Żuk A13

Podziwiam Cię za wytrwałość Smile

Najpierw wszystko brudziłeś i niszczyłeś, teraz remontujesz. Ta opcja podoba mi się dużo bardziej. Powodzenia w kolejnych remontach Wink

Jak już chcesz go zrobić w metaliku to wywal te koła w pi..u ! Daj jakieś ładne.

Model z delikatnym połyskiem - dosłownie. Dawcy niestety nie posiadam aby zmieniać koła.

Tablice WWL 3501 - prawdopodobnie jeleniogórskie.

Wykonałem z plexi całą przednią szybę oraz po 2 z osobna na bok - to była masakra. Jako uszczelki posłużyła taśma izolująca. Jako klosze reflektorów idealne są do tego kryształki które wcześniej spłaszczyłem papierem wodnym. Plandekę zrobiłem z chusteczki higienicznej naklejonej wikolem na plastikową plandekę (fabryczną) + szara plakatówka (super się nakłada - bez śladu ruchu pędzlem).

A ta czarna listwa między migaczami z przodu to...? A koła są bardzo dobre tylko zrób kołpaki na czarno. Szyba z tymi uszczelkami z izolacji wygląda świetnie jak prawdziwa.

Powyżej zaktualizowane fotki.

Zostało zrobienie wycieraczek (mosiężny drucik + plexi), poprawienie atrapy (z umiarem), zrobienie loga Żuk - i tu pojawia się problem nie mam arkuszy do drukowania na kalkomanii, posiadam papier samoprzylepny ale to już może być widoczne po naklejeniu takiego loga, kalka to kalka.

Zamontowane ultra cienkie wycieraczki:

Do poprawki rzuca się niedopalowane na srebrno ramię wycieraczki w miejscu gdzie się łączy z karoserią.

Wycieraczki wychodzą Ci bardzo ładne tylko... spójrz na zdjęcie jakiegokolwiek żuka, wycieraczka kierowcy ma zły kształt.

no elegancko Smile

z czego zrobiłeś uchwyty plandeki??

Uchwyty plandeki są wykonane z mosiężnego drucika Smile

Wcześniej jednak ponawiercałem otwory by zamontować "haki"

metall napisał:

Wycieraczki wychodzą Ci bardzo ładne tylko... spójrz na zdjęcie jakiegokolwiek żuka, wycieraczka kierowcy ma zły kształt.

Jeżeli chodzi o kształt ramienia to już tego nie zmienię, ale samo położenie wycieraczki to najmniejszy problem Smile

Zamontowane logo, co prawda nie kalka ale jako tako może być:

bądź jak pomalowane kierunkowskazy psują cały efekt

Oficjalne zdjęcia:

[link widoczny dla zalogowanych]
http://youtu.be/4coLa9MfECM

Dobrze, że zacząłeś malować, ale brakuje Ci jeszcze dokładności...
Malowanie felg jest bardzo proste, o ile zastosujesz odpowiednią technikę - ściągasz opony, ale felgi z osiami zostawiasz razem z podwoziem - stawiasz podwozie pionowo (felgi poziomo), przykładasz pędzel i obracasz felgą - wtedy wychodzi równo. Zobacz na moje felgi:
[link widoczny dla zalogowanych]
Osobiście uważam, że oryginalne lampy w modelu KAP wyglądają lepiej, niż Twoje kryształki. Migacze nie wyglądają zbyt ciekawie - może pomalowanie Sidoluxem by im pomogło.
Brakuje mi też uszczelki w bocznych oknach. Kombinujesz z technikami, moim zdaniem, niepotrzebnie - malowanie pisakiem niezmywalnym jest dużo prostsze, wystarczy trochę poćwiczyć.
Wycieraczki fajnie zrobione, szkoda, że z błędem. Wydaje mi się, że zabierając się za model, za mało przyglądasz się oryginalnym pojazdom. Gdybyś baczniej przestudiował fotki prawdziwych pojazdów, nie byłoby takich wpadek.
Przednia szyba osadzona zbyt głęboko. Nie wiem, czy w Daffi da się coś z tym zrobić, w KAPie musiałem się mocno nakombinować, żeby w miarę poprawnie osadzić tą szybę.
Plandeka sprawia wrażenie nieco grubej, zaczepy trochę za duże.
Generalnie poszedłeś w dobrą stronę - malowanie i modyfikacje zamiast brudzenia. Reszta jest oczywiście do wyćwiczenia, o ile będziesz słuchał rad i podpowiedzi.
Pozdrwienia