N-126 następna

1313 napisał:

Ja np. nie zauważyłem. Smokee, ty nie jesteś człowiekiem! Ty jesteś obrabiarką numeryczną Razz

No coś smookee wspominał o CNC, więc nie ma dziwne, że każdy szczegół musi być perfekt Laughing

Z przodu też coś ogarnięte:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

A to oznacza, że buda ma już wszystkie zewnętrzne elementy gotowe, wystarczy ją wyszlifować i psiknąc podkładem 1200 i poszlifować (uzupełnić zakamarki itp.).

Zostało tylko wyszpachlowanie wnętrza:)

Jasne że tak ,jest o niebo lepsza od mojej Very Happy

No to się cieszę Smile

Gratulacje Towarzyszu smookee

Dziękować, dziękować Smile

Jak się na to spojrzy to się odechciewa, odechciewa się robić samemu Smile

Jest magiczne.

PabloXXVI napisał:

Jak się na to spojrzy to się odechciewa, odechciewa się robić samemu Smile

Jest magiczne.

racja - zastanawiam się ,oglądając pracę smookee'ego czy w pieron nie rzucic dłubactwa i uczciwie zająć się kolekcjonerstwem. Very Happy

Na pewno nie rzucić, bo to cholernie przyjemne coś samemu zrobić, coś czego nie mają inni (np. patrz nysa) Smile

Smokee, jesteś niesamowity. Pod względem jakości nie tylko De Agostini powinno brać z Ciebie przykład. Ile masz zamiar zrobić tych przyczep?

Nie dopudszczamy myśli że będzie tylko w jedna sztuka ,smookee obiecał że bedzie ich więcej w formie żywicznych odlewów .Jako promotor projektu domagam się modelu z nr seryjnym 002 . Very Happy

Nie martw się smookee ,nie zostawimy Cię z produkcją samego ,są przyklady na naszym forum że potafimy sie skrzyknąć i coś fajnego zrobić.Możesz na mnie liczyć . Laughing

Generalnie, dla świętego spokoju żadnej przyjacielskiej kooperacji nie planuję, natomiast bardzo możliwe, ze czyjeś usługi będą mi potrzebne, ale wtedy za umówioną kwotą, takie zlecenie:) zdrowsze to i bez niedomówień, jak mówię, dla mojego świętego spokoju:)

Ale że będzie wiele przyczep, a nie jedna to pewniak, także na spokojnie, myślę że z biegiem czasu każdy chętny dostanie swoje n126 (co pewnie swoje potrwa no ale trudno, fabryką nie jestem:)) Kwadratowy

Ale kilka pierwszych gotowych sztuk na allegro:)

W ferworze walki zapomniałem o małym szczególe - wnętrzu. Wczoraj trochę nadrobiłem zaległości. Generalnie chodziło o to, żeby jego produkcję maksymalnie uprościć i to chyba się uda, bo dłubię, patrzę sprawdzam i najpewniej uda się wykonać całe wnętrze (za wyjątkiem stołu) z jednego kawałka, odlewu.

To co tutaj pokazuję to niedokończona skorupka, bez detali, zlewu, kuchenki itp.
ta podstawa wnętrza pasuje idealnie do podwozia, a razem z podwoziem idealnie do budy, a to znacznie uprości budowanie przyczepki w przyszłości:)

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Stół będzie odzielnym elementem.

sie robi ciekawie Wink

no coś się dziać zaczeło na warsztacie smookee Wink

Tak trzymaj pomałuale do celu Smile