|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
modelarzZG
User
Dołączył: 16 Paź 2016
Posty: 120 Przeczytał: 84 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany:
Sob 21:50, 23 Mar 2019 |
|
U mnie syrenie 103 odpadł dach, a 100 rozsypała się w drobny mak. Na modelu GAZa M20 z Avtolegend CCCP pojawiły się purchle, a na dachach warszaw M20 z KAPu i ZKAPU lakier zaczął przypominać strukturą "baranka". |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
konik_prz
User
Dołączył: 08 Paź 2010
Posty: 249 Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:24, 31 Paź 2020 |
|
Solido 1:18 Renault 12 Gordini - zaczyna się sypać od tyłu |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
Kędzior
User
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1043 Przeczytał: 88 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oz
|
Wysłany:
Pon 21:17, 09 Lis 2020 |
|
Sprawdźcie proszę swoje czerwone Fiaty 125 Taxi 1313, bo na swoim zaobserwowałem już całkiem duże pęknięcia. |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
przemotz280
User
Dołączył: 11 Sie 2016
Posty: 49 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 1:17, 12 Lis 2020 |
|
Trzeba ogłosić zrzutę i namówić odpowiednich twórców, aby wykonali odlewy żywiczne karoserii
Oszklenie i pozostałe elementy plastikowe można przełożyć z oryginałów. Pytanie tylko, czy plastik* jest bez wad fabrycznych.
Oby zincpest nie dopadł Kultowych Autobusów.
* Mam takiego resoraka od Madziorety, gdzie karoseria wytrzymała, za to plastikowa wytłoczka wnętrza i listew bocznych, najpierw popękała, a potem rozsypała się w drobny mak.
Dosłowne "z prochu powstałeś i w proch się obrócisz".
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kurkuma
User
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 276 Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Czw 11:41, 12 Lis 2020 |
|
Moja syrenka 100 ma dwie, krzyżujące się rysy na dachu. Nie wiem od kiedy, bo wyjąłem ją dopiero wczoraj.
Na innych wzmiankowanych KAP-ach nic nie zauważyłem.
A jeśli chodzi o plastik to w starych modelach do sklejania też zdarzają się przypadki rozsypania, ale niezmiernie rzadko. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
toner7
User
Dołączył: 02 Paź 2017
Posty: 296 Przeczytał: 36 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 12:34, 12 Lis 2020 |
|
A ja "nakręcony" serią kioskowych modeli 1:24 nabyłem na Ebayu kilka włoskich odpowiedników. Seria quattroruote i "Alfa Romeo" ukazywała się parę lat temu i zinc pest rozpoczął już "aktualizację"...
Na włoskim forum przeczytałem, że ta przypadłość dotyczy konkretnych modeli. Okazało się, że mam "dwa trafienia" - Lancia Delta HF Integrale i Alfa Romeo 1600 Super. W pierwszym lakier zaczął przybierać ceglastą półmatową barwę a drzwi odpadły a w drugim elementy są popękane i pokrzywione... Z informacji "włoskich" wiem, że wada dotyczy także Opla Kadetta coupe (choć nie wszystkich). Na razie reszta trzyma się dobrze, ale przestrzegam przed "okazyjnymi" zakupami na Ebayu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
HUMBER IMPERIAL
User
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 587 Przeczytał: 38 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 12:42, 12 Lis 2020 |
|
U mnie Syrena 100 juz od paru lat ma popekania, ale tylko na bialym lakierze, a nadwozie trzyma sie dobrze. Na te chwile ucze sie robic formy i jak pierwsza wyjdzie, zdejmuje lakier z Syrenki i robie nowa.
Juz zdjete wymiary z malowanych listew i kalki z logo przygotowane do wydruku.
Boje sie tylko ze nadwozie rozsypie sie akurat podczas zdejmowania lakieru albo pozniej |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
M5Q
User
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WZ
|
Wysłany:
Czw 12:48, 12 Lis 2020 |
|
Sprawdziłem wzmiankowane w tym wątku Syrenę, Warszawę, Peugeota i Volvo - póki co są całe.
Ale od pewnego czasu obserwuję powolną dezintegrację kabiny eleconowego Kamaza:
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez M5Q dnia Czw 12:52, 12 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6310 Przeczytał: 122 tematy
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 14:22, 12 Lis 2020 |
|
Elecon to raczej nie zinc-pest, a wada lakieru. Śledzę rosyjskie fora, w tym o zinc-pest wśród modeli radzieckich/rosyjskich, żeby wiedzieć co i z jakich serii dokupywać do kolekcji i nigdy nie spotkałem się tam z tym w Eleconie. Natomiast były podobne zdjęcia do Twojego w tym z lakierem odchodzącym płatami i zostało to podsumowane, że był on wadliwy.
Co do KAP to już mniej więcej wiemy jakie serie modeli były wadliwe, więc wiadomo czego unikać. Chociaż ja tak jak kolega wyżej nie mam żadnego przypadku, co mnie szczególnie dziwi w kwestii Syrenki.
Co do plastiku to tutaj sprawa jest jasna i prosta: zły plastik lub wystawienie dobrego na działanie słońca powoduje jego stwardnienie i potem kruszenie. Obserwuje cos takiego w kiepskich doniczkach na kwiatki, też potrafią się rozlecieć w pył. Jednak zły plastik jest bardzo rzadko spotykany w starych zabawkach. Powiem więcej, jakość tworzywa z lat 70/80, a dzisiejsza to dwa różne światy. Tamtym materiałem można zrobić czołówkę ze ścianą i być może powstanie rysa. Spróbujcie to samo z dzisiejszymi autkami z marketu. Mocniejsze uderzenie i wszystko połamane |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
M5Q
User
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 425 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WZ
|
Wysłany:
Czw 16:14, 12 Lis 2020 |
|
Brzmi pocieszająco. Miałem Kamaza nie ruszać póki sam się nie rozleci, ale w takim razie chyba spróbuję poskrobać...
Może będzie okazja do wprawki w lakierowaniu? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kurkuma
User
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 276 Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Czw 16:42, 12 Lis 2020 |
|
"Plastik" to popularna nazwa ogółu tworzyw sztucznych. Doniczka nie jest zrobiona z tego samego co modele. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
oottonski
User
Dołączył: 12 Paź 2014
Posty: 311 Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany:
Czw 18:35, 12 Lis 2020 |
|
Piotrek_EPKK - po Twoim wpisie sądzę że dość sporo wiesz na temat "zinc pestu".
U mnie przez ręce przesly już setki modeli i na szczęśnie nie miałem takich problemów, albo jeszcze nie miałem.
Może wiesz którzy producenci modeli są Ci z kategorii podwyższonego ryzyka?
O gazetowki nawet nie pytam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
JarekS
Moderator
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5662 Przeczytał: 94 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Czw 23:05, 12 Lis 2020 |
|
Jeśli chodzi o modele radzieckie, to u mnie niestety zinc-pest pojawił się na błotnikach Kraza z Saratova. Błotniki to osobny element karoserii modelu. Początkowo myślałem, że to tylko popękany lakier, ale po niewielkim naciśnięciu, błotniki zaczęły się rozpadać. Chwilowo udało się sytuację poratować przez posklejanie pokruszonych elementów (w miejscu niewidocznym z zewnątrz modelu), ale to tylko zaleczenie na chwilę...
Co do plastiku - trafiło mi się kilka modeli Clio z Universal Hobbies, w których plastik wkładki wnętrza zrobił się kruchy. Pech chciał, że ta wkładka ma również gniazdo śruby/wkręta mocującego model do podstawki - przy próbie dokręcenia modelu do podstawki, nawet niezbyt mocnego, gniazdo śruby rozsypywało się na kawałki i niestety modelu nie dało się już mocować. Problem objawił się w dwóch albo trzech modelach, dokładnie nie pamiętam. A były to modele, które "leżakowały" w pudle - nie były wystawione ani na promienie słoneczna, ani na podwyższoną temperaturę.
Zinc penst dość często pojawia się w modelach Peugeota 206 5d z Noreva na podwoziach - początkowo podwozia się wybrzuszają, później pękają i rozsypują się na kawałki. Miałem ze dwa takie modele.
Również modele Clio 2 Ph1 z Vitesse mają podobne problemy z podwoziem - przyszedł do mnie kiedyś w paczce model, który zerwał się z podstawki i latał swobodnie wewnątrz witrynki. Zerwanie modelu nastąpiło wskutek pęknięcia podwozia na dwie osobne części w miejscu przykręcenia śrubą.
Jeden jedyny KAP, jaki mi został, to czerwona Syrena z białym dachem - nie sprzedałem go tylko dlatego, że na dachu pojawiły się spękania farby. Spękania są już ponad rok, a dach nadal jest w całości - nawet mocne naciskanie nie powoduje jego skruszenia.
Pozdrawiam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6310 Przeczytał: 122 tematy
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 1:00, 13 Lis 2020 |
|
Fakt temat jest obszerny i dość ciekawy. Jednocześnie wcale też nie fatalistyczny, bo nie dotyczy on wszystkich modeli czy serii gazetowych.
Jeżeli chodzi o modele radzieckie / rosyjskie to jest to temat na wielki wykład, gdzie i tak nie ma to sensu, bo zbieraczy takich u nas jest niewielu. Generalnie jednak modele radzieckie znane jako Tantal / Agat / Mossar - bez wiedzy specjalistycznej nie należy kupować roczników od 1990 w górę. Lepiej było od 2005 roku (Inkoteks) wtedy poprawiła się jakość, lecz też trzeba uważać (np modele Gazella - część rozpadała się już nawet w rok po wypuście). Jaka jest dobra wiadomość? Co miało się rozpaść raczej już się rozpadło. Stąd niektóre modele (Samara i jej pochodne z lat 90) są kosmicznie wręcz rzadkie, bo po prostu pozostały w kolekcjach tylko pojedyncze udane serie.
Kraz z Saratova wspomniany przez Jarka - przypadek doskonale znany. Niestety większość partii jest odlana z wadliwych stopów.
Czego natomiast unikać, albo lepiej uważać z innych marek?
Norev - szczególnie okolice 2000 roku i potem. Problem ustał po zmianie właściciela firmy jakoś w okolicy 2010 roku. Obecnie nowy Norev jest OK pod względem jakości. Pękające podwozie Jarka - sztandarowy efekt w tych modelach.
Solido - nie całe, konkretne roczniki i modele. Obszerny temat.
(stary)Minichamps - wczesne modele (połowa lat 90) tzw. srebrne opakowania. Też wybrane modele, też obszerny temat. Wydaje się jednak, że co miało się rozpaść to się już rozpadło. Dzisiejszy Minichamps jest OK, w ogóle nie ma tematu.
Dla miłośników aut rosyjskich absolutnie odradzam LOMO z Sankt Petersuburga!!! ZISy, z których słynie ta manufaktura po prostu sypią się jeden za drugim.
Serie gazetowe i pokrewne:
Alfa Romeo Sport Collection od M4. Oczywiście nie wszystkie, ale bardzo dużo modeli dosięga zły stop. Ogólnie trzeba bardzo uważać z tymi modelami. Bardzo powszechny jest też zły lakier (nie mylić z zinc-pest) tzw. baranek. Mam to na dwóch modelach z tej serii.
Kultowe Auta PRL / AL CCCP / Auto na Służbie
KONKRETNE MODELE oraz PARTIE MODELI.
Np GAZ M72 - pierwsza edycja Rosyjska - nikt problemu nie zgłaszał, druga edycja, białoruska - zinc pest po roku do dwóch.
U nas najsłynniejszy przypadek to Syrena biało-czerwona, Volvo niebieskie, czerwony Passat i Peugeot 404. Taxi Fiat 125 ze specjalnego numeru. Bodaj też DS19 czarny. Generalnie modele z tego okresu wydawniczego mają kłopoty (wadliwa partia materiału?).
Można tutaj jeszcze trochę wymienić modeli z tych serii wydawniczych, ale wiele zależy od konkretnej partii.
Co jest ogólnie pocieszające? Zinc-pest wychodzi na modelu od roku (!) do max 7 lat. Tak to określają rosjanie na podstawie swoich doświadczeń. Zatem jeżeli taki okres model wytrzymał to raczej nie ma co się martwić dalej.
I jeszcze jedno ważne: pęknięcia na lakierze to nie jest zawsze zinc-pest!!! Często są to wady właśnie lakieru (vide Elecon). Spękanie po oczyszczeniu odkrywa istotnie silny, nieuszkodzony metal. Sam tak miałem z jakimś gazetkowym Mini gdzie popękał mi (samoistnie) dach. Autko mam po dziś dzień, można nim stukać w ścianę i nic |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2608 Przeczytał: 78 tematów
Pomógł: 283 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 9:03, 13 Lis 2020 |
|
W uzupełnieniu powyższego, ciekawego posta dodam, że czasami zinc pest ujawnia się później niż w okresie siedmiu lat.
Mnie rozpadła się dwudziestokilkuletnia Gama (Opel Kadett E Caravan 1:43). Model przechowywany był w fabrycznym pudełku-gablotce, bez ekspozycji na słońce. Nie miał żadnych zewnętrznych spękań, rys, wybrzuszeń itd a po wzięciu do ręki nadwozie po prostu się rozleciało. Pisałem o tym wcześniej w tym wątku.
Korozja musiała postępować od dłuższego czasu ale bez widocznych objawów. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez max dnia Pią 13:43, 13 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|