xiędzowe oklejanki 2

choć tym razem są też trochę bardziej zaawansowane konwersje...
oszczywiśnie klik na pikturesa zumuje sajz w nowym windowsie Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
jest też wersja IFOR i KFOR

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
renault 1000kg - w latach 50-tych kilkadziesiąt ich zakupiła polska poczta
podobno miały właśnie takie (a nie łączność) oznaczenie... brak zdjęć ale mnie się podoba w tej wersji nawet jeśli jest nieprawdziwy Smile

swoją drogą: ktokolwiek widział - ktokolwiek wie o tego typu oznaczeniach po wojnie (przed wojną to typowe oznaczenie) proszę o info, zdjęcia, dokumenty...

[link widoczny dla zalogowanych]
milicja jaka jest każdy widzi Smile

koguty by szjan64 - dzięki

[link widoczny dla zalogowanych]
warszawa 203 taxi - wersja seryjna czyli z fabrycznym kogutem, bagażnikiem dachowym, pojedynczymi fotelami z przodu (pasażera ma złożone oparcie, żeby walizkę można było położyć)... brakuje tylko osłony plexi za plecami i z boku kierowcy

[link widoczny dla zalogowanych]
zis prezydenta bieruta...

[link widoczny dla zalogowanych]
wiozą starych wojaków w nysce Smile

malowanie i kogut by szjan64 - dzięki
pomysł na szperacz na dachu mój Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
gaz 51 ludowego wojska polskiego - mój rarytasik w kolekcji Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
nowa wersja kontenera - tym razem plo

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i na koniec żuczek - jeden z ciekawszych moich projektów i ładniejszych modeli
malowanie i konwersja by dziwny mag - dzięki
pomysł na podstawie zdjęcia...

Jakim sposobem był malowany żuk taksówka bagażowa,bo wg mnie lakier trochę go szpeci.

to pytanie bardziej do dziwnego maga Smile

w każdym razie wygląda na lekko już przechodzonego i ogólnie misie podoba... kalki też szykuję już sobie bardziej sterane żeby pasowały do modelu (teraz są za czyste i świecące)
na żywo - nie powiększając tak jak na zdjęciu robi fajne wrażenie
było sie na targi wybrać sam byś ocenił Smile

a mnie zaintrygowały kalki na Lublinie ,byłem na targach {są świadkowie} a model miałem w rękach bez kalek .

Zakupiłem 2 płyny Gunze do kalek. Teraz to zupełnie inna bajka. Nic nie odłazi na krągłościach, a po mr.softerze kalka ładnie siada na klamkach - testowałem to na ostatniej partii - a dokładnie na przeźroczystym niepotrzebnym kawałku. Sprawdzałem też Twoją starszą partię kalek i tu już nie było takiego ładnego efektu rozmiękczenia kalki. Widocznie te nowsze kalki lepiej reagują. Również jeśli chce zedrzeć starą kalkę to smaruję ją kilka razy mr. setterem i złazi bez uszkodzeń lakieru a czasem nawet i kalki.
Niestety nie mam porównania jak Gunze działa w porównaniu do Mikro-sola itd.

Jedyna rzecz którą mr.Setter nie chyta zbyt mocno to tablice rejestracyjne, być może to wina podłoża - zwykle tablice idą na plastikowy zderzak a nie na lakier?
A przy okazji: czcionka z ostatnich tablic jest dużo mniej wyraźna w porównaniu do przedostatniej partii od Ciebie.
Tyle moich uwag

bardzo cysior dziękuję za krytyczne uwagi dotyczące kalkomanii mojej produkcji... przy następnym zamówieniu cena +20% Cool

a tak serio-serio...
testy na samym podkładzie niestety nie są miarodajne... druk, zwłaszcza w kalkach z drukiem białym i kolorem na wierzchu są niestety dość grube i to jest powód ich słabego układania się...
może jednak i na to podziała ganze bo model master słabo niestety...

czcionka faktycznie jest jakby cieńsza ale to wynika z ustawień maszyny...
projekt jest wykonany zawsze tak samo, tą samą czcionką i tym samym rozmiarem - tym razem czarny druk jakby im się rozlał...

ogólnie to czekam na kolejny już (12? 13?) wydruk testowy z kolejnej firmy... jeśli się jednak spełnią obietnice złożone przez właściciela co do jakości, sposobu druku i podkładów wejdziemy z kalkami na dużo wyższy poziom przy nieznacznym tylko wzroście cen Smile

ale... ale... nikt nie napisał że modele są piękne lub chociaż się podobają... bo się obrażę i nie będzie odpustu... Twisted Evil

Tak już z nami jest ,że jak nie ma słów krytyki -znaczy że jest dobrze Very Happy

A Renault,klimatyczna ciekawostka.

Kolorek Wam sie nie podoba, a pamietacie żuczki z napisami "Użytek Własny " z polskich ulic i targowisk z lat 70 i 80. Tam dopeiro panowała swoboda i tolerancja a piękno i estetyka były czymś drugorzednym . Niech żyje funkcjonalnosć, wolnosc i ... fantazja.

xiedzu napisał:

bardzo cysior dziękuję za krytyczne uwagi dotyczące kalkomanii mojej produkcji... przy następnym zamówieniu cena +20% Cool

Proszę Cię bardzo Laughing

. Przetestowałbym coś z kolorem z ostatniej partii na powierzchni typu klamki, ale żal mi poświęcić jakiejś kalki Smile

A Twoje modele (chyba te wszystkie) podziwiałem już w Poznaniu Smile

Jaras napisał:

Jakim sposobem był malowany żuk taksówka bagażowa,bo wg mnie lakier trochę go szpeci.

Żuk ten malowany był sposobem gospodarczym Laughing

Bardziej serio - w okolicznościach niesprzyjających, bez jakiejolwiek weny, starą farbką (którą gdyby był czas na zakup nowej to bym po prostu wyrzucił) - ale też pierwotnie miał pozostać u mnie i zostać wrastającym gratem. Dopiero na targach okazało się, że nie wróci Wink

No i prawdą jest, że na żywo, w dziennym świetle mniej straszy Very Happy

Jest prawdą, że na żywo prezentował się zdecydowanie korzystniej. Nawet kalki były jakoś bardziej prosto.

Sory za odkop- Ale czy mi się wydaje czy w środku są zmienione fotele?

jeśli chodzi ci o warszawę - to tak jak pisałem, zamiast kanapy są z przodu osobne fotele...
a jeśli ci chodzi o żuczka to tak - są to fotele z niskim oparciem starego typu...

Tak oczywiście chodziło mi o Żuka.