|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
kolekcjoner87
User
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:44, 22 Lip 2015 |
|
Mam wrażenie że tylna szyba jest za głęboko osadzona w stosunku do słupków c. A po za tym jak malujesz uszczelki to używaj markera Bic ze ściętą końcówką - unikniesz nierówności. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
promens
User
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 852 Przeczytał: 49 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 20:28, 23 Lip 2015 |
|
Co do szyby - masz rację, trochę za głęboko. W tym Fiacie tylna szyba jest jedną częścią razem z przednią. Trzeba by połączenie rozciąć i próbować pasować osobno. Nie ryzykowałem.
Z markerem BiC sprobuję. Dzięki za radę.
Moje dotychczasowe próby z markerami były negatywne. Kolor nie był tak naprawdę czarny, tylko opalizujący. To tutaj, to z kolei marker olejowy Pilot. Ale czarnych nie ma naprawdę cienkich . Cienkie są tylko srebrne (ramka przedniej szyby, ramki okien bocznych). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
promens
User
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 852 Przeczytał: 49 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:59, 30 Paź 2015 |
|
Od ostatniego wpisu zmieniłem barwy już wielu modelom. Tu pozwalam sobie je przedstawić. Może to błąd że wszystkie, a powinienem tylko udane. Ale po kolei.
Fiat 132 – zawsze chciałem mieć dobry modelik tego auta. Najchętniej serii początkowej. Co zrobić, że nie ma go w ofercie żadna firma. Modelik od DeA też go nie przedstawia. W dodatku bryła jest źle zrobiona, malowanie kiepskie a tylny zderzak nieprawidłowy w tej wersji.
Niemniej spróbowałem go zrobić. Kupiłem na Allegro samo nadwozie za 10 zł. Po zdarciu farby spiłowałem mu tylną klapę, żeby była pod prawidłowym kątem i spiłowałem dolny tylny pas do kształtu oryginalnego. Niestety bryła modelu jest zła jeszcze i w tym, że kufer jest po prostu za długi. I na to nic już nie poradzę. Dodatkowo moje wykonanie jest dość kiepskie. Samo malowanie jest OK., ale aplikacje i listwy mi nie wychodzą. Wyszło tak:
Ford Taunus TC3 od DeA jest biały i zalany farbą. Kolor nie bardzo pasuje do tego auta. Postanowiłem zmienić kolor i zarazem przetestować ten kolor, który szykuję dla Fiata 131.
Miałem dużo problemów z wykonaniem aplikacji – listew, ramek szyb I wlotów powietrza. Co tu dużo mówić – nie wychodzi mi to. Korzystałem z porad Kolegów, ale wyszło to co wyszło. Modelik zmywałem kilka razy i malowałęm od nowa – właśnie z powodu tych aplikacji..
Mercedes C208 – CLK hongwell
Tak mi szły te malowania, że postanowiłem zmienić kolor temu Mercedesowi. Tu akurat żadnych aplikacji nie ma. W srebrnym, moim zdaniem jest mu dużo lepiej niż w oryginalnym ciemno-zielonym.
Dodge Coronet 1971
Ten modelik wyszedł mi najlepiej I sprawił mi dużo radości. Nabyłem go od Kolegi makelele76 (jeszcze raz dziękuję!). A że nie lubię modeli „oblepionych”, bo moim zdaniem takie malowania ukrywają kształt bryły samochodu – postanowiłem zmienić mu kolor.
Wyszło bardzo dobrze. Trochę lepiej wychodzą mi już ramki okien malowane markerem olejowym, a listew ozdobnych już nie malowałem. To cieniutko wycięta folia wentylacyjna (aluminium na kleju). Bardzo mnie cieszy. Wygląda lepiej niż na zdjęciach – jakby taki wyszedł z fabryki.
Fiat 131
Zawsze chciałem ładny model 4-drzwiowego Fiata 131. Szkoda że DeA wypuściło taką późną wersję. Model wyszedł z karykaturalnymi oponami, w niezbyt pasującym kolorze zielonym i zalany farbą.
Od razu zmieniłem mu opony na cieńsze :
Po odarciu z farby wyszło, że model ma bryłę dość precyzyjnie wyprofilowaną.
Malowanie wyszło dobrze, ale dodanie aplikacji już gorzej. Zarówno ramki okien (srebrny marker olejowy), jak i listwy (czarna folia papierowa) są zrobione niezbyt dobrze. Ale kolor dużo bardzie autentyczny i modelik wygląda w nim znacznie lepiej.
Peugeot 504
Zdecydowałe się kupić Peugeota od razu z zamiarem przemalowania. Liczyłem też, że podobnie jak w Fordzie TC3, jak i w Fiacie 131 dobra forma ukrywa się pod grubą warstwą farby. I tu się zawiodłem. Farba niczego nie ukrywa, model ma dość kiepską formę, bo wyprofilowania są płytkie i w związku z tym słabo widoczne po pomalowaniu. Mówię o np. wgłębieniach dookoła drzwi czy wlotach powietrza na masce. Skrycie liczyłem też, że pod farbą jednak jest przetłoczenie poprzeczne na klapie bagażnika. Niestety nie ma.
Kolor wynikł z faktu, że do szarego Motipa idealnie pasuje szary Humbrol 5. A w modelu trzeba było coś pomalować pędzelkiem – tj. podmalować kierunkowskazy. Spray’em się nie da.
Niemniej modelik przemalowałem. Działań było dużo więcej. M. In.:
- szkła reflektorów dostały dodatkowe nakładki, żeby odrobinę wystawały poza obrys maski,
- kierunkowskazy pomalowałem na górnej krawędzi, żeby przestały być tak widoczne i masywne. Powinny kształtem zlewać się z atrapą,
- Przesunąłem do przodu tylną oś o 1 mm. Było to potrzebne ze względów wizualnych. Osie miały właściwy rozstaw, ale najwyraźniej nadkole jest przesunięte do przodu i model wyglądał źle. Czyli teraz jest niepoprawnie, ale dobrze wygląda .
- koła – od razu zmienione na koła od 404 (seria taxi, miałem taki złomowy egzemplarz kupony za 10 zł)). Od razu leiej zaczął wyglądać. Koła, które dało DeA wyglądały bardzo nienaturalnie. W dodatku ja pamiętam w 504-ach felgi i kołpaki takie jak w 404. Chociaż w naturze chyba mają inną średnicę.
Wyszło jak widać. Szału nie ma, ale jest jednak bardziej autentyczny niż mój Norev Jet-Car. Minichampsa nie planuję. Jest drogi a ja ponadto nie za bardzo lubię jak auta z PRL-owskich czasów wyglądają za dobrze. Może zmienię zadnie jak tą 504-ę obejrzę w naturze. Na razie mam tą:
W tej chwili na warsztacie Tatra 603-1. Chcę, żeby byłą całkiem czarna. Mam 603-3 od IXO, ale uparłem się na 603-1 w czarnym kolorze. 603-3 trzymam tylko dlatego, że robi ogólne wrażenie takiej Tatry, jakie pamiętam, że kilka razy widziałem w naturze. A takiej „papuziej, jak w DeA nigdy nie widziałem. I dla mnie to ma znaczenie, bo lubię kiedy model wygląda jak oryginał, który znam.
Równolegle szykuję IFA F9. Nie pasuje mi jego bordowy kolor. Pamiętam szaro-bure. Będzie szary jak Peugeot 504. Kolor znowu z powodu zgodności motia z Humbrol nr 5. Trzeba czymś pomalować atrapę i zderzaki w zgodzie z kolorem nadwozia.
Cdn. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez promens dnia Pią 8:30, 16 Lut 2024, w całości zmieniany 15 razy
|
|
|
|
Dziwny Mag
User
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
Wysłany:
Sob 0:04, 31 Paź 2015 |
|
Samo malowanie idzie Ci już całkiem dobrze. Ogólnie też widać spory postęp "Leży" malowanie detali, ale to wygląda trochę tak, jakbyś używał kiepskiej taśmy maskujacej, która słabo trzyma, albo jakbyś nie używał żadnej(?) - a wtedy malowanie dodatków to już duze wyzwanie.
Można też czasmai "odwrócic" kolejność i pomalować najpierw listwy czy wloty, nasętpnie je starannie zamaskować dobrą taśmą i dopiero malować kolorem nadwozia.
Ogólnie fajne transformacje Zmiany kolorów zdecydowanie na korzyść!
Pozdrawiam! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
selviano
User
Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 4:12, 31 Paź 2015 |
|
promens napisał: |
Fiat 132 – zawsze chciałem mieć dobry modelik tego auta. Najchętniej serii początkowej. Co zrobić, że nie ma go w ofercie żadna firma. |
Jest kilka modeli 132 z pierwszej serii, ale musisz poszukać w starociach.
Jest Norev i to chyba najlepszy model. Na pewno jest też najłatwiejszy do zdobycia, bo wyszedł w serii Fiat story pod numerem 67. Jest Mercury, ale no tu już jest o wiele gorzej. Jeśli Ci to nie przeszkadza jest tez Seat 132. Oprócz znaczków niczym się nie różni od Fiata. I tak taki model wypuścił Joal, ale też nie jest za ciekawy. Generalnie mizeria w temacie Fiat 132 w słusznej skali. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
promens
User
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 852 Przeczytał: 49 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 9:44, 31 Paź 2015 |
|
Dziwny Mag napisał: |
"Leży" malowanie detali, ale to wygląda trochę tak, jakbyś używał kiepskiej taśmy maskujacej, która słabo trzyma, albo jakbyś nie używał żadnej(?) - a wtedy malowanie dodatków to już duze wyzwanie.
Można też czasami "odwrócic" kolejność i pomalować najpierw listwy czy wloty, nasętpnie je starannie zamaskować dobrą taśmą i dopiero malować kolorem nadwozia.
|
Dzięki. Słucham/czytam wszystkich rad i myślę jak je wykorzystać. Co do malowania detali – jak zauważyłeś, mam z tym problem. W dziale „Warsztat” pytałem Was o radę w sprawie taśmy, gdyż po malowaniu odchodziła z farbą. Ten problem został rozwiązany m. in. dzięki Tobie. Stosuję zawsze podkład ZnAL tj. do felg aluminiowych.
Ale mimo to, niezależnie czy używam swojej taśmy Tamiya czy też poleconą przez trackera Tesa i tak mam zacieki pod taśmę. Nieso się to zmniejszyło, kiedy przestałem używać zarówno markera olejowego czarnego (ma bardzo grubą końcówkę) jak i farb akrylowych. Humbrol mniej się rozpływa ale efekt jest jak na zdjęciach.
Dlatego próbuję malować delikatnie do krawędzi taśmy co też wychodzi mi „średnio”. Stąd wrażenie, że nie używam taśmy. W rzeczywistości nie używam taśmy tylko przy malowaniu ramek okien. Nie umiem jej przykleić na tyle precyzyjnie, żeby to było użyteczne.
Dochodzę do wniosku, że Koledzy z forum umieją po prostu precyzyjniej malować takie detale, a dla mnie to sztuka niedostępna. Próbuję ją kompensować zastępując malowanie różnych elementów naklejaniem cieniutkich pasków folii samoprzylepnej.
Co do malowania najpierw listewek, a potem modelu to chyba nie mam pomysłu, jak to zrobić przy malowaniu takim spray’em jak motip. Robiłem takie rzeczy przy malowaniu dawnym Humbrolem, ręcznie, pędzelkiem. Ale z puszki spray’em z „odkurzem” na średnicy 20 cm? Nie wiem jak.
Zawsze maluję najpierw model, a potem aplikacje. Jak coś nie wyjdzie, trzeba od nowa zmyć cały model i zaczynać wszystko od nowa. Poprawek nie ma przy tej technologii. Myślałem, czy nie da się osłonić części modelu, ale mnie się wydaje, że to niewykonalne. Odkurz lakieru dotrze wszędzie.
A co Ty sądzisz o tym, co napisałem ? Bo może czegoś nie spróbowałem jeszcze? Mnie już brak pomysłu.
selviano napisał: |
[
Jest kilka modeli 132 z pierwszej serii, ale musisz poszukać w starociach.
|
Dzięki, poszukam w Internecie zdjęć. Najwięcej nadziei z tym Norev’em, bo SEAT (wg moich zdjęć z Internetu) ma te same błędy bryły modelu, co nasze DeA od IXO. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
QLIG
User
Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 3484 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 93 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SZO
|
Wysłany:
Sob 10:02, 31 Paź 2015 |
|
Mam zielonego 132 z Norev - lepszego na razie nie ma. Jak je postawić obok siebie ( IXO i Norev ) - to niebo a ziemia. Zupełnie dwa inne auta. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
promens
User
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 852 Przeczytał: 49 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:50, 31 Paź 2015 |
|
A zrobiłeś mu zdjęcia? Chętnie bym je obejrzał. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
QLIG
User
Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 3484 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 93 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SZO
|
Wysłany:
Pon 16:01, 02 Lis 2015 |
|
|
|
|
promens
User
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 852 Przeczytał: 49 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 22:12, 02 Lis 2015 |
|
Dzięki. Modelik w takiej perspektywie wygląda najlepiej ale bryły ocenić się nie da . Tak jak wygląda, to dla mnie dość podejrzane, że bryła w inny sposób niż w IXO, ale jednak bardzo daleka od oryginału.
Szukałem kiedyś bardzo w góglach dobrych zdjęć tego modelu i nie znalazłem. Wszystkie (a jest ich niewiele) pod takim skosem, że widać detale ale bryły nie. Najbardziej użyteczne jest zdjęcie z rzutu bocznego, tyle że nie ze skosu od dachu.
Muszę czekać aż trafią się lepsze zdjęcia albo gdzieś uda się modelik obejrzeć w naturze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
promens
User
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 852 Przeczytał: 49 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:32, 06 Lis 2015 |
|
IFA F9 IXO-DeAgostini
Oryginalna IFA z KAP ma moim zdaniem dziwny kolor. Wydaje mi się, że takie samochody widziałem w dzieciństwie, chociaż nie pamiętam na tyle dokładnie, by wiedzieć czy to była IFA czy DKW. Jednak wszystko, co pamiętam, było w siermiężnym, „socjalistycznym” kolorze – szarym lub brudno niebieskim.
Po zakupie modelika na „dzień dobry” przemalowałem mu praktycznie fluorescencyjne czerwone felgi. Zdjęcie „oryginału” zrobiłem już potem.
Modelik po odarciu z farby okazał się precyzyjny. Listwy, linie podziału, rynienki – wszystko wyraźne i głębokie.
Po pomalowaniu:
Chromy robione taśmą aluminiową wentylacyjną. Z premedytacją nie zrobiłem listwy podokiennej. Fabrycznie ta listwa na pewno była, na zdjęciach odrestaurowanych aut też. Ale już na zdjęciach z tamtych czasów tej listwy nie ma. I ja właśnie tak pamiętam, że te auta te listwy najczęściej nie miały.
Porównanie IFA F9 KAP z DKW F91 3=6 w wykonaniu Schuco
Tatra 603-1
W zasadzie równolegle robiłem też przemalowanie Tatry 603-1. Jak wspominałem w poprzednim poście – wydaje mi się, że w dzieciństwie widziałem kilka razy taki samochód – zawsze w czarnym kolorze.
W 2003 sprowadziliśmy z Wrocławia wspólnie z AlfettaGTV – każdy dla siebie czarne Tatry 603 T3 od IXO. Szansa na to że pojawi się wersja 603-1 wydawała się wtedy iluzoryczna. Samochodów z „demoludów” nie było wtedy praktycznie w ogóle. Ta Tatra wydawała się darem niebios. GAZ 21 Wołga pojawiła się w tym samym sklepie dopiero miesiąc później. Modelik był drogi, bo kosztował 111 zł plus wysyłka
Jednak po latach w serii KAP pojawiła się taka Tatra, jaką chciałem. Tylko w zupełnie (dla mnie) absurdalnym kolorze. Do czasu Tatry 613 w ogóle nie widziałem osobowych Tatr w innym kolorze niż czarny.
Tatra czekała na swoją kolej, aż poczuję, że dam radę ją zrobić.
I taki jest efekt po malowaniu.
Znów - przed malowaniem.
Po malowaniu.
Wszystkie srebrne elementy, jak listwy, ramki okien, klamki, tylne lampy, osłona tylnej tablicy rejestracyjnej, obramowanie lamp przednich zrobiłem ze srebrnej taśmy samoprzylepnej (wentylacyjnej) . Efekt jest mniej zadowalający niż liczyłem. Do tej pory, kiedy używałem tej taśmy do wykonania aplikacji, to zawsze udawało mi się ją gładko „rozsmarować” po elemencie. Chrom gładko wręcz zlewał się z modelem. Tu jest inaczej. Jest wiele miejsc z zadziorami. Taśma nie przylega tak dobrze, łatwo zaczepić i oderwać kawałek listewki, choćby przy odkurzaniu ściereczką.
Na koniec zestawienie obu Tatr.
.
Myślę, że następnym modelem do przemalowania będzie Peugeot 505. Kilka razy jeździłem takim – w kremowym kolorze. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez promens dnia Pią 8:30, 16 Lut 2024, w całości zmieniany 7 razy
|
|
|
|
selviano
User
Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 4:06, 07 Lis 2015 |
|
......Taśma nie przylega tak dobrze, łatwo zaczepić i oderwać kawałek listewki, choćby przy odkurzaniu ściereczką.....
Spróbuj odkurzać pędzelkiem do makijażu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Brociu
User
Dołączył: 01 Sty 2015
Posty: 486 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 18:06, 07 Lis 2015 |
|
Tatra wygląda świetnie, z modelu na model idzie Ci coraz lepiej
Zawsze z chęcią tu zaglądam, również dla ciekawej treści merytorycznej i nostalgicznej we wpisach |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojciech1500
User
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1412 Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:25, 07 Lis 2015 |
|
Jest naprawdę super Tatra i Ifa wymiatają! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
promens
User
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 852 Przeczytał: 49 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:19, 07 Lis 2015 |
|
Brociu napisał: |
Tatra wygląda świetnie, z modelu na model idzie Ci coraz lepiej
… |
też
Wojciech1500 napisał: |
Jest naprawdę super Tatra i Ifa wymiatają! |
Jesteście Panowie dla mnie bardzo łaskawi !
Dziękuję. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|