|
Poll :: Który producent starych "resoraków" jest wg Ciebie lepszy ? |
Matchbox |
|
55% |
[ 11 ] |
Majorette |
|
45% |
[ 9 ] |
|
Wszystkich Głosów : 20 |
|
Autor |
Wiadomość |
mp91
User
Dołączył: 05 Sie 2012
Posty: 598 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany:
Czw 17:39, 18 Wrz 2014 |
|
Zakładam ten temat, myślę że ciekawy dla osób, które zbierają (lub zbierały) stare kultowe "resoraki" firm Matchbox oraz Majorette prod. w latach 70. i 80.
Matchbox to legenda, synonim słowa resorak, właściwie każdy je zna, firma ma naprawdę spore grono fanów i kolekcjonerów, którzy je chętnie kupują, ja też mam trochę modeli z kultowej serii Superfast oraz nowszych z czasów International i trzeba przyznać, że mają to "coś" w sobie, szczególnie jeśli do kompletu mamy ich oryginalne opakowania
Jednak osobiście zdecydowanie wolę stare resoraki produkcji Majorette, francuskiego konkurenta Matchboxów w tym wypadku kolekcjonerów jest mniej, z tego co widzę tak ogólnie firma jest mniej doceniana, być może dlatego, ze jest ich obecnie mniej na rynku. Dla mnie majoretki sa naprawdę mega klimatyczne, prezentują wyższy poziom, ich jakośc wykonania jest większa, nie sa tak "toporne" i zabawkowe jak ich konkurencja, dlatego:
TEMAT ZAŁOŻYŁEM GŁÓWNIE PO TO, ABY POKAZAĆ WYŻSZOŚĆ MAJORETTE NAD MATCHBOX'EM
tak po prostu
Mam nadzieje, że temat będzie ciekawy i pare osób, które kolekcjonują stare "resoraki" się przyłączy
Na poczatek dwa porównania - dodatkowo nic nie piszę, bo zdjęcia powinny wystarczyć:
RENAULT 17
pomarańczowy Matchbox i zielony Majorette
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
oraz
BMW E9 - 3.0 CSi i 3.0 CSL
pomarańczowy Matchbox (3.0 CSL) i zielony Majorette (3.0 CSi) - choć to inne wersje, to jednak wygląd ogólny tych samochodów nie odbiega znacząco od siebie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
p.s. obecnie żadnego z pow. egzemplarzy juz nie mam, zdjęcia zrobione jakis czas temu |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mp91 dnia Wto 16:29, 23 Wrz 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|
|
Raf
Moderator
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 2057 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oszczepowice k. Brzęczewa
|
Wysłany:
Czw 19:07, 18 Wrz 2014 |
|
Wyższość Świat Bozego Narodzenia nad Świetami Wielkanocnymi
Wada zabawki jaka byly Matchboxy - jest ich wieksza ...zabawkowosc???
No, sorki, ale tezy zawarte w powyzszym poscie sa dla mnie nieco kontrowersyjne, wlacznie z tym, ze Majorette (ktore tez lubie) sa lepsze.
Te modeliki... zabawki - sa malo znaczace bez oryginalnych opakowan,
a tu Superfast kasuje wszystko co wtedy istnialo na rynku w tej branzy.
WSZYSTKO.
Zreszta - praktycznie do dzis. I Majorette bylo malo - ale u nas,
gdzie Matchbox dominowal (glownie - Pewex, Baltona),
poza tym jest ich calkiem sporo i ceny osiaga calkiem wysokie,
czesto wyzsze niz Matchbox, tam tez sa rarytasy.
Ale od tego sa tu wieksi spece |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Towi
User
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 1986 Przeczytał: 48 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:50, 18 Wrz 2014 |
|
Na ten temat można nie jedną, ale trzy Trilogie napisać !
Matchbox czy Majorette - rzecz gustu!
Prawdą jest, że do Polski jak już wspomniał Raf, napływały Matchbox-y i one zdominowały rynek, als też prawdą jest że innymi kanałami przybywało zwolenników Schuco 66, Majorette, Mebetoys itd.
Niech temat się rozwija - tylko proszę o zachowanie tolerancji !!! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Towi dnia Czw 21:50, 18 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Dziwny Mag
User
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
Wysłany:
Czw 22:31, 18 Wrz 2014 |
|
Jak dla mnie, to testy porównawcze powinny wyglądać mniej więcje tak
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mp91
User
Dołączył: 05 Sie 2012
Posty: 598 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany:
Czw 23:51, 18 Wrz 2014 |
|
Widze, ze troche to odbiegło od mojego zamysłu... chciałem pokazać, ze w kwestii jakości i wykonania Majorette jest lepsze niż Matchbox.
Choć i jeden i drugi to niby tylko zwykła stara zabawka i niektórym moze się wydać, ze temat nie ma sensu, to jednak patrzac z dzisiejszej perspektywy nie kupuje sie starych resorkaów do zabawy, tylko w celach typowo kolekcjonerskich. Uważam, że tu juz moze to mieć pewne znaczenie, zeby mieć takie zwykłe, stare małe autko, które pomimo swojego przeznaczenia, może cieszyć tym, ze choc mniej popularne jednak sie uchowało oraz swym bardziej szczegółowym, ciekawszym wykonaniem, co wg mnie nie jest tylko kwestia gustu. Ja akurat troche inaczej na to wszystko patrze, bo nie znam z autopsji czasów PRL-u, jestem za młody, nie kupuję resoraków z tamtych lat z sentymentu czy przywiązania. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dziwny Mag
User
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
Wysłany:
Pią 9:02, 19 Wrz 2014 |
|
Luuuz
Oczywiście, że patrząc na te modeliki w ten sposób, to Majorette jest o wiele "lepsze"
A wybór kryteriów dla Twojej kolekcji jest Twój i tylko Twój
Tu nadmienię, że tak zwane resoraki są praktycznie poza jakimkolwiek moim zainteresowaniem - i patrząc na taki temat, owszem, widzę różnicę między jednym a drugim producentem... ale niejako mimowolnie porównuje od razu miniaturkę do tego, co znam jako kolekcjonerskie die casty... i w tym momencie resorak jest "tylko" resorakiem Choć trzeba przyznać, że wiele z takich maleństw ma często lepiej oddaną bryłę, niż niektóre modele w 1:43. (No, ale tu by trzeba teraz wspomnieć i o skali 1:64, gdzie bywają niesmaowite cacka pod względme zgodności z oryginałem, o anglosaskiej 1:76... i robi się temat rzeka...)
Tak czy siak - chyba najbardziej chodzi tu o klimat modelu i to, co komu się akurat bardziej podoba. Uważam, że nie za bardzo da się w takiej materii zrobić "obiektywne" porównanie, chyba, żeby brać pod ocenę poszczególne, pojedyncze cechy / aspekty miniaturki. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raf
Moderator
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 2057 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oszczepowice k. Brzęczewa
|
Wysłany:
Pią 11:06, 19 Wrz 2014 |
|
mp91 napisał: |
Widze, ze troche to odbiegło od mojego zamysłu... chciałem pokazać, ze w kwestii jakości i wykonania Majorette jest lepsze niż Matchbox.
|
No, tak, ale tak jak pisze Mag - w tych autkach liczy sie klimat,
chociaz oczywiscie kazdy moze oceniach jak chce.
Jednak jakosc wykonania - Matchbox Superfast jest bardzo dobry,
chociaz ma problem z "wiernoscia" wzgledem oryginalu
Gdyby oceniac pod wzledem jakosci np. stare Dinky bez szybek,
z bryla 'mniej wiecej" (chociaz czasem - rewelacja), albo Regulary
z lat 50-tych ... ...to o czym my tu mowimy? Wszystko tylko
nie jakosc.
To nie byly MODELE SAMOCHODOW. To byly zabawki.
Dzis - pozostal klimat, sentyment, wartosc kolekcjonerska,
a to moim zdaniem duzo wiecej niz czesto bezduszne
produkcje Made in China, mimo, ze te z kolei miewaja mega-jakosc.
Tylko czy ktos sie bedzie nimi ekscytowal za 20 lat,
skoro ta obecna jakosc moze byc juz malo znaczacym wyroznikiem?
Matchboxa latwo dzis jakoscia pobic, Majorette z tamtych czasow
zrezta rowniez ...ale dogonic ich klimat - karkolomne zadanie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mp91
User
Dołączył: 05 Sie 2012
Posty: 598 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany:
Pią 13:11, 19 Wrz 2014 |
|
Dziwny Mag napisał: |
Tak czy siak - chyba najbardziej chodzi tu o klimat modelu i to, co komu się akurat bardziej podoba. |
Raf napisał: |
No, tak, ale tak jak pisze Mag - w tych autkach liczy sie klimat,
chociaz oczywiscie kazdy moze oceniach jak chce. |
Dokładnie, też tak uważam i zgadzam się z tym Ciągle mam jednak na myśli lepsze oddanie tego klimatu przez Majorette, które jest powiedzmy na dalszym planie, tak cały czas "w cieniu" Matchboxa i nie chodzi mi w tym wypadku o kwestie gustu, tylko ogólnie o to co zostało już powiedziane. Wiem, że ktoś to moze uznać za jakieś czepianie się lub niepotrzebne zaprzątanie głowy, ale od dłuższego czasu chodziło mi to po głownie i musiałem taką kwestie poruszyć
Dziwny Mag napisał: |
Uważam, że nie za bardzo da się w takiej materii zrobić "obiektywne" porównanie, chyba, żeby brać pod ocenę poszczególne, pojedyncze cechy / aspekty miniaturki. |
I to chciałem przedstawić pokazując poszczególne przykłady
Dodam jeszcze, że absolutnie nie jestem przeciwnikiem Matchboxa (bo tak to mogli niektórzy odebrać) bardzo szanuję te firme, to w sumie już historia, swego rodzaju pierwowzór, sam ich trochę mam, jednak z perspektywy osoby bez sentymentu zbierającej i jednego i drugiego, uważam że Matchbox jest często zbyt "wychwalany" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raf
Moderator
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 2057 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oszczepowice k. Brzęczewa
|
Wysłany:
Pią 16:43, 19 Wrz 2014 |
|
Nie, no, dobrze, ze to w Tobie siedzialo,
a Ty sie zebrales w sobie - i to z siebie wyrzuciles.
Tak trzeba! To na pewno pomaga
Jednak w takim porownaniu warto jeszcze sprawdzic,
ile jest warty kilogram Matchboxa, a ile Majorette.
Dosc sentymentow!
--- --- ---
No, a tak serio...
Ocena tych dwoch marek bez sentymentu...
...raczej nie ma sensu - moim zdaniem
Przeciez to jest glownie sentyment!
Historia! Klimat! Po co je wtedy zbierac, kiedy sie tego nie czuje,
- dla jakosci i wiernosci oryginalom? Tam tego nie ma
Matchbox jest za bardzo "wychwalany" ?
Ludzie tym kiedys zyli, ekscytowali sie,
dziecko pod choinke dostawalo resoraka
i bylo posikane ze szczescia, bo przez caly rok
nie dostalo niczego tak pieknego...
A dzis? Dzis to jeden wielki kibel.
Znalezc dla dziecka zabawke, ktora je ucieszy
dluzej niz dwa dni, albo ktorej jeszcze nie ma,
albo taka, ktora jest w ogole jakims zaskoczeniem
- ciezkie zadanie, czesto wrecz niemozliwe.
Kiedys jeden malenki Superfast czy nie mniej piekne
Majorette - zalatwialo sprawe. W wielu, wielu domach...
Na podworkach dzieci od rana do wieczora
bawily sie swoimi samochodzikami,
a jak ktorys nie daj Boze zaginal w czelusciach piaskownicy
- tragedia murowana. Dzis malo kto to rozumie,
z tych, ktorzy tego nigdy nie przezyli.
Ale moze to i dobrze z drugiej strony Przeciez - jest lepiej!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
grochu71
User
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 808 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechocinek/Toruń
|
Wysłany:
Pią 20:32, 19 Wrz 2014 |
|
Rafał ....racja.
Zagubić , rozpacz nie do opisania.
To nie był "bul", tylko ból jak cholera. 1977 maiorette simca żółta. Ot wcięło. Rozpacz 6-cio latka. A taki resorak wymiatał na dłuuuuuuuuuuugo inne prezenty. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
selviano
User
Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 2:15, 20 Wrz 2014 |
|
A ja kiedyś odnalazłem takiego resoraka, trochę większego, to chyba był jakiś fiat z Mebetoys, zdewastowanego na maksa, właśnie w piaskownicy. Ileż włożyłem pracy, żeby odtworzyć mu brakujące części, Było to milion lat świetlnych temu /gdzieś w połowie lat 70/ ale do dziś pamiętam jak wyglądał jak go znalazłem i co przy nim robiłem i jak wyglądam po reanimacji i najważniejsze ileż wzbudził emocji. Przywołuje to takie wspomnienia, które są bezcenne. Naprawdę szkoda mi współczesnych dzieciaków, którym otaczająca ich rzeczywistość zabrała właśnie możliwość posiadania takich wspomnień. "BRAK" /bo w tamtych czasach to było najczęściej używane słowo/ nauczył mnie poszanowania przedmiotów, jak żadna nic inna rzecz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
FF
User
Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 574 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecinek
|
Wysłany:
Pon 19:52, 22 Wrz 2014 |
|
Świetny temat do dyskusji, tylko dlaczego nie został poszerzony o resoraki Hot Wheels? Dla mnie to właśnie produkty tej firmy są numerem jeden
Skoro jednak wątek tyczy się wyłącznie Matchbox'ów oraz Majorette'ek ustosunkuje się do tychże producentów żelaźniaków. W dzieciństwie miałem spory kontakt zarówno z wyrobami amerykańskimi jak i francuskimi. I choć za sprawą nieoczekiwanego prezentu u progu lat 90-tych w postaci całej reklamówki nowiutkich Matchbox'ów powinienem mieć lepsze wspomnienia związane z nimi to moje serce zawsze jednak należało do Majorette. Powód tego uczucia był prosty - francuski producent resoraków posiadał w swojej ofercie dużo więcej aut spotykanych na polskich ulicach a to dla miłośnika tworzenia makiet miast którym byłem miało kluczowe znaczenie.
Dziś wszystko uległo całkowitemu przeobrażeniu gdyż w mojej kolekcji resoraków stawiam głównie na auta amerykańskie oraz drobne wyjątki na które składają się auta japońskie, supersamochody oraz żelaźniaki nie odwzorowujące istniejących samochodów.
Kończąc moją przydługą wypowiedź chciałbym zaproponować autorowi wątku uzupełnienie jego treści o ankietę, która pozwoli włączyć się pośrednio w dyskusję innym forumowiczom unikającym wypowiadania się w postach. Wiadomo, że miłośnicy resoraków mogą rozprawiać o nich godzinami ale dla wielu są to tylko zabawki z dzieciństwa, co przecież w żaden sposób nie przeszkadza we wskazaniu swojego faworyta spośród producentów resoraków, których wątek dotyczy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 9:41, 23 Wrz 2014 |
|
FF napisał: |
W dzieciństwie miałem spory kontakt zarówno z wyrobami amerykańskimi jak i francuskimi. |
Tak tylko na marginesie - Matchboxy były brytyjskie |
|
|
|
|
FF
User
Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 574 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecinek
|
Wysłany:
Wto 15:30, 23 Wrz 2014 |
|
Wybacz błąd, masz oczywiście rację. Tak właśnie kończy się pisanie z rozpędu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mp91
User
Dołączył: 05 Sie 2012
Posty: 598 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany:
Wto 16:32, 23 Wrz 2014 |
|
FF napisał: |
chciałbym zaproponować autorowi wątku uzupełnienie jego treści o ankietę, która pozwoli włączyć się pośrednio w dyskusję innym forumowiczom unikającym wypowiadania się w postach. |
Uważam, że to dobry pomysł, dlatego zrobiłem taką ankiete
FF napisał: |
Świetny temat do dyskusji, tylko dlaczego nie został poszerzony o resoraki Hot Wheels? |
Ja właściwie nie miałem na tyle styczności z tą firma, aby porównywać ją do tych z tematu
FF napisał: |
to moje serce zawsze jednak należało do Majorette. Powód tego uczucia był prosty - francuski producent resoraków posiadał w swojej ofercie dużo więcej aut spotykanych na polskich ulicach |
Również dlatego bardziej lubię Majorette, bo produkowali właściwie tylko odpowiedniki prawdziwych samochodów, często popularnych, nie było wśród nich różnych dziwnych tworów, które można było spotkać u Matchbox'a |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|