Autor |
Wiadomość |
Edekyogi
User
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 612 Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 14:19, 11 Kwi 2013 |
|
Nawet to fajnie wygląda.
Ale jakoś nie przypominam sobie w tamtych czasach czerwonych przewodów zapłonowych i czerwonej kopułki aparatu zapłonowego.
Przewody były czarne. A kopułka różnie - od czarnego, poprzez ciemny brąz, aż po taki jasny (sr...kowy) - była wykonana z bakelitu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
jat02
User
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 3554 Przeczytał: 44 tematy
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Czw 18:50, 11 Kwi 2013 |
|
nie wiem ile masz lat , ale chyba mało kto pamięta kolor przewodów w samochodzie z przed 60 lat |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MARCO
User
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 3967 Przeczytał: 38 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Czw 20:09, 11 Kwi 2013 |
|
Zobaczcie fotki silnika Warszawy.
[link widoczny dla zalogowanych]
widać wyraźnie kolory przewodów i cewki. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MARCO dnia Czw 20:11, 11 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
jat02
User
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 3554 Przeczytał: 44 tematy
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Czw 21:47, 11 Kwi 2013 |
|
ale zdjęcie jest współczesne , żaden dowód |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dziwny Mag
User
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
Wysłany:
Czw 22:15, 11 Kwi 2013 |
|
jat02 napisał: |
nie wiem ile masz lat , ale chyba mało kto pamięta kolor przewodów w samochodzie z przed 60 lat |
A kto pamięta kształt orzełka z rogatywki z 1939? Albo kto pamięta umundurowanie z jakichś wojen napoleońskich?
I czy to ważne, ile ma lat?
Przewody zapłonowe do połowy lat 70. w Warszawach i pochodnych były czarne. Z czasem zaczęły się pojawiać zielone i czerwone - ale to już produkcja grubo późniejsza niż wawki garbuski. Kolor przewodu związany był z jego konstrukcją (rdzeniem).
Epoka wczesnych garbatych Warszaw to jeszcze przewody (cąły czas mówimy o WN) z oplotem bawełnianym i osłonka z czegoś na kształt igielitu (w zasadzie technologia z lat 20.). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cysior
User
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1882 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 4:01, 12 Kwi 2013 |
|
tak a propos to nazywanie przewodów zapłonowych przewodami paliwowymi w instrukcji montażu mnie rozwaliło.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Edekyogi
User
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 612 Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 8:36, 12 Kwi 2013 |
|
jat02 napisał: |
nie wiem ile masz lat , ale chyba mało kto pamięta kolor przewodów w samochodzie z przed 60 lat |
No właśnie prawie tyle co napisałeś...
A że od dzieciństwa stykam się z motoryzacją (to "wina" mojego śp. taty) a on z kolei eksploatował m. in. Warszawy (i nie tylko) - to się napatrzyłem. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Edekyogi dnia Pią 8:47, 12 Kwi 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
Edekyogi
User
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 612 Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Sob 14:59, 13 Kwi 2013 |
|
Na rosyjskim forum też poruszyłem ten problem z kolorem tych kabli. Jeden z uczestników pokazał oryginalne kable od Pobiedy z tamtych lat (na foto). Kolor tych kabli taki brązowawo-czerwonawy ale nie jaskrawo czerwony. W Warszawach kolor oplotu mógł być inny. Albo od mgły olejowej i kurzu drogowego w komorze silnika, przewody ulegały eksploatacyjnemu zabrudzeniu na ciemno.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 11:49, 15 Kwi 2013 |
|
Dziś tylko numer 14 - bo dostałem dwa komplety jednego numeru, a drugiego żadnego...
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
kolekcjoner87
User
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 13:52, 22 Kwi 2013 |
|
Nr. 15,16
Lewy oraz prawy fartuch błotnika:
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
koland
User
Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 482 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 8:49, 29 Kwi 2013 |
|
Patrząc na Wasze relacje wygląda to naprawdę fajnie, dużo szczegółów. Niestety potwierdza się jak bardzo nie szczegółowe są modele z serii KAP.
Za 3000zł zdecydowałbym się raczej kupić coś do dłubania ale w skali 1:1.
Trzymam kciuku i czekam na dalszą relację. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 11:37, 29 Kwi 2013 |
|
Przecież to logiczne, że w malutkim modelu nie da się zawrzeć tylu szczegółów co w aucie dużej skali.
Co do modelu 1:1, to trzeba mieć jakiś garaż (żeby to nie stało pod chmurką), narzędzia, auto musi być zarejestrowane i ubezpieczone, no i koszty na pewno z czasem okażą się być sporo wyższe. Więc w ogóle wg mnie to słabe porównanie. A najlepiej mieć i model i auto 1:1. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 9:58, 08 Maj 2013 |
|
Numery 17 i 18
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 11:11, 27 Maj 2013 |
|
Co prawda w "dyskusji ogólnej" pojawiły się już zdjęcia płyty podłogowej, jednak by w tym wątku była ciągłość, to wrzucam zdjęcia tych elementów i tutaj.
Numery 19 i 20
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Długi
User
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 601 Przeczytał: 17 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Gdańsk/Londyn
|
Wysłany:
Pon 14:44, 27 Maj 2013 |
|
A masz zdjęcie od "dołu"? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|