Nowości na rynku modeli w skali 1/43

Dwa modele "must have" w katalogu, ale już je upatrzyłem na ToyFair, więc bez zaskoczeń. Kupa powtórek w nowych wersjach kolorystycznych. Jeden model zaskakujący (Celica TCT), ale ponieważ to tylko zdjęcie prawdziwego auta droga do niego baaaardzo daleka. IXO jak to IXO. Do dwóch ciekawostek na rok...

Też mnie ta Celica zaskoczyła, jestem ciekaw jak będzie wyglądać w rzeczywistości, jednak nie spodziewam się żadnych fajerwerków Wink

No to doczekałem się kontenera 40-ki Very Happy

Mi się bardzo podoba, że wszystko jest PRD... jednak co metal, to metal.

Kolejna firma mnie zawiodła tym, że nie wyprodukują Mustanga IV generacji po lifcie w skali 1:43. Sad

Dla mnie rozczarowanie, że nie ma IST. Mam nadzieję, że choć w drugim półroczu coś wypuszczą...
Póki co nadzieja w SSM

Powrócę do tematu Jelcza "Ogórka" z Chin. Otóż dzisiaj (ekspresowo!) dotarł do mnie zamówiony początkiem miesiąca egzemplarz. Powiem szczerze, że model sprawia bardzo pozytywne wrażenie! Nie są to jakieś cuda, wianki ale wygląda on po prostu bardzo fajnie. Ważna uwaga - autobus jest w całości plastikowy! Stąd też jest dość lekki, w stosunku do modeli np. Hachette. Zaskakuje dobry montaż. W moim egzemplarzu nie doszukałem się wad produkcyjnych! Z przodu mamy oznaczenia "podwójne" z jednej strony na grillu jest "Jelcz", a wyżej znaczek Skody. Przednie i tyle kierunkowskazy są malowane. Wycieraczki odlane wraz z szybą, przy czym uważam że jak na tę metodę jest to wykonane dobrze tj. nie razi. Proporcje modelu wydają się być poprawne i jak najbardziej jest to skala 1/43. Chińskie napisy na boku modelu wykonane są w taki sposób, że powinny zejść po drapaniu paznokciem, co jest dobrą wiadomością w kwestii materiału na przeróbki. Wnętrze całkiem czarne, ale rozmieszczenie siedzeń jest prawidłowe. W kabinie jest kierownica i nawet zaznaczono wskaźniki na desce rozdzielczej. Podwozie dość skąpe w detale. Jedyne napisy to "1:43 BUS SCALA" i niżej "Made in China". Także producent tego cudu dalej nie jest mi znany. Autobusik zapakowany w gustowny kartonik również bez oznaczeń wykonawcy. Na odwrocie archiwalne zdjęcie i komentarz po chińsku. Zapewne jest to historia autobusu bo sporo tutaj dat i oznaczeń Skoda. Produkt nie ma ani kodu kreskowego, ani jakichkolwiek innych oznaczeń więc trudno powiedzieć o nim coś więcej, niż że jest to wydanie na wewnętrzny rynek ChRL. Na pewno fajnie będzie się prezentował ze starszym bratem w barwach Pekinu wydanym w "Autobus del Monde" Smile

Jeżeli pogoda dopisze i wyjdzie słońce, to postaram się zrobić kilka fotek z natury i pozostawić.

Jeszcze kwestia: czy warto? Model kosztuje ok. 100zł. Moim zdaniem to dobra cena za produkt tej jakości. Przede wszystkim to pierwszy "Ogórek" w tej skali "przemysłowy" czyli bardziej dostępny dla portfeli kolekcjonerów. Świetnie uzupełni kolekcję KAP i sprawi kupę radości (o czym zaświadczam osobiście!). Z Chin trzeba doliczyć jeszcze 50zł za wysyłkę, ale polecam, bo sprzedawca w tej cenie zawarł już Express i moja paczka dotarła w rekordowe 2 tygodnie!

Przegapiłem temat tego ogórka, ale nie ma tego złego, bo ... zdajsie, że Daffi się zakręciło wokół tematu. Nie wiem, czy to ich, czy tylko "konfekcjonują", ale po sieci krąży fotka tego wyrobu, zapakowanego w charakterystyczne pudełko "Kolekcja PRL", więc zapewne wkrótce możemy się tego spodziewać na allegro i stacjach benzynowych!

A to ten sam? Bo daffi chyba miało ogórka tylko w innej skali.

I jest
[link widoczny dla zalogowanych]

Nic tylko brać na przeróbki Wink

.

Znakomita wiadomość i rozwiązanie zagadki Very Happy

Kolejny egzemplarz właśnie zakupiłem. Cena jest świetna jeżeli chodzi o jakość, więc nawet nie ma się co zastanawiać, już nie powiem o bazie na przeróbki, bo tutaj to dopiero będą ludzie "szaleć" (pozytywnie!). Coś co wydawało się niemożliwe jakieś kilka lat temu, teraz się realizuje. Swoją drogą to rzeczywiście 2 podejście do tematu Jelcza Daffi. W 2013 pokazał się modelik w skali 1/64...

Szykowali go sporo wcześniej, skoro umieścili ten model na zdjęciu w kalendarzu na 2018 rok.

43,90 za taki modelik w tej skali? nawet nie ma się nad czym zastanawiać...

Cytat:

Z przodu mamy oznaczenia "podwójne" z jednej strony na grillu jest "Jelcz", a wyżej znaczek Skody.

Ogórki tak miały. Na grillu napis "Jelcz", a na pokrywie wlewu do chłodnicy znaczek Skody. Prawdopodobnie ze względu na licencję i ramę z silnikiem oryginalne czeskie.