Wyścigi modeli

Przyglądam się tej dyskusji i podobnie jak ktoś przede mną, nie bardzo wiem co o tym myśleć. Czuję się trochę jak w ukrytej kamerze, jakby ktoś mnie wkręcał w akademicką dyskusję na abstrakcyjny temat. No ale może tak nie jest Wink

W każdym razie uważam, że gra, jaka by nie była, planszowa, elektroniczna czy jakaś inna - musi odtwarzać podstawowe zasady zachowania się pojazdu w realu. Dotyczy to zarówno techniki jazdy jak i możliwości pojazdu oraz warunków zewnętrznych. Ale gra planszowa raczej nie jest w stanie oddać tych wszystkich uwarunkowań więc albo z konieczności będzie nadmiernie uproszczona albo tak skomplikowana poprzez różne dodatkowe algorytmy, że straci walor zabawy. Czyli czemu właściwie ma służyć?

Największa siła tej gry? Myślę że jak każda planszówka to integracja a w tym konkretnym przypadku nieograniczone możliwości jej edytowania poprzez wciąż inne samochody i układy tras. A to sprawia że żadna rozgrywka nie będzie taka sama jak dodać jeszcze czynnik ludzki....

Czyli np. tak...:

Spotyka sie czterech kumpli,
kazdy przynosi inny samocho...dzik Wink

Co rzadzi?
Rzadzi... Bburago, bo kazdego stac i nikomu nie zal Very Happy

Jest BMW M3 E36, na dodatek w grubej wersji,
jest Porsche, i kolejne.... okazuje sie, ze Porsche bylo
wyborem najprostszym Wink

Na papierze osiagi wlasciwie podobne, chociaz 911 bryluje.
Bierzemy sznurek, bierzemy jakies...eee. pinezki do jego wbicia
w gumowa wykladzine, wytyczamy trase, jest pokrecona,
nikt z nas takiej wczesniej nie widzial... sa zakrety... qzwa... dziwne jakies,
ale - sa Wink

Cieszymy sie z pierwszego sukcesu!

Wszyscy startujemy razem, bo pole startujest szerokie,
a nie bylo mowy o tym, ze w jakikolwiek sposob walczymy o Pole Position Wink

Na wstepie mowie przyjaznie,
ze jak ktos mi obije moje BMW z BBBBBburadzo, to ma w ryj.
Nikt nie oponuje. Jestesmy jak bracia Razz

Anonsuje, ze startuje na maxa ...na 10,
mam niespelna dwa metry do zakretu, zatrzymam sie
perfekcyjnie w punkcie A...
Koledzy startuja swoimi Porsche delikatniej.
Nie przeliczamy przelicznikow, bo uznalismy... ze kazde auto ma taki sam Wink

(moglismy, nie? a poza tym - chociaz cos musi byc fair Wink

...jestesmy beta testerami... ).

I tak dalej...

...???

(...)

PS.
Musisz pokazac w realu chociaz paru osobom co i jak,
...a Twoj tekst w podpisie - ma sens, ale cos czuje,
ze jeszcze ...go sam w praktyce do konca nie sprawdziles Wink

(chociaz jestes w trakcie testow).
I nie mylmy samochodu z modelem...
Samochod - tak, ma sluzyc do jezdzenia, po to powstal,
takie jest jego przeznaczenie - do tego go uzywam,
to w nim cenie najbardziej, to jak jezdzi.
BMW M3 jezdzi bosko, ale Grand Cherokee takze,
a oba jezdza totalnie inaczej... jednoczesnie wsiadasz do Warszawy
M20 i ona sie praktycznie - jedynie toczy... I co z tego wynika?
NIC. Kazde z tych aut jest boskie na swoj sposob,
a miedzy nimi, przed i ponad - sa setki innych...
Jednakze model - to zupelnie co innego.
Bo model - kolekcjonerski, taki z polki, z gablotki,
delikatny i wychuchany - DO JEZDZENIA na pewno NIE SLUZY Razz

Wiec jesli SILA gry mialo byc zastosowanie prawdziwych,
kolekcjonerskich cacek ...z ryzykiem ich obijania,
to pomysl jednak jest - slaby. To nie moze byc sila tej gry.

...ale w tej sytuacji - im gorszy bedziemy mieli model,
im bardziej lego-podobny, odporny na obicia, ale "zachowujacy forme auta"
...tym bedziemy w nim szybsi, tym ostrzej pojedziemy,
bo MNIEJ RYZYKUJEMY.

Wiec po co model, skoro najlatwiej pograc czyms co go jedynie przypomina...?
Idziemy w strone ...pionkow Wink

ja bym zaprezentował przebieg gry (foto/video)......

Raf twoja historyjka jest świetna, uśmiałem się. Początek tak wygląda ale dalej już nie. Ja ze względów czysto fair wobec słabszych samochodów ustawiam słabsze samochody z przodu a szybsze z tyłu. Układ na starcie parami, więc przy 4 i więcej osobach jest już ostra walka...
Przy jak piszesz 10 (cm) przyśpieszenia pamiętać musisz że niczym nie ograniczone przyśpieszenie działa tylko gdy jesteś z przodu i nie musisz nikogo omijać(!). Po 2 metrach prostej masz już prędkość na poziomie 60(cm) no i tu musisz byc wyjątkowo odważny żeby na torze który zazwyczaj ma około 20cm szerokości i mając obok auta kumpli zmieścić się idealnie w linii zakrętu. Że nie wspomnę o tym iż top speed niektórych autek to ponad 300 km/h czyli jakieś 2m(!) na dywanie.
Ok rozumiem twój punkt widzenia że M20 gorzej skręca niż Enzo ale naprawdę to tylko gra a nie symulator full wypas. Rozgrywka tam gdzie może jest uproszczona a tam gdzie to nie przeszkadza jest realna i przejrzysta.
Jak to już ktoś mówił - człowiek nie jest komputerem, zbyt dużo liczenia nas męczy. Siłą gry jak każdej planszówki jest głównie INTEGRACJA. Jak boisz się o swoje autka to nie bierzesz udziału albo pożyczę ci swoje. Ale wierz mi będziesz unikał zderzenia podświadomie i grał zachowawczo inaczej po kilku zakrętach strata będzie tak gigantyczna że nie dasz rady odrobić....
No i tak jak już pisałem wcześniej - pionek nie ma formy auta, wszędzie jest taki sam więc po pewnym czasie zapomnisz w którym kierunku jechałeś a co gorsza współgracze też nie będą tego świadomi i będą ze strachem patrzeć czy nie pojedziesz w ich stronę na spotkanie. Dalej - system ma sens jedynie gdy wszystkie pojazdy zachowują skalę, no i nie interesują mnie wymyślone hot wheels`y, jestem fanem samochodów historycznych, mających swoje odpowiedniki w realu. I możliwość choć w takim stopniu poczucia "jak by to było gdyby" jest niezwykle ciekawa.
A szansa na jednoczesne ściganie się w realu za kierownicą F40 z EB110, 911 Turbo(930) i Jagiem XJ220 jest mało realna. Ale tu na mojej podłodze bardzo. Brakuje tylko osób które podzielają ten pogląd i nie mają natury perfekcjonisty każdego elementu wyścigu.
Narzędzie do tego jest, teraz tylko wystarczy was zaprosić do spróbowania. Wybieram się na giełdę na conrada w tą niedzielę. Jeśli tylko udostępnią mi 4 może więcej stołów o tej samej wysokości to nic nie stoi na przeszkodzie żeby się wspólnie pościgać. Zachęcam gorąco.

Uff....
przekopałem się.
Aż boję się pokazać ten wątek mojej żonie - matematyczce. Gotowa m,nie zanudzić na śmierć Razz

Ja jednak jestem za tym:
https://www.youtube.com/watch?v=ysAoZGIKjAA

Świetne

Ale to Ameryka tam totalnych maniaków nie brakuje Wink

Że nie wspomnę o nakładach finansowych .... Naprawdę szacun Cool

No to się zapowiada niezła dyskusja przy kolacji Smile

Stolikow w piwnicy wystarczy, miejsce tez sie pewno znajdzie
i nie bedziesz musial specjalnie nikogo pytac.
Badz tylko wczesnie, to gawiedz rzuci okiem i wszystko bedzie jasne Wink

...gorzej jak tracker wystartuje taka specjalna Syrenka na wielkich
kolach, bo pojedzie na wprost, skasuje wszystkie lotne premie,
...i tyle widzialem puchar Laughing

Z tą wczesnością to nie jestem pewien. Zobaczymy o której się dotoczę bo dziś byłem aktywny społecznie dość długo i muszę się wyspać. Że nie wspomnę o wszechobecnym śniegu Wink

a ja to wole wsiąść w samochód i pozapierniczac niż pchać po dywanie... ale temat dobry, fajnie po ciężkim dniu poczytać coś tak głupiego Smile