Dyskusja ogólna.

Do tej Warszawy nie trzeba zdolności modelarskich, a jedynie ogólne zdolności manualne, takie jak umiejętność posługiwania się śrubokrętem...
Modelarze nie są "targetem" dla tego wydawnictwa.
Cóż, ja dziś też spojrzałem z ciekawości na pierwszy numer w kiosku - maska robi wrażenie, oczywiście chodzi o jej wielkość. Tego wrażenia nie odnosi się, patrząc na zdjęcia czy filmiki, bo dopiero trzymana w ręce uświadamia, jak jest duża.
Największą bolączką będzie jakość - skoro są sygnały, że już przy pierwszym elemencie zdarzają się wady (w niektórych egzemplarzach), to jest to niewypał ze strony DeA. Jeśli ktoś się wahał, to taki fakt go raczej zniechęci do zbierania.
Szczerze powiedziawszy, przez chwilę się zastanawiałem, czy nie wziąć prenumeraty. Ale wizja spłacania specyficznych rat, po 100zł miesięcznie przez 2 lata zdecydowała, że to jednak nie dla mnie...
Pozdrowienia

Syś, na pewno będę czytał Twojego bloga. Prenumerata właśnie została przeze mnie zamówiona, także przyłączam się do zabawy w składanie auta. Smile

Sobie i innym życzę elementów bez żadnych wad!

Dzisiaj przejdę się po empikach i obejrzę dokładnie pierwszy numer a dokładnie maskę, będzie trudno wybrać idealną bo słabo widać szczegóły przez plastikowe opakowanie.

Choć myślę nad zmianą koloru nadwozia na niebieski i tutaj problem oglądania szczegółowego elementów karoserii odpadłby.

Info z ostatniej chwili:
Powiem tak zamówiłem prenumeratę od 5 numeru ponieważ chciałem zobaczyć szybko jak wygląda to wszystko i dostałem telefon od deagostini a skąd będę miał resztę numerów (1,2,3,4) ?
Bo jeżeli mam pierwsze cztery numery ze wcześniejszego wydania to zaleca się nie używać tamtych części ponieważ obecne wydanie jest o wiele lepiej wykonane.

A tym czasem na stronie z Pobiedą znalazłem błąd. W filmiku prezentującym model wyraźnie widać, że auto ma antenkę na dachu, zaś ma oficjalnym zdjęciu modelu widać w tym samym miejscu jedynie nieładną dziurkę. Laughing

Brakuje również tablicy rejestracyjnej.

Jestem ciekaw, jak to będzie z tą wyższą jakością, względem serii próbnej. Próbna była na prawdę ok. Jedynie bieżnik opon był trochę płytki. Loga po obu stronach maski były jednoelementowe, a teraz będą dwu.

W numerze 2 za 14,90 zł ma być kompletne kołó. Można kupić od razu 5 szt i zaoiszczędzić trochę kasy , tym bardziej , że nie wiadomo , czy w następnych numerach będa kompletne.

Pierwszy numer i bubel przy pakowaniu – tabliczki pod logo są dwie prawe.

Syś napisał:

Info z ostatniej chwili:
Powiem tak zamówiłem prenumeratę od 5 numeru ponieważ chciałem zobaczyć szybko jak wygląda to wszystko i dostałem telefon od deagostini a skąd będę miał resztę numerów (1,2,3,4) ?
Bo jeżeli mam pierwsze cztery numery ze wcześniejszego wydania to zaleca się nie używać tamtych części ponieważ obecne wydanie jest o wiele lepiej wykonane.

Kilka stron wcześniej pisałem, że są różnice co do składu numerów. Teraz odkryłem jeszcze kilka różnic.

[link widoczny dla zalogowanych]

adamp55kr napisał:

W numerze 2 za 14,90 zł ma być kompletne kołó. Można kupić od razu 5 szt i zaoiszczędzić trochę kasy , tym bardziej , że nie wiadomo , czy w następnych numerach będa kompletne.

Myślę, że deagostini o tym pomyślało, i do następnych numerów z kołem będą dodane również inne części.

Albo koło może być rozbite. Np dostaniemy oponę i sprężynę + jakiś drobiazg a w kolejnym felgę, kołpak i jakiś drobiazg.

Martwią mnie też boczne szybki. Jeśli bolce będę badziewne, to po kilkukrotnym wietrzeniu mogą pęknąć i szybka wyleci.

No i ten prezent dla prenumeratorów- zestaw narzędzi. A tymczasem w 6 numerze będzie już drugi śrubokręt.

DeA dzwoniło dziś do mnie z prośbą o odesłanie numerów 1-4, za co przyślą mi nowe, obecnie wydane, które, jak powiedziano, różnią się od poprzednich. Dzwonią zatem do tych, co zamówili od numeru 5.

Problem z jakością jest bardzo widoczny. Z ciekawości oglądałem numer 1 i nie znalazłem ani jednej maski (Empik Jastrzębie) bez widocznego gołym okiem bubla. Poważnie zastanawiałem się czy w to nie wejść ale te wady odpychają. Irytowałoby mnie co tygodniowe wycieczki po kioskach, empikach itd aby w końcu znaleźć części bez widocznych wad. Tym bardziej że z numeru na numer nakład i dostępność będzie coraz mniejsza.
Życzę tym co weszli w kolekcję wytrwałości, nieskażonych wadami części i przede wszystkim ukończenia modeliku.

Jakie buble najbardziej rzuciły Ci się w oczy?

Przede wszystkim odpryski i niewielkie ubytki lakieru. W 1/43 większość z tych wad można zaakceptować ale nie w modelu w skali 1/8. Jestem ciekaw z czego są elementy chromowane ? Jeśli z plastiku to może być problem z przetartym chromem.

Jeśli z lakierem będzie źle, trzeba będzie się samemu zabawić w lakiernika. Wink