Autor |
Wiadomość |
MARCO
User
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 3967 Przeczytał: 36 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Śro 18:55, 09 Paź 2013 |
|
Nie. Ręce opadają |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
grajos
User
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 258 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 19:01, 09 Paź 2013 |
|
do samej ziemi |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Falcon
User
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 2015 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 19:47, 09 Paź 2013 |
|
kolekcjoner87 napisał: |
Jestem miłośnikiem starej polskiej motoryzacji, ale zakup zabytkowego auta w 1/1 w stanie fabrycznym a zakup starej zabawki na targowisku to zupełnie co innego. Fakt jeżeli auto jest zniszczone przeprowadza się renowację. Ale w przypadku Ursusa by zabawka wyglądała jak model trzeba podjąć się tak okrutnych działań. Dla porównania z faktycznym stanem jaki kupiłem a tym który teraz grzeje się w ciepłej gablocie to niebo a ziemia. Bez obrazy ale zabawek nie zbieram.
Gdyby wcześniej DEA czy też inne wydawnictwo w Polsce czy za granicą wypuściło masówkę tego Ursusa, to oczywiście nawet bym się nie podjął zakupu Ursusa z Estetyki. |
to może jeszcze inaczej...
Są ludzie, którzy widząc Warszawę z początku produkcji w stanie agonalnym nie zaklejają dziur plastrami srebrnej taśmy, nie wrzucają w zmian silnika od dużego fiata czy zawieszenia od lublina itd.
To już nie będzie Warszawa! To będzie...COŚ! Ale nie Warszawa! A jest wielu takich, dla których jako wrak byłaby cenniejsza bo ORYGINALNA! Prawdziwa pamiątka tamtych czasów.
Coś jak zostawienie tego budynku w stanie ruiny, choć oczywiście można go było odbudować:
Albo jak te obrazy Picassa i Moneta podobno spalone przez matkę jednego ze złodziei z Rumuni. Jakby coś z nich zostało i próbowali do nich dorobić brakującą resztę. To już nie będzie Monet czy Picasso.
Stare miasto to Stare miasto. Starówka to zawsze tylko rekonstrukcja, a nie oryginał.
A tak dla uzupełnienia - renowacji tego traktora też nie zrobiłeś. Gdybyś miał ją robić to powinieneś pójść ponownie na targ, poszukać innego jeszcze bardziej rozwalonego egzemplarza i co najwyżej połączyć oba. Albo ew. jak przy restauracji samochodu - dorobić brakujące elementy tak, aby wyglądały jak oryginały!
Teraz już rozumiesz co inni mieli na myśli? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Falcon dnia Śro 19:48, 09 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
kolekcjoner87
User
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:50, 09 Paź 2013 |
|
Rozumiem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dziwny Mag
User
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
Wysłany:
Śro 19:59, 09 Paź 2013 |
|
mvs napisał: |
(...) jak uzyskać na ładnym modelu wypłowiały lakier który wyglądałby na długie stanie na słońcu. Użyłem już papieru wodnego ale nadal się błyszczy.... |
Masz model "nowy" i chcesz go "spłowić", ale bez rozbierania / malowania?
Bo zawsze najlepiej usunąc cłay lkaier i malować od nowa - farbkami modelarskimi matowymi. Ewentualnie - ale efekt będzie ciut mniej naturalistyczny - poprzecierać podobnym kolorem jak bazowy, domalować plamki itp i całość pokryć lakierem bezbarwnym matowym. Mogą być też werniksy do obrazów w sprayu (ale koniecznie tzreba maskować wszytsko, co ni ema byc matowe, zwłaszcza oszklenie). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mvs
User
Dołączył: 23 Mar 2013
Posty: 308 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:21, 09 Paź 2013 |
|
Nie karoseria jest rozebrana i kolor karoserii to czerwony czyli najłatwiejszy do wypłowienia... karoseria ma w częściach posłużyć jako ładunek żuka prosto do huty (nie jest to żaden zabytek,model kolekcjonerski) zwykły fiat i chce żeby wyglądał na trochę zmęczony życiem.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2622 Przeczytał: 87 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:23, 09 Paź 2013 |
|
autobusy_prl napisał: |
kolekcjoner87 napisał: |
Chociaż w ostatnim czasie był dostępny w sprzedaży Ursus - przemalowany, miałem go kupić ale cena odstraszyła
najważniejsze |
On też zrobił źle, widziałem go na allegro |
Tak przy okazji, znam dobrze historię tego czerwonego Ursusa, który był na Allegro. Ten "tuning" powstał wiele lat temu, kiedy modele Estetyki spokojnie stały na półkach w kioskach Ruchu. Kilka lat temu Ursus pojawił się na niemieckim Ebayu i został wylicytowany przez kolekcjonera z Polski. Model był w dedykowanej do niego kartonowo-foliowej gablotce. Ponieważ widoczne było, że ktoś się przy nim napracował i rzadko się takie polonica spotyka w Niemczech, nabywca zwrócił się do sprzedawcy z zapytaniem o historię modelu. Wg sprzedającej, starszej wiekiem Niemki, traktorek ten otrzymał jej nieżyjący już mąż na targach lipskich (dawna NRD) w końcu lat 70-tych lub początku 80-tych. Model dostał ponoć od polskich wystawców - prawdopodobnie ZM Ursus. Ursus był już "zwaloryzowany" i zapakowany we wspomnianą gablotkę. Na przestrzeni lat zdarzyło mu się kilka przykrych potyczek z grawitacją oraz ze ścierką do kurzu w wyniku których to zdarzeń pozbawiony został m.in. komina i kół. Przed wystawieniem na aukcję wnuczek sprzedającej przeprowadził reanimację w efekcie czego Ursus dostał nowe koła (nie są oryginalne) a komin i inne drobne elementy zostały na powrót przyklejone. Historia ciekawa i być może prawdziwa, w każdym razie trudno ją zweryfikować ale chyba też trudno byłoby ją zmyślić ... Sorry za offtop |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez max dnia Śro 20:24, 09 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
kolekcjoner87
User
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:28, 09 Paź 2013 |
|
Dzięki za info. Ciekawa historia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6319 Przeczytał: 118 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Śro 21:46, 09 Paź 2013 |
|
Dzięki max za ciekawą historię!!! Ja też niedawno miałem coś podobnego, sprowadzając z zagranicy Estetykę zwaloryzowaną w latach 80!!! Teraz za coś takiego lincz byłby murowany i słusznie, natomiast karkołomna i jakby nie patrzeć udana przeróbka z dawnych lat jest nie mniej cenna niż oryginalny model. Także trzeba te dwie sprawy rozróżnić i traktować jako odrębne kategorie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kolekcjoner87
User
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 9:10, 11 Paź 2013 |
|
Pomniejszony tylny trójkąt:
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tracker
User
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 1800 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Kalwaria
|
Wysłany:
Pią 9:29, 11 Paź 2013 |
|
No nie będziesz tu miał we mnie sprzymierzeńca. Ten tył jest beznadziejny.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kolekcjoner87
User
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 15:31, 15 Paź 2013 |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kolekcjoner87 dnia Pon 23:40, 22 Gru 2014, w całości zmieniany 6 razy
|
|
|
|
koland
User
Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 482 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 18:32, 19 Paź 2013 |
|
Ktoś chciał tutaj kupić oryginał Ursusa z Estetyki.
Do nabycia jest na ebayu wraz z oryginalnym pudełkiem stan nowy, cena tez będzie raczej wysoka. Polecam zostało 23 godziny!
[link widoczny dla zalogowanych]
Sorki za off-top. A co do przerabianego ursusa ja też uważam, że trzeba szanować każdą zachowaną sztukę nie zależnie w jakim stanie jest.
To mój zabytek z mojego dzieciństwa, pudełeczko pamiętam zachowało się długo ale do dzisiaj nie dotrwało
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Przy okazji chętnie nabędę rurę wydeczową-komin jeśli ktoś robił odlewy części do tego mdelu. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez koland dnia Sob 18:32, 19 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
kolekcjoner87
User
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 18:04, 01 Cze 2015 |
|
Wprowadzone zmiany: w całości zmieniony kolor nadwozia (pomarańczowy) i podwozia (szary), gumowe chlapacze, tylne światła od podstaw, napisy Ursus C-385, reflektory, tablica rejestracyjna, metalowe wycieraczki, metalowe lusterka, trójkąt ostrzegawczy, kogut, malowana kabina, halogen, zmodyfikowane mocowanie przednich kół (usunięta oś), weathering, zmienione koła (druk 3D).
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kolekcjoner87 dnia Pon 18:04, 01 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
MARCO
User
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 3967 Przeczytał: 36 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Pon 20:39, 01 Cze 2015 |
|
Fajny ale się przyczepię tylnych błotników. Czy w Ursusie błotniki miały kąt rozwarty czy jak w twoim modelu zaokrąglone. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|