i przemodelowania tak aby pasowały do swoich funkcji .
Zdjęcia warsztatowe i trochę jeszcze uzupełnień należy dokonać , zastanawiam się też nad układem dioramy i czy aby nie dodać do kompletu np zamiast sanitarki ,samochodu pancernego , lub zostawić tyko samochód i motocyklistę .