 |
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
koland
User
Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 484 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 8:26, 03 Wrz 2020 PRZENIESIONY Czw 8:31, 03 Wrz 2020 |
 |
Mnie udało się nabyć model Ikarusa w moim zaprzyjaźnionym kiosku Ruchu. Ale faktycznie gdyby nie zamówienie u kioskarki to było by ciężko. Wydawca dał tutaj ciała, jak za czasów PRL...
Model ładny za 40zł trudno się nie pokusić. Wykonanie mogłoby być lepsze. Brak logo 280 i malowania listew na przedniej atrapie, niedociągnięcia w postaci źle pomalowanego tyłu autobusu, nie potrzebnie wrzucona tablica liniowa na tylnej szybie, pałąk na dachu łączacy dwa człony w kolorze czarnym, czy czarne listwy na burtach. No ale te niedociągnięcia każdy może sobie poprawić.
W przypadku malowania tyłu potrzebna taśma malarska, zmywacz do paznokci z acetonem, jakaś mała szmatka, wykałaczka i trochę wytrwałości. Nie przesadzać z ilością zmywacza na szmatce. Farbą bazową (piecową) jest biel (nie uszkodzi jej zmywacz) więc wystarczy zmywaczem zmyć czerwień zakrywając dobrą taśmą malarską elementy które chcemy zostawić
Ja nie chciałem zmazać lamp więc kosztowało to więcej czasu i zabawy ale efekt jak na zdjęciach. Numer liniowy można zetrzeć dobrą pastą polerską.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
zetorski
User
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 1512 Przeczytał: 75 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puszcza Kampinoska
|
Wysłany:
Czw 14:00, 03 Wrz 2020 |
 |
precyzyjne czyszczenie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
przemotz280
User
Dołączył: 11 Sie 2016
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Sob 2:41, 05 Wrz 2020 |
 |
Ładnie Ci to wyszło. Odważne posunięcie, ale kto nie próbuje... ten nie ma ładnego Ikarusa
Nie zgodzę się natomiast ze stwierdzeniem
koland napisał: |
No ale te niedociągnięcia każdy może sobie poprawić. |
Nie każdy, kto uważa się modelarzem byłby w stanie coś takiego zrobić, a co dopiero kolekcjonerzy, czy zwykli zbieracze. Ja tam się boję używać zmywaczy, bo już X razy zdarzyło mi się, że rozmazałem nie to co potrzeba, zaś w Ikarusie zacząłem zabawę z posrebrzeniem elementów ozdobnych na atrapie i musiałem z powrotem przywracać czerń, bo mazak miał inne zdanie na temat tego, jak to ma wyglądać Poza tym stwierdziłem, że mimo okularów nie widzę dokładnie tego co mam ogarnąć i muszę sobie sprawić nowe, a to trochę potrwa. Gdyby te paciuloki już fabrycznie zrobiły dobrze model, to mógłbym się nim cieszyć od razu, a tak to muszę czekać.
Kolekcjonerzy i zbieracze często nie ingerują w modele, więc będą musieli żyć z niewłaściwie i niewystarczająco pomalowanymi modelami.
To tak samo jak przy czerwonej solówce, ze specjalnego wydania samochodowego KAP-u, było mówione, że cóż z tego jak kabina przezroczysta, ale jest i można pomalować samemu. Bardzo fajnie, tylko nie każdy chce otwierać model, bo 1. trzeba nad tym posiedzieć 2. trzeba umieć i się nie bać. Otworzyłem kilka tych 260-tek i stwierdzam, że przekleństwem są zderzaki, na których trzyma się podwozie, bo ciężko ich nie uszkodzić. Przegub ma pewnie tak samo. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
koland
User
Dołączył: 30 Paź 2011
Posty: 484 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:23, 08 Gru 2020 |
 |
Zamykam temat o moich konwersjach na tym forum. Zainteresowanych moimi konwersjami i ich postępami zapraszam na FB Seria Miniatur. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
 |
|
 |
|