|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
emer
User
Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 2373 Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 19:06, 15 Wrz 2016 |
|
W Zakładowym Domu Wypoczynkowym „Meduza” należącym do Spółdzielni Produkcji Sprężyn „Zwój” mieszczącym się nad Zatoką, powoli zapadał piękny letni wieczór. Słońce zachodziło tworząc malowniczą, sielską scenerię.
Pierwszy przyszedł pan Rajmund i usiadł na ławce. Wiele obiecywał sobie po tym spotkaniu w romantycznej scenerii. Dlatego ubrał się w letni garnitur, błękitną koszulę i krawat. Do tego eleganckie jasne półbuty. Czekał na panią Reginę, którą znał już dawno. Pracowali razem w fabryce sprężyn. On w dziale skręcania, ona w biurze jako referentka. Atmosfera środowiska pracy nie sprzyjała nawiązywaniu bliskich relacji.
Pani Regina usiadła tuż obok. Też liczyła na zadzierzgnięcie nici porozumienia przed jutrzejszym wieczorkiem tanecznym. Być może przez przypadek kolor jej garsonki był tak bardzo podobny do koszuli pana Rajmunda. Dla pokreślenia wagi chwili założyła czerwone korale i jasny kapelusz w kolorze takim, jak buciki.
Wieczór zapowiadał się uroczo. Nagle ciszę zapowiadającą przyszłe miłe momenty, przerwał warkot słabego raczej silnika nie najnowszej konstrukcji przerywane charakterystycznym brzęczeniem układu wydechowego przy zmianie obrotów. Na dróżkę tuż obok „ich” ławki wtoczył się Polonez MR89 z przyczepką. Ani pan Rajmund ani pani Regina kompletnie nie wiedzieli, co to za rzecz na przyczepie.
Z samochodu wygramolił się Oliwier i swojej towarzyszce o imieniu Andżelika głośno tłumaczył zalety nowego modelu skutera wodnego Sea Doo, o którym wyrażał się dzetski.
Romantyczny nastrój prysł... Pani Regina z niechęcią spoglądała na różowa bluzkę i czerwone szorty Andżeliki a pan Rajmund pomyślał, że nigdy nie ubrałby się w takie ciuchy, jakie miał na sobie Oliwier.
Następnego dnia pani Regina jadła śniadanie w stołówce przy jednym stoliku z panem Rajmundem. Owsianka smakowała im do chwili, gdy za oknem rozległ się ryk silnika „dzetski”.
THE END
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
zetorski
User
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 1423 Przeczytał: 83 tematy
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puszcza Kampinoska
|
Wysłany:
Czw 23:41, 15 Wrz 2016 |
|
świetne !
brawo, jest potencjał...
mimo wszystko daje do myślenia, a widoczne nonsensy
spokojnie można ubrać w awangardę
...
ciekaw już jestem następnej "dioramy"... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DJ_JeSz
User
Dołączył: 06 Sty 2014
Posty: 580 Przeczytał: 33 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 9:01, 24 Wrz 2016 |
|
Świetna historia
PS. Moje pytanie dotyczy przyczepki ze skuterem? co to za firma i gdzie można to cudo nabyć ? Hongweel/Cararama? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
emer
User
Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 2373 Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Sob 9:16, 24 Wrz 2016 |
|
Dziękuję za słowa uznania. W wersji ostatecznej dołożyłem kolorowy krzak.
Skuter, to New Ray. Z gablotką. Skala wg producenta 1:48. Kupiłem w sklepie z zabawkami. O ile pamiętam, to tu: [link widoczny dla zalogowanych] Na opakowaniu naklejka czeskiej firmy (importera?) [link widoczny dla zalogowanych] Wiem, bo mam, że było podobne wydanie wózka (bo to nie jest raczej przyczepa drogowa) z gokartem. Na mini dioramkę z kartem też mam pomysł. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raf
Moderator
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 2057 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oszczepowice k. Brzęczewa
|
Wysłany:
Sob 9:34, 24 Wrz 2016 |
|
Dobre! Emer, nie zatrzymuj sie ...idz tĄ drogĄ ! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|