MPK-Kraków w miniaturze

postanowiłem wrócić do odłożonego projektu związanego z autobusami MPK Kraków , modele w skali 1/72 wzbogacone o PR-110 i 043
i tak kilka rozpoczętych prac

Autobus Jelcz 120M (KAP) w jednym z nowszych malowań , wymaga dopieszczenia i kalkomanii
[link widoczny dla zalogowanych]

Jelcz Mex (KAP) model przedstawia jeden z pierwszych autobusów przemalowanych z czerwonego na niebieski o numerze taborowym 145 i nowym podwoziem Raba Man
[link widoczny dla zalogowanych]

Jelcz 043 (Atlas) model jednego z kilkunastu czerwonych autobusów z zasobów MPK , dostanie wymalowane wnętrze i oznaczenia
[link widoczny dla zalogowanych]

Jelcz 043 (Atlas) model jedynego znanego mi autobusu MPK na podwoziu Raba Man w kolorze kremowo beżowym , otrzyma wymalowane wnętrze i oznaczenia
[link widoczny dla zalogowanych]

I w towarzystwie
[link widoczny dla zalogowanych]

no no już się nie mogę doczekać efektu końcowego Razz

Fajne. Czekam na dokończenie wnętrza Jelczy. Tomku a przegubowce Jelcz i Sany Wink

Nie ma przegubowców w tej skali a Sany H-100 w Krakowie nie jeździły

Fajne

A co to jest "podwozie Raba Man"?

Jelcz "ogórek" karosowany był na podwoziu Skoda 706 , ale po pewnym czasie w Jelczach zaczęto stosować nowe podzespoły produkowane na licencji Raba Man o lepszych parametrach , zastosowano również układ wspomagania hydraulicznego układu kierowniczego zamiast powietrznego oraz zastosowano całkiem nowy silnik o mocy 200 KM zamiast 160KM.

A o to chodziło Very Happy

W takim razie sprawa wygląda trochę inaczej. W 1970 roku w JZS skonstruowano prototyp autobusu Jelcz II z inną ramą, węgierskim tylnym mostem Raba i polskim silnikiem SW680 na licencji Leylanda. Na tym podwoziu osadzono nadwozie Jelcza 043 i tak powstał Jelcz 044, który od 1975 roku produkowany był w niewielkiej ilości. Na podwoziu Jelcza 044 wyprodukowano też kilka sztuk autobusu miejskiego ze starym nadwoziem o oznaczeniu Jelcz 044 MEX. Autobus z podwoziem Jelcz II nie był nowocześniejszy od oryginalnego "Ogórka", stanowił raczej próbę zwiększenia ilości produkowanych autobusów, których w gospodarce planowego niedoboru permanentnie brakowało. Większa moc silnika była skutecznie niwelowana przez jego większą masę, cięższą ramę tak, że parametry były zaledwie porównywalne do oryginału. Technicznie autobus stanowił krok wstecz. W podwoziu Jelcza 044/044MEX nie miały zastosowania podzespoły MAN.

Kolego Jat pokaż końcowe efekty pracy tych ogórków z Atlasu. Sam myślałem nad konwersją. Co do przegłubowych Ap02 można byłoby zrobuć z 2 atlasów, ale to już większa przebudowa, układ siedzeń, drzwi, przegub.

Modele są na razie na etapie j/w , na razie kończę Steyra w 1/43
Jak chcesz zrobić autobus przegubowy z międzymiastowych ?

Zastanawiałem się nad taką przeróbką. Wymagałoby to trochę przygotowań. Można byłoby stworzyć zestaw odlewów drzwi do mexa, odlew układów siedzeń przyczepy, autobusu no i przedni świetlik. Reszta to trochę zabawy i inwencja.

I przerabianie szerokości okien na przeciw drzwi. Powodzenia.

Do tego bocznej ściany ( wnęka na tablicę liniową ).

adamp55kr napisał:

Do tego bocznej ściany ( wnęka na tablicę liniową ).

Wnękę akurat nie wszystkie posiadały.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale o oknach zapomniałem to ważny szczegół. Chociaż był AP62 zbudowany ze skody, który miał okna jak nasz atlasowski. I miał z tego co pamiętam świtlik tylko z tyłu.
[link widoczny dla zalogowanych]

Co do przebudowy to moje czysto teoretyczne przemyślenia, zdaje sobie sprawę, że byłoby przy tym trochę zachodu.

Okna do przeróbki z obu stron. Drzwi "na klamkę" są wąskie, więc okno po przeciwnej stronie drzwi jest wąskie, okna przed drzwiami (przednimi i tylnymi) - szerokie. Z kolei MEX ma drzwi automatyczne szerokie, więc okno po przeciwnej stronie musi być szerokie, a okna przed drzwiami - wąskie.
W całym autobusie MEX jest inna kombinacja okien wąskie-szerokie, a inna w autobusie 043. Taka przeróbka jednego na drugi, moim zdaniem, jest zbyt trudna w tej skali.

Tutaj widać różnice w rozmieszczeniu okien:

Pozdrawiam.