MTZ 82 - czyli moja mała konwersja

Witam. Chciał bym przedstawić wam moją konwersje mtz-a z lat 90-tych. Oczywiście nie umywam się nawet do waszego poziomu lecz wg mnie jak na pierwszą konwersje to mi wyszło nieźle.
A oto mały spis tego co zmieniłem:
-dorobiony wał napędowy
-reflektory z foli aluminiowej
-lusterko
-tabliczka znamionowa
-oszklenie kabiny (do poprawki)
-przeróbka przedniej osi (przedtem trzymała się na druciku)
To chyba wszystko czas na fotki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

PS.jestem otwarty na krytykę.

cinek99134 napisał:

PS.jestem otwarty na krytykę.

ha! to sobie użyję Twisted Evil

a serio serio - nie mam tego modelu w kolekcji ale zawsze raziła mnie jego zabawkowość - zwłaszcza przedniej osi - tu plus za poprawkę
a minusik za wał i lusterko - jedno i drugie pancerne... choć z drugiej strony radziecki to musi być gniotsa-nie łamiotsa Smile

fajnie że zaczynasz się bawić w konwersje poprawki...

Lusterka do poprawki a wał spróbuj zrobić ze spinacza.

Według mnie wał jest git możliwe, że przeguby są za duże. Lusterko wyrzuciłem bo było kijowe. Myślałem, że będe bardziej krytycznie ocecniony. Wielkie dzięki za krytykę.

Pochwal się wyposażeniem do traktora ,mnie się podoba Very Happy

Nie typowa konwersja ,coś nowego u nas

[link widoczny dla zalogowanych]

Pług wyszedł mi trochę ponad wymiarowy. Właśnie robię agregat uprawowy do mtz-a. Myślę jak by tu wybrudzić tego kumuruna. Macie jakieś recepty na brudzenie? Nie chodzi tylko o błoto ale także o oleje ponieważ w tych ciągnikach cały czas przeciekała hydraulika.