Autor |
Wiadomość |
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2794 Przeczytał: 83 tematy
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 20:01, 13 Lis 2020 |
|
Dokładnie tak jak pisze max. W sprzyjających okolicznościach (np. niska wilgotność) zink pest potrafi się objawić w późniejszym terminie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6310 Przeczytał: 122 tematy
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 0:37, 14 Lis 2020 |
|
Bardzo możliwe. Swoją wiedzę opieram na obserwacjach rosyjskich zbieraczy. Zresztą od zawsze sądziłem, że jakiś wpływ na to ma otoczenie tj. wilgotność czy temperatura. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cysior
User
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1882 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 12:41, 14 Lis 2020 |
|
Dostęp powietrza? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kędzior
User
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1043 Przeczytał: 88 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oz
|
Wysłany:
Sob 22:37, 14 Lis 2020 |
|
Czyli wychodzi na to, że lepiej pozbyć się całej kolekcji bo wcześniej czy później i tak się rozleci? No nie ma co budujące. Modele kolekcjonerskie. Z prochu powstałeś i tak dalej ... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6310 Przeczytał: 122 tematy
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 22:52, 14 Lis 2020 |
|
Właśnie nie
Temat nie jest fatalistyczny, właśnie dlatego, że zinc-pest to rzadka przypadłość. Nie dotyczy wszystkich modeli, nie dotyczy nawet całych serii do zbierania. Po prostu co jakiś czas trafia się zła partia materiału i nieszczęście gotowe. Głowa do góry! Większość modeli na pewno jest i będzie OK! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Falcon
User
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 2015 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Nie 16:34, 15 Lis 2020 |
|
jeszcze żeby za ZnAl płacili na złomie tylko co za czyste amelinium... to jeszcze można by część kasy odzyskać |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Falcon dnia Nie 16:35, 15 Lis 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
pavellz
User
Dołączył: 15 Gru 2014
Posty: 435 Przeczytał: 44 tematy
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pon 0:55, 16 Lis 2020 |
|
A tak nawiązując do Piotra wypowiedzi, że to rzadkie zjawisko... ma ktoś w dobrym stanie granatowego poloneza z KAPu, bo już chyba że 4 kupiłem. Po rozpakowaniu niestety okazywało się, że wszystkie popękane i popuchnięte... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
andrzej50_lodz
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 844 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 19:43, 17 Lis 2020 |
|
Trochę to trwało, ale udało mi się znaleźć ofiarę zinc-pestu. Jest to model Volkswagena Passata B3, który kupiłem sporo lat temu. Nie mogłem dostać modelu w skali 1/43 i dlatego go kupiłem. Nie pamiętam już w jakiej jest skali, jest sporo większy od modeli 1/43, ani kto jest producentem, bo nie ma żadnego napisu na podwoziu pozwalającego na jego indentyfikację. Jest to w zasadzie model-zabawka, bo posiada napęd sprężynowy (na bezrybiu i rak ryba). Pamiętam, że model w dniu kupna miał już około 20 lat i zaczął się rozpadać krótko po kupnie, a nie po upływie tych lat od jego kupna. Rozpadł się na kawałki, co widać na zdjęciach, ale części z tworzywa mają sie do tej pory dobrze.
Tyle udało misię złożyć:
A to wszystkie puzzle:
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mafo
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2020
Posty: 3495 Przeczytał: 59 tematów
Pomógł: 83 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Wysłany:
Śro 23:44, 18 Lis 2020 |
|
andrzej50_lodz napisał: |
Rozpadł się na kawałki, co widać na zdjęciach, ale części z tworzywa mają sie do tej pory dobrze. |
Wynika z tego, że jednak plastikowe modele mają większą trwałość... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6310 Przeczytał: 122 tematy
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 1:56, 19 Lis 2020 |
|
Swoją drogą, tak mnie naszło, żeby znaleźć swoją skrzynię z dzieciństwa gdzie miałem schowane swoje "samochodziki", taki pra-przodek dzisiejszej kolekcji i zobaczyć co się z tym dzieje, bo ostatni raz miałem z nimi do czynienia 20 lat temu (!). Trochę będzie to przeprawa, ale jestem ciekaw czy tam również mogę spotkać takie niespodzianki jak u Andrzeja |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
promens
User
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 852 Przeczytał: 49 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:41, 05 Lut 2021 |
|
Mercedes W204 C-Klasse - Schuco
Niedawno trafiłem na wprawdzie uszkodzony, ale ładnie wyglądający model tego Mercedesa. Sprzedający zapewniał, że modelik nie został uszkodzony mechanicznie i że nie wie skąd te uszkodzenia. Sadził, że deformację mogło spowodować naświetlenie słoneczne. Z powodów, o których napiszę w innym wątku kupiłem modelik. Jak na ten model był dość tani, a miałem nadzieję, że jednak go naprawię.
1.
Tymczasem już próba zwykłego rozkręcenia modelika spowodowała, że rozpadł się na kawałeczki. Wierzę, że sprzedający mógł nie wiedzieć, co sprzedaje. A i mnie zaskoczyło, że zinc-pest może mieć takie skutki. W jednej chwili model zmienił się w kupkę gruzu. Dla wyjaśnienia – oba zdjęcia dzieli około 2 godziny zanim zabrakłem się do rozkręcania. A w momencie, kiedy sięgnąłem po śrubokręt modelik naprawdę wyglądał jak na górnym zdjęciu. Po dwóch obrotach śrubokręta było po wszystkim.
2.
Bardzo mnie to zaskoczyło. Jestem posiadaczem innej wersji tego Mercedesa – też Schuco – od 2009 roku i nic się z nim nie dzieje. Zdążyłem im jeszcze zrobić wspólne zdjęcie.
3.
Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez promens dnia Pią 19:42, 05 Lut 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6310 Przeczytał: 122 tematy
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 19:53, 05 Lut 2021 |
|
Na Schuco trzeba bardzo uważać... Szczególnie starsze modele tj. w czarnych kartonikach z paskiem na górze. Dealerskie również właśnie Mercedes, Opel... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2794 Przeczytał: 83 tematy
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 10:30, 06 Lut 2021 |
|
W Schuco trzeba też uważac na opony roztapiające felgi. Aktualnie szukam opon lub całych kół z felgami do Mercedesa SLS AMG Roadster z serii ProR i z tego co zauważyłem problem może dotyczyć całego nakładu 750 sztuk. :roll: Warto jak najszybciej zrzucić opony z felg, chociaż im później tym mniejsze szanse na uratowanie nadgryzionych obręczy. Na Allegro jest aktualnie model z takim defektem opisany jako nowy za 99 zł, więc trzeba uważać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marakas
User
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 433 Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 19:45, 04 Mar 2021 |
|
Powiem wam brzydko że ja to pi..dole. Trzymam od dłuższego czasu sporą część swoich demoludów 1:43 w zamykanej szafce bez dostępu do światła poukładane na półkach jeden przy drugim. ( jest ich tam około 100). To że pojawił się baranek na paru Kapach czy CCCP to miałem świadomość. Trudno - tania gazetówka. Ale patrze dzisiaj ( i jakaś 1/3 z tu składowanych ) w tym też abrexy, Ixo Isty czy nawet Minichampsy zaatakowane w mniejszym lub większym stopniu barankiem na lakierze. Nie wiem czy to zaraźliwe, czy to są jakieś organizmy żywe które muszą posiadać specjalne warunki wegetacyjne? Modele mają średnio około 10 lat. Do bani z tą chińszczyzną.
Chyba sprzedam to co jest jeszcze nietknięte, Bo jak ma to dalej postępować to dziękuje. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6310 Przeczytał: 122 tematy
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 20:02, 04 Mar 2021 |
|
Baranek to nie jest objaw zinc-pestu tylko złego lakieru. Przy zarazie przede wszystkim jest charakterystyczne puchnięcie elementów, a lakier bardziej "pęka". Przerabiałem kilka modeli ze skórką pomarańcza i karoseria jest w idealnym stanie, ewidentnie dzieje się źle z lakierem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|