|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
andrzej50_lodz
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 844 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 12:43, 20 Kwi 2017 |
|
Jako pierwszego chcę przedstawić model Ikarusa 280.26 w malowaniu Buslodz Volan, którego w skali 1:1 posiadał mój syn. Opisał i przedstawił go w temacie "nasze kochane samochody".
Model bazowy: Modeltec / s.e.s.
Przeróbki:
malowanie wg oryginału
tylna poręcz (na podszybiu)
kabina kierowcy
przesunięcie trzeciej osi bliżej czwartych drzwi
kalki z oznaczeniami zgodnymi z oryginałem
grzybek wyciągu nad kabiną
zasłonka na przedniej szybie
atrapa z podwójnymi reflektorami
kurtyna pod tylnym zderzakiem
duże przesuwne okna w układzie zgodnym z podtypem
szybki dolne w przednich dniach
lusterka boczne
usunięcie starego loga I K A R U S z maski
tablica kierunkowa za przednią prawą szybą
tylny chlapacz
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Pan_Samochodzik
User
Dołączył: 19 Kwi 2017
Posty: 552 Przeczytał: 65 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 14:16, 20 Kwi 2017 |
|
Sam model jest bardzo ciekawy model, jednakże wykonanie jest dość słabe.
Minusy jakie dostrzegłem (które można poprawić):
- drzwi wewnątrz aż proszą się by je pomalować (obrys)
- osłona przeciwsłoneczna kierowcy z taśmy papierowej (?)
- malowanie grilla, uszczelek, zarysu drzwi i pasków na autobusie (ogółem: wszystkiego) jest dość przeciętne
- nieco za duży "pałąk" nad przegubem
- lusterka przekrzywione
Model i sam pomysł na zrobienie tego modelu był super, jednak z wykonaniem trochę gorzej |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dziwny Mag
User
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
Wysłany:
Czw 14:42, 20 Kwi 2017 |
|
Zacznijmy od podstawowego pytania - jaka to skala? Po nazwie producenta modleu wychodziłoby, że 1:87? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wojtek_
User
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 220 Przeczytał: 36 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:09, 20 Kwi 2017 |
|
Pan_Samochodzik napisał: |
Sam model jest bardzo ciekawy model, jednakże wykonanie jest dość słabe.
|
ciach!
Kuba ja się nie znam, ale może nie tak ostro w drugim poście, hę?
zdrowia! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
andy ns
User
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 3635 Przeczytał: 49 tematów
Pomógł: 86 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska
|
Wysłany:
Czw 19:26, 20 Kwi 2017 |
|
Pan_Samochodzik napisał: |
Model i sam pomysł na zrobienie tego modelu był super, jednak z wykonaniem trochę gorzej |
To i ja się dołączę: spróbuj sam swoich sił i zrób coś podobnego w tej skali (1:87)
Krytykować jest łatwo a jak pokażesz coś lepszego zwrócę honor
Po drugie weź pod uwagę że to jest zdjęcie gdzie wszystko, każde niedociągnięcie
jest wyolbrzymione natomiast w normalnym odbiorze prawie w ogóle nie razi.
No i sam model bazowy nie jest żadną rewelacją i to też ma poniekąd wpływ na
ogólny odbiór pracy.
Andrzeju, czekamy na pokaz następnych modeli, przeglądając zdjęcia prawdziwych
jeszcze parę modeli powinno się pokazać |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Grzegorz
User
Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Czw 19:46, 20 Kwi 2017 |
|
Zgodzę się z przedmówcą. Zdjęcia wyolbrzymiają wszelkie niedociągnięcia. Z reguły w naturze modele wyglądają lepiej niż na zdjęciach. Potrafią to zrozumieć ci, którzy cokolwiek wykonali własnymi siłami. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
andrzej50_lodz
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 844 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 21:48, 20 Kwi 2017 |
|
Z rozpędu nie podałem skali, a faktycznie jest to 1:87. Wszystkie uwagi dotyczące modelu chętnie przyjmuję ''na klatę''. To, że Pan_Samochodzik już w drugim poście wytyka komuś błędy, to nie jest zakazane. Ważne jest tylko to, aby ta krytyka była
poparta swoimi doskonałościami. Nie mam zamiaru usprawiedliwiać swoich niedociągnięć, ale model robiłem tak, aby syn o tym nie wiedział. Miała to być urodzinowa niespodzianka... i była. Poza tym nie jestem już w szczytowym okresie produkcyjnym jako modelarz, bo mam już swoje lata. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
selviano
User
Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 2:17, 21 Kwi 2017 |
|
I ja też zabiorę głos, choć staram się unikać komentowania czyjeś pracy, bo każdy ma inne umiejętności i zdolności i każdy projekt na warsztacie jest inny. Sam majstruje przy modelach od wielu lat i wiem co nie co, jak to z tymi działaniami jest. Ale zawsze chętnie podpatrzę jak inni sobie dłubią w temacie i czasem mi się coś bardziej podoba a czasem mniej, ale z szacunku dla włożonej pracy autora nie ważyłbym się wypowiadać a już na pewno wytykać jakieś błędy i niedociągnięcia które bym ewentualnie zauważył.Żeby nie przedłużać powiem tak: Twój syn powinien czuć się wybrańcem. Mieć takiego ojca jak TY, który robi takie niespodzianki urodzinowe dla syna, to coś naprawdę WIELKIEGO . Mój pełny szacunek |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez selviano dnia Pią 2:18, 21 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
promens
User
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 852 Przeczytał: 49 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 20:10, 21 Kwi 2017 |
|
Gdyby to była skala 43, to (milcząco) zgodziłbym się z Pan_samochodzik. Ale dla skali 87 to zdjęcia są ... za duże. I widać to, czego w modelu nie widać.
Z mojej strony - szacun ! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
przemotz280
User
Dołączył: 11 Sie 2016
Posty: 49 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pon 11:14, 24 Kwi 2017 |
|
Słuchajcie, gdy robiłem powyższe zdjęcia modelu, miał on już kilka latek. Lusterka przez ten czas zdążyły się rozkalibrować Poza tym w oryginalne miałem badziewne lusterka (wraz z ramionami), nieoryginalne i tata starał się to uchwycić.
Przednia zasłonka z taśmy papierowej dobrze odwzorowuje zasłonkę typu "wieś tańczy i śpiewa", którą miałem w oryginalnym autobusie (oryginalną roletę zdemontowali nieznani sprawcy zanim stałem się posiadaczem pojazdu i trochę się zeszło nim zdobyłem i zamontowałem właściwą).
Mistrzem fotografii makro nie jestem i zdjęcia nie są doskonałe. Tak jak mówicie podkreślają każdą najdrobniejszą wadę i niedociągnięcie.
Model podstawowy również ma daleko do doskonałości (choć i tak jest najlepszym dostępnym na rynku, a w zasadzie jedynym, Ikarusów 260, 280 i 293) i można napisać o tym cały elaborat.
Mnie tam bardziej od uszczelek od wewnątrz, których brak wytknął jeden z kolegów, cieszy poprawienie umiejscowienia III osi (bazowy model posiada oś tak jak w I członie, bo poszli na łatwiznę obcinając kawałek solówki), wycięcie okienek w przednich drzwiach, czy kabina kierowcy, o których można pomarzyć w bazowym modelu. Malowanie jest lepsze niż w oryginale a wszelkie napisy i oznaczenia są idealnie odwzorowane (Powyższe zdjęcie nie zawiera pewnych szczegółów).
Gdy dostałem model na urodziny powalił mnie z nóg.
Poniżej doklejam zdjęcia, na których autobus upstrzony był większą ilością naklejek itp.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez przemotz280 dnia Pon 11:52, 24 Kwi 2017, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
Dzidek
User
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
Wysłany:
Pon 21:38, 24 Kwi 2017 |
|
Pozwólcie, że skreślę parę słów od siebie, choć staram się jak najrzadziej oceniać prace innych. Wynika to z prostej zasady, bo sam poza małymi wyjątkami nie prezentuję na forum wykonywanych przeze mnie modeli.
Ale w tym przypadku dokonam wyjątku, bo parę spraw moim zdaniem wymaga pewnego sprostowania.
Prezentowany model jest naprawdę bardzo dobrze wykonany. Ma klimat i całkiem nieźle odwzorowuje oryginał. Widać włożony spory nakład pracy. Przy skali 1/87, to potężne wyzwanie. Obserwuję zresztą od dawna dokonania kolegi Andrzeja, choć dotyczyło to bardziej ingerowania w modele "ruchowskich" Jelczy w skali 1/72.
Ja też wykonałem sporo czasu temu paręnaście przeróbek "sesowskich" Ikarusów, które stanowiły znakomity prezent dla znajomych.
Chylę zatem czoła przed wykonawcą, bo wiem ile umiejętności trzeba mieć, by uzyskać taki efekt.
Ciekawe w opiniach tu zaprezentowanych jest to, że nawet w opisie zaprezentowanym przez wykonawcę zakres przeróbek dotyczy np.:
- przesunięcia trzeciej osi.
- wykonania otworów na szybki w pierwszych drzwiach.
- dorobienie przegrody kabiny.
- i.t.p. i.t.d. (szczegóły w powyższych postach).
Nikt jednak nie zwrócił uwagi na jeden szczegół, który niestety bardzo dyskredytuje oryginalny model.
Zdziwiło mnie to tym bardziej, gdy przeczytałem post kolegi Przemotz280, jak mniemam syna Kolegi Andrzeja, dotyczącym przeróbki Ikarusa 260 na model Ikarusa 280. Niestety ograniczenie się do zmiany położenia trzeciej osi w członie B nie wystarczy, by powstał model odwzorowujący przegubową wersję. Przecież byłeś posiadaczem Ik280 w skali 1:1 i nie zauważyłeś żadnych różnic? Różnica całkowitej długości, pomiędzy oryginałem, a powiększonym do prawdziwego rozmiaru modelem wyniosłaby prawie pół metra!!!
Jakiś czas temu kibicowałem przeróbce dwóch Ikarusów 260, na przegubowego Ikarusa 280 przez jednego z młodych kolegów, zamieszczających swoje prace na forum. Pochwaliłem dokonane zmiany, choć świadomie nie napisałem o podstawowych wadach, dotyczących tej przeróbki. Zwrócił jednak na nie właśnie w tym wątku kolega Stiv-57.
Wyjaśniam zatem, w czym tkwi problem.
Porównajcie oba zamieszczone plany. W tym wypadku nie ważna jest wersja nadwoziowa, tylko ogólne wymiarowanie.
Pierwszy przedstawia Ikarusa 260, a drugi Ikarusa 280.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zwróćcie uwagę na szerokość okien znajdujących się za środkowymi drzwiami w Ikarusie 260, a szerokością okien w członie B Ikarusa 280.
Posłużę się zdjęciem znalezionym na pewnym forum modelarskim.
Taka jest mniej, więcej różnica pomiędzy przeróbką Ikarusa Modeltec'a, a rzeczywistością.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie zmienia to jednak mojej pozytywnej opinii o wykonaniu modelu, bo ja także nie poradziłem sobie w moich pracach z tym błędem.
Jestem natomiast od paru lat szczęśliwym posiadaczem modelu Ikarusa 280 z kolekcji wydawnictwa Atlas. Pomimo wielu innych merytorycznych błędów, jest to na pewno najbardziej zbliżony do do oryginału model, choć w tym przypadku jest to skala 1/72.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam.
Dzidek. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
przemotz280
User
Dołączył: 11 Sie 2016
Posty: 49 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 22:06, 25 Kwi 2017 |
|
Dzidek napisał: |
(...)Przecież byłeś posiadaczem Ik280 w skali 1:1 i nie zauważyłeś żadnych różnic? Różnica całkowitej długości, pomiędzy oryginałem, a powiększonym do prawdziwego rozmiaru modelem wyniosłaby prawie pół metra!!! (...)
Pozdrawiam.
Dzidek. |
Po pierwsze napisałem "cieszy poprawienie umiejscowienia III osi", a nie, że jest idealnie, czy że ja się na tym nie znam (choć pewnie nie wszystko wiem).
Po drugie - czy Ty skrytykowałbyś model, który zrobił dla Ciebie Twój tata, na urodziny, wypisując całą listę niedociągnięć? Ja też nie
Napisałem, że cieszy umiejscowienie osi, bo widziałem wiele prac, gdzie ładnie odpicowano modelik, a oś była tak jak bliźniaki w ciągniku. W sumie niewielu śmiałków porywa się na ten zabieg, a już zabawa w cięcie i skracanie naczepy, to już jest szlak dla zawodowców. No i trzeba wziąć poprawkę na to, że większość ludzi i tak się nie zorientuje.
Chcąc poprawić naczepę stykamy się również z umiejscowieniem wyłazów dachowych. Sam przegub też jest beznadziejnie długi i trzeba go skracać. Tutaj też poszli na łatwiznę, jak z tą naczepą.
Ale jakby tak chcieć bazowy model poprawiać, to m.in. trzeba podpiłować przód na narożnikach i pod przednim zderzakiem - atrapa jest za bardzo wystająca i razem z tym zderzakiem i narożnikami wygląda jak bufor w ciężarówce z pewnego starego serialu o policjantach w USA - poskracać zakończenia zderzaków, aby nie dochodziły do drzwi. Zmienić opończe przegubu na takie, które na dole również będą łukiem przechodziły z pionowej ściany w poziomą, bo tak jak nie ma dolnej części, to się "rozchyla" na boki. Niestety w miejscu dolnej części opończy mamy element łączący oba człony, który w oryginalnym autobusie znajduje się między dolną częścią opończy, a podłogą.
Kolejna sprawa to problem tego, że buda składa się z dwóch części. Dla wyglądu burt byłoby lepiej, jakby autobusik miał nadwozie w całości, a do tego podwozie. A tak to rażą podziały w miejscach, gdzie nie ma listew bocznych: narożniki oraz tylna ściana. Trzeba by to szpachlować.
Każdorazowo robiąc kolejny egzemplarz trzeba też spiłowywać ten głupi napis I K A R U S z maski oraz rzeźbić okienka w pierwszych drzwiach.
Tylko po co? Życie jest zbyt krótkie, aby przejmować się takimi pierdołami.
Trzeba wziąć poprawkę na to, że model opracowano na bardzo wczesnej wersji Ikarusa 260 - pas pod zderzakowy wysoki, bo wtedy był tam wlot powietrza. Do tego każdorazowa walka z oknami, bo nie jest to wersja 260.04 z dużymi oknami przesuwnymi, tylko wersja dla NRD. Stąd jedno okno przesuwne.
Wracając do powyższej przeróbki, mojego taty, jest bardzo dobra. Trzeba podkreślić fakt, że nie konsultował ze mną szczegółów, a model wykonał poza kolejką, w trakcie prac nad innymi modelami. Ale to jest moja subiektywna ocena.
Na warsztacie jest kilka rozgrzebanych 280-tek, które czekają w kolejce za Ogórkami i są robione pod moim, czujnym okiem "eksperta"
Samemu zaś cały czas szukam rozwiązania na wytworzenie opończy i mechanizm przegubu bardziej wierny oryginałowi, aby naczepa w trakcie zabawy poruszała się bardziej realistycznie. :roll: |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
koland
User
Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 482 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 16:09, 29 Kwi 2017 |
|
Wtrącę klika moich słów. Panie Andrzeju bardzo ładny model, widać wiele włożonej pracy. Co do wykazanych błędów technicznych i drobnostek w wykonaniu, nie zawsze model musi być idealny pod względem odwzorowania. Ważne aby na samym końcu model stojąc na półce dawał nam satysfakcję i cieszył oko. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Boss
User
Dołączył: 23 Kwi 2017
Posty: 92 Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 18:33, 29 Kwi 2017 |
|
Model ładny, widać dużo pracy w niego włożonego. Ale będąc szczerym doczepiłbym się do dwóch rzeczy - pałąk i lusterka zewnętrzne - to wbrew pozorom nie jest trudne do poprawy a znacznie poprawiłoby wizualnie modelik. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
andrzej50_lodz
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 844 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Śro 21:32, 07 Sie 2019 |
|
Po prezentacji przez Kolegę marek2g prototypu modelu strażackiego Jelcza 003-GBAM 2/8+8 przypomniałem sobie o mojej nieskończonej konwersji modelu Stara 20 na Stara 20 GM8. Z modelu bazowego wykorzystałem tylko ramę podwozia oraz kabinę kierowcy. Pozostała zabudowa wykonana była od podstaw wg zgromadzonych zdjęć, ale brak czasu nie pozwolił na dokończenie tematu.
Wśród niedokończonych modeli są następujące:
1. Skoda-Karosa NO 80 (1:72)
2. Studebaker US6 -straż pożarna
3. Jelcz 315-straż pożarna
4. VW T4-policja (powiększona długość karoserii)
5.Pogotowie Techniczne MPK Lublin (1:72)
6. San H100B-miejski (1:72)
W/w modele są w pierwszej kolejności do skończenia. O poszczególnych modelach napiszę w miarę ich ukończenia. |
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez andrzej50_lodz dnia Śro 21:56, 07 Sie 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|