Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Sob 18:34, 14 Sty 2012 |
|
Witam,
Czy ktoś podzieli się ze mną doświadczeniami w ww. problemie?
Chodzi przede wszystkim o narzędzie "zbrodni".
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
JarekS
Moderator
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5664 Przeczytał: 97 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Sob 18:39, 14 Sty 2012 |
|
Jakich modeli? Z jakiego materiału? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
miki rempejcz.
User
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 647 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Pomiechówek
|
Wysłany:
Sob 18:52, 14 Sty 2012 |
|
Jak dla mnie idealnym narzędziem jest dremel. Założysz odpowiednią tarczę i możesz działać. Jego atutem są małe wymiary i możliwość regulacji obrotów, dzięki czemu łatwo się nim operuje.
Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 18:53, 14 Sty 2012 |
|
JarekS napisał: |
Jakich modeli? Z jakiego materiału? |
Słusznie
Metalowe. |
|
|
|
|
grochu71
User
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 808 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechocinek/Toruń
|
Wysłany:
Sob 19:01, 14 Sty 2012 |
|
Tarcza korundowa, diamentowa, węglik spiekamy, trzymadełko, wyrób dremelko podobny. Wyrysowana linia cięcia i wio. Ewent. płyn przeciw trzęsieniu łap. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Nie 15:00, 15 Sty 2012 |
|
Dremel (jako opis typu urządzenia, a nie konkretnej firmy) i zwykła cienka tarczka, ta najpowszechniejsza we wszystkich zestawach. Nigdy nie tnij "pod wymiar" tylko zostaw sobie mały margines, który potem ładnie spiłujesz pilnikiem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:27, 15 Sty 2012 |
|
Dzięi za rady.
Ofiara leży na biurku. Projekt rysuje się w głowie.
W odpowiednim dziale pochwale się wynikami prac ale dopiero po wykonaniu. Do tego czasu muszę jeszcze odwiedzić mmodelarski i zakupić co nie co... |
|
|
|
|
xiedzu
Moderator
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 2085 Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: óć
|
Wysłany:
Nie 19:20, 15 Sty 2012 |
|
dremelki i produkty a'la dremelkowe dostaniesz taniej w castoramie, obi, nomi, liroju merlinie, praktikerze... i warto oblecieć wszystkie dostępne w danej miejscowości w miarę możliwości w krótkim czasie i sprawdzenie promocji...
ja swego czasu kupiłem a'la dremelka w castoramie na promocji, a tuż obok w praktikerze był dokładnie dwa razy droższy... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
grochu71
User
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 808 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechocinek/Toruń
|
Wysłany:
Nie 19:26, 15 Sty 2012 |
|
Można tej jechać ręcznie.... jaką drobną piłką do metalu. Wyrabia odciski i cierpliwość. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:28, 15 Sty 2012 |
|
xiedzu napisał: |
dremelki i produkty a'la dremelkowe dostaniesz taniej w castoramie, obi, nomi, liroju merlinie, praktikerze... i warto oblecieć wszystkie dostępne w danej miejscowości w miarę możliwości w krótkim czasie i sprawdzenie promocji...
ja swego czasu kupiłem a'la dremelka w castoramie na promocji, a tuż obok w praktikerze był dokładnie dwa razy droższy... |
Ostatnio widziałem w ... Ikei...
Głupi nie kupiłem. Kosztowało na promocji 20 parę zl. |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 19:28, 15 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
MaSCott
User
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2612 Przeczytał: 22 tematy
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin
|
Wysłany:
Nie 19:29, 15 Sty 2012 |
|
U mnie śmiga Dremel ( tak, oryginalny Dremel ) serii 300, z wężykiem - nie ukrywam, wybuliłem za niego trochę kasy, jednak jakość oraz precyzja tego sprzętu, wynagradzają wysoką kwotę. Do zestawu polecam dokupić wężyk, jest znacznie praktyczniejszy niż " całe " ciężkie urządzenie.
Do cięcia poleciłbym oryginalne Dremelowskie tarcze, lub jakiejś renomowanej firmy. W Domu mam zestaw tarcz od tej firmy, i jakieś z marketu, różnica jest odczuwalna. " No name " są mniej wytrzymalsze, oraz odczuwalnie bardziej wiotkie niż markowe. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:31, 15 Sty 2012 |
|
Nie potrzebuję nie wiadomo czego. Tak naprawdę mam jedno cięcie. No może dwa. |
|
|
|
|
grochu71
User
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 808 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechocinek/Toruń
|
Wysłany:
Nie 19:32, 15 Sty 2012 |
|
Ja z racji wykonywanego zawodu używam sobie bezszczotkowego silniczka protetycznego. Do tego dedykowane separatory stomatologiczne. Pracuje się miodzio. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MaSCott
User
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2612 Przeczytał: 22 tematy
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin
|
Wysłany:
Nie 19:33, 15 Sty 2012 |
|
rw143 napisał: |
Nie potrzebuję nie wiadomo czego. Tak naprawdę mam jedno cięcie. No może dwa. |
Uwierz mi że, może Cię wciągnąć, na więcej niż dwa cięcia.
Też miałem kupić byle co za 30zł, jednak po namowie jednego z kolegów zdecydowałem wybulić o jedno 0 więcej, duże pieniądze, jednak jak mówiłem, jakoś rekompensuje wszystko.
A i do drobnych poprawek np.w szpachli czy na powierzchni, fajne są wiertła dentystyczne. Przetestowałem takowe, które wziąłem od Janusa. Świetnie pracuje się na nich, gdy trzeba dokładnie i precyzyjnie wyrównać powierzchnie, lub zrobić przetłoczenie np.w szpachli. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MaSCott dnia Nie 19:35, 15 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:34, 15 Sty 2012 |
|
zobaczę. Ewentualnie pójde do teścia. Robi różne dziwne rzeczy - spawam gnie itp. Może ma coś takiego.. |
|
|
|
|
|