 |
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Pon 10:38, 23 Lut 2015 |
 |
Naszła mnie wczoraj w markecie pewna refleksja - otóż na półce były różne modeliki/zabawki Welly. Przejrzałem wyrywkowo kilka Polonezów Caro - wiśniowe, strażackie, policyjne. Ja wiem, że one są bardziej uproszczone, ale to nie zmienia faktu, że te zabawki (całkiem z resztą ładne) kosztują 11, czy 12 zł i TRUDNO ZNALEŹĆ egzemplarz, który ma wady (!). Może malowanie mundurowych wersji zdarza się ciut gorsze, ale nie ma tam bubli i można je kupowac w ciemno! "Wysokiej jakości model kolekcjonerski" Caro natomiast jest takiej "jakości" że jak widzimy trudno znaleźc osobę, która nie tyle narzeka na błędy modelu, co na jego jakoś wykonania/wykończenia! Pomyślałem o tym w kontekście dyskusji na temat cen i jakości, którą można za nią otrzymac. W kwestii jakości wykończenia i powtarzalności niestety Welly góruje tu mocno . Do tego cena jest 2 razy niższa, a widzac często dzieci, do których kierowane są te samochody firma traktuje poważniej niż niektórzy kolekcjonerów. Podkreślam raz jeszcze - chodzi tu o kwestię wykończenia modelu, nie merytorykę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Samuray
User
Dołączył: 06 Sie 2014
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek
|
Wysłany:
Pon 11:30, 23 Lut 2015 |
 |
Powierzchnie są po prostu bardziej tłuste, przez co trudniej jest je kleić, bo klej nie ma się czego trzymać
660 napisał: |
Stąd moje pytanie do innych czytelników - czym najlepiej "potraktować" owe plamy? Czy po przemyciu zwykłym rozpuszczalnikiem nie dojdzie do zmatowienia powierzchni? |
Najlepiej spoleruj drobrą pastą np. Tempo, koszt niewielki, a efekt bardzo dobry. W przypadku usuwania tych śladów rozpuszczalnikiem nie tylko zmatowisz powierzchnię, ale jeżeli będzie zawierał aceton uszkodzisz elementy plastikowe. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Poldi
User
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 1694 Przeczytał: 86 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 13:15, 23 Lut 2015 |
 |
Bardzo często używałem acetonu, wierzchnia wartwa lakieru jest na tyle twarda, że po delikatnym przetarciu powierzchni pałeczką do uszu namoczoną w acetonie nie powodowało jej uszkodzeń. Świetna jest w płynie pasta Amwey'a do plerowania karoserii samochodów i tą ja również używam do modeli po wszelkich operacjach przy powierzchniach lakierowanych. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Samuray
User
Dołączył: 06 Sie 2014
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek
|
Wysłany:
Pon 15:04, 23 Lut 2015 |
 |
Czytaj uważnie, kolega pytał o szyby i reflektory, czyli elementy plastikowe  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Poldi
User
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 1694 Przeczytał: 86 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 15:28, 23 Lut 2015 |
 |
Regulamin pkt 7.
O pardon , zapomniałem dodać, że i na szyby oraz wszelkie elementy plasikowe pasta nie działa agresywnie ale ja jeszcze po niej stosuję piankę, która zawiera amoniak. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
D.J.TUNING
User
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SZ
|
Wysłany:
Pon 15:39, 23 Lut 2015 |
 |
1313 Mam podobne przemyślenia odnośnie jakości
Swoją drogą może ktoś ma zdjęcia porównawcze Poloneza Caro Plus z Welly (1:43) kontra Caro z IST lub KAPu?
Mi osobiście te z Welly się podobają Mam nawet Policyjnego ale w skali większej tj 1:34 - 1:39.
Myślę, że po małych poprawkach (pomalowanie ramek szyb na czarno, zaczernienie wnęk w kołpakach itd) będzie jeszcze lepiej się prezentować
Wracając do kwestii jakości, firmom często nie chce się jakoś specjalnie dopracowywać modeli a z kwestiami jakościowymi różnie...
Patrząc na modele ciężarówek od Herpy w skali 1:87 można nie raz się zdziwić jakie detale mają modele w tej skali.
Weźmy na przykład ciągnik siodłowy Mercedes serii SK (SK 1853). Na osłonach międzyosiowych ma napis MERCEDES-BENZ wykonany razem z owymi osłonami... Nie jakaś naklejka, tampodruk czy coś w tym stylu. Niby nic lecz napis jest malutki xD. Idąc dalej na atrapie chłodnicy jest już kompletnie miniaturowy napis 1853. Tym razem nadruk. Prawdziwy Mercedes ma naklejkę więc zgadza się. Rzeczy typu odblaski / lampki też ładnie odwzorowano i są idealne. Można się na upartego przyczepić do tego iż tylne lampy są całe czerwone, coś nie do końca zgadza się z oryginałem 1:1 ale to tam jest nic:)
Foto podglądowe :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Mercedes-Benz SK1853 "FRESH-LINER"
i taki sam 1:1
[link widoczny dla zalogowanych]
Wniosek jest następujący:) Jakby w modelach typowo kolekcjonerskich bardziej dopracowywać jakość oraz dokładność detali wtedy modele w większych skalach byłyby niemal perfekcyjnie realistyczne w stosunku do pojazdów których są miniaturami. Często wiele nie trzeba:) Firmie Herpa udało się odwzorować malutkie detale poprzez zastosowanie plastiku zamiast metalu itd.
Nie twierdzę, iż modele w większych skalach powinny być plastikowe bądź żywiczne, ale przemyślane stosowanie materiałów mogłoby poprawić wygląd i jakość wielu modeli. Szczególnie tych drogich:) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez D.J.TUNING dnia Pon 15:51, 23 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
 |
huml
User
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 1245 Przeczytał: 56 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany:
Pon 15:49, 23 Lut 2015 |
 |
Co do Welly masz rację. Czysto i ładnie wykonane, jedyny minus to wycieraczki odlane razem z karoserią i lusterka boczne. Skusiłem się i nie żałuję, za 60 zł mam 5 fajnych modeli polskich samochodów w wersjach cywilnych.  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
pw19
User
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany:
Pon 19:15, 23 Lut 2015 |
 |
Co do staranności montażu modeli. Pamiętam pierwszą serię DeAgostini taksówki świata. Podobno to były jakieś resztki po seriach zachodnich. Jednak modele były bardzo czysto poskładane. Żaden nie był poobijany, nie miał zacieków kleju, wszystkie detale typu tampodruk były równo nałożone.
A welly? Ja jestem zachwycony ich modelami w skali 1:24. Za 50zł te modele prezentują się świetnie, chyba nie ma lepszych modeli w relacji jakość/cena. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Samuray
User
Dołączył: 06 Sie 2014
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek
|
Wysłany:
Pon 19:25, 23 Lut 2015 |
 |
Trochę odchodzimy od głównego tematu, ale rzeczywiście Welly w skali 1:24 nie ma konkurentów w tym przedziale cenowym, do tego sporo nowych ciekawych aut się pojawia  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
carman
User
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 213 Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 19:27, 23 Lut 2015 |
 |
1313 pamiętaj, że Welly, to zabawki dla dzieci. A zabawki, żeby mogły być dopuszczone do sprzedaży, muszą spełniać normy jakościowe.
Dea pomija to oznajmiając, że są to modele kolekcjonerskie, nieodpowiednie dla dzieci poniżej 14 roku życia. A to podlega innym zasadom.
I na tej podstawie należy doszukiwać się przyczyny, dlaczego bywają takie różnice w wykonaniu.
Do tego dochodzi nakład produkcji i cała kwestia kosztów z tym związana.
Akurat na Poldka i Fiata 4x4 nie narzekam. Są poprawnie wykonane. Jednak wynika to z powodu, że znalazłem miejsce, gdzie mogłem sobie wybrać najlepszy model spośród 5-6 wyłożonych sztuk. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
promens
User
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 873 Przeczytał: 50 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 14:09, 24 Lut 2015 |
 |
To nie zrozumiałem. To jak się robi dla dzieci, to "samo" się zrobi precyzyjnie zmontowane, a dla kolekcjonerów już się dobrze zrobić nie da ... bo to dla kolekcjonerów ? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez promens dnia Wto 14:23, 24 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 14:18, 24 Lut 2015 |
 |
Może klejów nie powinno się używac, albo jak najmniej. Za tu tu pojawia się kwestia, że Polonez o którym mówimy poczynając od 1500 i Coupe, przez MR87, MR89 na Caro kończąc jest wykonany w kompletnie kretyński sposób łączenia nadwozia odlewanego w połączeniu z plastikiem (podobnie jak 125p i jego wstrętny tylny pas), co powoduje koniecznośc klejenia obu części i w olbrzymiej ilości egzemplarzy wyciek tegoż kleju na lakier. Nie wiem, czy to łączenie da się ekonomicznie wyjasnic, jednakże Welly sobie poradziło bez niego o karoseria przynajmniej w moim bordowym Plusie jest perfekcyjnie wykończona i polakierowana. Podobnie było w dziesiątkach egzemplarzy widywanych w kioskach/sklepach. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 1313 dnia Śro 8:23, 25 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
carman
User
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 213 Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 16:30, 24 Lut 2015 |
 |
"Dyrektywa Rady Wspólnot Europejskich (Nr 88/378/EEC) określa normy, które powinna spełniać zabawka:
- zabawka jest to dowolny produkt zaprojektowany lub wyraźnie przeznaczony do używania w czasie zabawy przez dzieci do 14 roku życia,
- zabawki muszą być odpowiednio oznakowane (w krajach Unii Europejskiej zabawki dla dzieci do 14 r.ż. mają symbol CE),
- zgodność parametrów zabawki z normami (PN-EN 71) musi być potwierdzona badaniami w niezależnym laboratorium,
- zabawki powinny być bezpieczne pod względem konstrukcji, wytrzymałości mechanicznej i palności, a materiały użyte do ich wytwarzania powinny spełniać określone wymagania pod względem zdrowotnym.
Z dyrektywy zabawkowej wyłącza się spore grono wyrobów, które potencjalnie mogłyby być zabawkami. A są to:
...
- wyroby kolekcjonerskie (np. modele, lalki ludowe, historyczne repliki zabawek, wierne kopie broni palnej) z załączoną informacją >14 lat,
..."
Dea wyraźnie zaznacza, że oferuje model kolekcjonerski od 14 roku życia, więc nie podlega wyżej wymienionym zasadom. Jedyne co, to nie może stosować materiałów szkodliwych dla zdrowia. Nie znajdziemy na blistrze, ani gazetce symbolu CE (chyba, że china export ). Dalej, to już wolna amerykanka i prawa wolnego rynku, a przynajmniej ja tak to widzę, czyli maksimum zysku przy minimalnym nakładzie pracy. Natomiast za jakość trzeba dużo dopłacić, niestety... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez carman dnia Wto 16:37, 24 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 17:59, 24 Lut 2015 |
 |
Jakość wykonania/wykonczenia, czy odwzorowania? Bo jak za to pierwsze, to faktycznie trzeba - 7,99 zł w hurtowni za Caro+ z Welly  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Samuray
User
Dołączył: 06 Sie 2014
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek
|
Wysłany:
Czw 14:42, 26 Lut 2015 |
 |
Po wstępnych rozmowach z bardzo uprzejmym Panem z DeA dowiedziałem się kilku istotnych rzeczy. Jeżeli uda im się dogadać w sprawach licencyjnych ukaże się w KAP'ie kilka Skód. Niestety mogą być problemy z "punktualnością" wydań, może się to trochę wydłużyć w czasie. No i najważniejsze, z tego co się dowiedziałem w kolekcji zagości Syrena 102S Na więcej polskich nie ma raczej szans przez "problemy z licencją". |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
 |
|
 |
|