Trolejbus Skoda 9Tr od AIST - waloryzacja.

Cześć.
Przegapiłem pierwszą Skodę 9Tr w barwach biało-beżowych od SSM, czyli zbliżonych do tych, jakie miały te trolejbusy eksploatowane m. in. w Gdyni.
Może nie do końca jest to dobre słowo, że przeoczyłem, bo oczywiście widziałem go, jak się ukazał, ale nie miałem wtedy na niego parcia.
Zachciało mi się go dopiero wtedy, jak już nie było tych modeli na rynku.
Niedawno AIST wypuściło podobną, a nawet ładniejszą (według mnie) wersję kolorystyczną - czerwony z szarym dachem, o także równocześnie wyszedł kit AVD.
Różnica między SSM a AIST w przypadku trolejbusów, poza oczywistym brakiem witrynki z podstawką, gorszą galanterią oraz niemalowanym wnętrzem, są tzw "lejce" (vel. szelki). Otóż w AIST lejce są nieruchome, z jednego kawałka plastiku, na stałe złożone, natomiast w SSM lejce są podnoszone, ze sprężynkami.
Kiedyś można było kupić same lejce ruchome, jako dodatek AVD, jednak obecnie są one nieodstępne. Ale... w kicie AVD są lejce ruchome, takie jak w SSM. Mnie natomiast nie chciało się bawić w składanie, a przede wszystkim malowanie całości, bo kolory z AIST jak najbardziej mi pasowały. Postanowiłem więc kupić i model AIST i kita AVD, żeby zrobić z tego swap:
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak wygląda model AIST z oryginalnymi lejcami:
[link widoczny dla zalogowanych]

A tak wyglądają owe lejce w kicie AVD:
[link widoczny dla zalogowanych]

Szybki demontaż:
[link widoczny dla zalogowanych]

Trzeba było tylko rozwiercić otwory w dachu - nowe lejce przykręcane są od spodu dachu śrubkami. Tak naprawdę chwila roboty i trolejbus wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pręty do zwijaczy są tymczasowe, tylko po to, żeby utrzymać lejce w pozycji jak na zdjęciu, bo mechanizm nie ma żadnych ograniczników i bez przytrzymania lejce odwracają się na drugą stronę - na sztorc do kierunku jazdy Smile

W kicie AVD są również fototrawione wycieraczki, więc ich przełożenie to również chwila roboty:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dużo więcej pracy było z wnętrzem. Oryginalne wnętrze z AIST wygląda tak - czarny, nie malowany plastik:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie chciało mi się babrać z rozklejaniem foteli, więc wnętrze zbudowałem od nowa z kitu AVD - fotele są montowane osobno do podłogi, więc łatwiej było najpierw pomalować samą podłogę i kokpit (tylko jedno przełamanie kolorów czarny-szary), a dopiero potem zmontować fotele. Poręcze foteli pomalowane szarym pisakiem. Z oryginalnego wnętrza przełożyłem tylko ściankę oddzielającą kierowcę od przedziału pasażerskiego oraz przednią poręcz. W kicie AVD jest też kalka na deskę rozdzielczą, więc finalnie wnętrze wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A tak się prezentuje gotowy model:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Podwozia od spodu nie malowałem, uznałem, że nie ma takiej potrzeby.
Model dostał też witrynkę z podstawką z SSM, ale to pokażę przy okazji w temacie galerii moich modeli.
Teraz wygląda jak SSM Smile

Waloryzacja prosta, nie do końca szybka, ze względu na trochę zabawy z malowaniem wnętrza.
Pozdr.

Świetna praca modelarska. Przeróbka na duży plus. Gratuluję. Ok!

Zmiany wiele dały.

Jarku gratulacje, kapitalne wykonanie. Taka konwersja to nowość na forum: waloryzacja "zwykłego" modelu kitem AVD Smile

Świetna waloryzacja, gratuluję👍

Jak to zwykle u Ciebie, aż przyjemnie zajrzeć i oglądnąć!

...