Autor |
Wiadomość |
classicline
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1046 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/oko-lice
|
Wysłany:
Nie 7:36, 28 Cze 2009 |
|
taki delikatny hendmejdzik
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
szjan-64
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/CHICAGO
|
Wysłany:
Nie 19:56, 28 Cze 2009 |
|
zielonej jeszcze nie było ,fajnie wyszła, więcej fotek proszę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
classicline
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1046 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/oko-lice
|
Wysłany:
Nie 20:10, 28 Cze 2009 |
|
nie dam więcej, bo na innych widać, że jest malowana pędzelkiem i to bez zdzierania oryginalnej warstwy ,
to takie pierwsze nieśmiałe próby były... z nudów,
planów miałem więcej ale nie mam czasu ani aerografu(a), więc poszły w kąt
-tą zostawiłem z sentymentu...
i jeszcze gdzieś reflektor zgubiła... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
szjan-64
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/CHICAGO
|
Wysłany:
Nie 21:24, 28 Cze 2009 |
|
Jak na pędzel jest super ,nie odkłaj planów w kąt .Większość z nas pracuje,ma rodziny i wiele innych obowiązków ,a czasem coś fajnego dłubnie . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Nie 23:06, 28 Cze 2009 |
|
Faktycznie nieźle jak na pędzel. Powiem szczerze, że ja Warszawkę malowałem sprayem i przez doświadczenia z prawdziwym samochodem (detale), kilkoma rowerami i innymi pracami przez lata dobrze opanowałem malowanie sprayem. Do Warszawki kupiłem "Autorenolak" i... po chwili tak potwornie zaczął mi pluć, dysza się zatkała. Wziąłem inną i po chwili to samo. Wrzuciłem autko do rozpuszczalnika i wszystko od nowa. Ponownie podkład - super. I ponownie "Autorenolak". 1 warstwa bardzo ładnie, przy drugiej... znów potwornie zaczął pluć. Wściekłem się potwornie, były nierówne krople, jedna "firana". Zostawiłem to w cholerę i wróciłem po 3 godzinach. I... krople się rozpłynęły, firana zniknęła, pojawiły się piękne szczeliny wokół drzwi, które to wcześniej się pozalewały jak farba zaczęła pluć. Efekt widzicie na zdjęciach - całkiem nieźle położony lakier. Gdyby farba lepiej ze mną współpracowała, wyszłoby idealnie. Trzeba poćwiczyć i jak się już wyrobi rękę, to malowanie sprayem potrafi zaskoczyć efektem. Serio. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 1313 dnia Nie 23:07, 28 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
szjan-64
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/CHICAGO
|
Wysłany:
Pon 19:33, 29 Cze 2009 |
|
ja jednak stawiam na aerograf |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 14:36, 01 Lip 2009 |
|
Aerograf daje znacznie większe możliwości jednak pucha jest łatwiejsza, przy jednostkowych projektach także tańsza, dlatego rozumiem że nie każdy od razu sięga po aerograf:] mi np. popsuł się aerograf jakiś rok temu i niestety żeby studiów kompletnie nie zawalić to po prostu nie kupowałem drugiego:P dopiero od listopada sobie kupię i wrócę do ukochanych militariów |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cysior
User
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1882 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 17:44, 14 Lip 2009 |
|
Nie wiem jak zewnętrznie , ale przynajmniej nie zapomniałeś o wnętrzu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|