Dyskusja ogólna.

wysłałem do DeA taką wiadomość i jestem ciekaw co odpiszą o ile odpiszą , jeżeli tak , poinformuję o tym forumowiczów , myślę , że dotyczyć to będzie wszystkich zainteresowanych tym modelem

Witam serdecznie zespół DeAgostini
Jestem zainteresowany zaprenumerowaniem serii modelu do montażu "Warszawa M-20"
Ponieważ seria będzie wydawana przez parę lat , proszę o rozwianie moich wątpliwości i odpowiedź na n/w pytania;
1---czy Wydawnictwo gwarantuje , że zostaną wydane wszystkie numery serii
2---czy Wydawnictwo gwarantuje , że wszystkie lakierowane elementy karoserii będą miały identyczny odcień i nie będzie różnicy po całkowitym montażu
3---co w przypadku , gdyby seria nie została ukończona
liczę na to , że moje pytania zostaną potraktowane poważnie i otrzymam na nie odpowiedzi
pozdrawiam serdecznie

Pytania 1 i 3 mogłeś pominąć, wystarczyło zadać je tutaj lub trochę poczytać w tym wątku. :roll:

Co do przemalowywania modelu to nie tylko karoseria i koła musiałyby mieć zmieniony kolor,ale też jakieś inne mniejsze części, co widać już przy pierwszym numerze i dwóch elementach montowanych w masce.

A ja nie bardzo wiem czego oczekujecie po zadawaniu takich pytań ? Szczerości ? Smile

)
Kobitka siedzi tu a model powstaje w chinach. Ona na 90% nigdy na oczy takiego modelu nie zobaczy.
Nigdy nie odpowie negatywnie. Ja bym się ni łudził.

Nie sądzę by seria została przerwana, natomiast co do różnych odcieni elementów... tu nikt nie da Wam gwarancji ( patrz Syrena Bosto ). Pamiętajcie, ze jeśli taki element będzie leżał długo na słońcu ( w kiosku czy w domu ) to jest duża szansa na inny odcień Smile

.

Należ jedynie mieć nadzieję, że elementy sa już pomalowane na założoną partię modeli ( choć to mało prawdopodobne ).

partnercom napisał:

Pytania 1 i 3 mogłeś pominąć, wystarczyło zadać je tutaj lub trochę poczytać w tym wątku. :roll:

Co do przemalowywania modelu to nie tylko karoseria i koła musiałyby mieć zmieniony kolor,ale też jakieś inne mniejsze części, co widać już przy pierwszym numerze i dwóch elementach montowanych w masce.

kolor maski i napisu fabrycznego różnił się nawet w oryginale
a ponieważ po uzyskaniu odpowiedzi , jeśli ją otrzymam , podejmę decyzję o prenumeracie .
a pytania są jak najbardziej zasadne , bo mam już jeden niedokończony zestaw , który kosztował furę kasy a seria została zakończona , jeżeli będzie twierdząca odpowiedź , będę miał podkładkę do reklamacji i zadośćuczynienia , niestety trzeba wiedzieć gdzie się żyje , jak nie ma czegoś na papierze , to d...a

sorry , że się rozpisałem

Ja mam jeszcze pytanie: Kiedy powinienem dostawać kolejne numery? Zamówiłem prenumeratę od numeru 3. Czas realizacji do 4 tygodni. Ok. A co z kolejnymi numerami? Będę dostawał je w tygodniu, w którym wychodzi "drugi" numer? I jak z pakowaniem? Tak jak kultowe? Choć ja zamawiałem tylko Syrenę Sport i dostałem w kartonowym pudełku.

Pierwszego numeru spodziewaj się nawet za 4 tygodnie i kawałek mały...tak z nimi jest. Może także wystąpić efekt opóźnienia prenumeraty co do sprzedaży po kioskach, empikach itp.
Co do kolejnych przesyłek to w zależności od szybkiego płacenia i ich księgowości kolejne paczki powineneś dostawać średnio co 1,5-2 tygodni.
Najczęściej jest to pakowane w kartonowe pudełko, które wytrzymuje podróż ale czasami jednak się podda bierz to pod uwagę.

No i masz. Przez Was też zamówiłem prenumeratę Smile

Liczę na dobrą zabawę i porady. Może jakieś ciekawe pomysły na przeróbki - oświetlenie wnętrza, tablicy przyrządów.... pozdrawiam

Ja się chyba skusze na prenumeratę (wymiary robią wrażenie Surprised

) , tylko jeśli ma być 100 numerów to ponad 2 lata. Mam nadzieje, ze DeA utrzyma ta kolekcje przez tak długi czas Bo troszkę byłoby głupio gdyby np. w połowie serii z jakiś przyczyn zaprzestali sprzedaży. A z DeA wszystko możliwe :-/ A w te ich mailowe potwierdzenia czy gwarancje w ogóle nie wierze.
Chciałbym wiedzieć, czy warto zaufac ich prenumeracie, czy przesylki przychodza na czas itp.

Ja zbierałem Kostka dla dzieci. Wyszły wszystkie numery, a nawet wiele więcej. Seria szachów też wyszła w całości. Mój znajomy składał Subaru - też wyszło w całości.

Model ciekawy i ładny pewnie będzie ale mam trochę obaw co do jakości. Druga sprawa to jednak mimo wszystko cena jak dla mnie zbyt wysoka.
Może gdyby był to model jelcz mexa... ale wtedy seria miała by 200 numerów Wink

Wytrwałości życzę wszystkim tym co się zdecydują.

Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów jako osoba nowa na forum ale starsza wiekiem . Wracając do tematu naszego podstawowego modelu jakim jest Warszawa M20 pragnę poinformować , że wysłałem 20.01.2013 r do wydawnictwa zapytanie odnośnie zgodności kolorów nadwozia , które będzie jednak wydawane na przestrzeni długiego czasu oraz w przypadku prenumeraty odnośnie zwrotu części , ktore okażą się wadliwe dopiero po otwarciu blistru . Jak podejdzie wydawnictwo do zwrotu otwartych opakowań do dzisiaj odpowiedzi nie otrzymałem . W pierwszym wysłanym zapytaniu następnego dnia odpisali, że cala seria będzie wydana - zresztą jest to standardowa odpowiedz wydawnictwa . Po otrzymaniu odpowiedzi napiszę jeśli nie to trzeba będzie monitować ponieważ dla prenumeratorów temat zwrotu jest ważny.

Dla mnie temat kolorów i wadliwych części nie jest aż tak istotny więc zaryzykowałem i rozpocząłem prenumeratę Razz

tracker napisał:

Dla mnie temat kolorów i wadliwych części nie jest aż tak istotny

Wiadomo... Ty i tak ją na koniec rozbijesz Laughing

maras napisał:

Jak podejdzie wydawnictwo do zwrotu otwartych opakowań do dzisiaj odpowiedzi nie otrzymałem .

Nie wiem czy to coś pomoże, ale jako prenumerator KAP mogę z własnego doświadczenia napisać, że nigdy nie miałem problemów z reklamacjami. Piszę maila, że dostałem wadliwy model i przysyłają nowy. Tu pewnie będzie tak samo. A tak na marginesie, sam mam w pierwszym numerze dwie tabliczki pod logo Warszawy na prawą stronę Wink

Jak już wspomniałem, zbierałem Kostka. Też nigdy nie miałem problemów z reklamacjami. Tak, że tu bez obaw. Nie boję się też przerwania serii. Dlatego to tyle kosztuje ponieważ są wkalkulowane rezygnacje z zakupòw i rezygnacje z prenumeraty. Przecież wartość części załączonych do każdego numeru jest niewielka. Pzdr