Mój Star 20

Na samym początku pragnę zaznaczyć, że poniższy temat nie został założony w celu oczekiwania na "ochy" i "achy" pod adresem przeróbek jakich dokonałem w moim Starze. Raz, że byłoby to niegrzeczne względem kolegów z forum, którzy pokazali fantastyczne konwersje a dwa, że przecież niewiele tam zrobiłem Wink

Założyłem temat bo może są na forum osoby takie jak ja, które albo nie uznają poprawiania fabryki albo nie posiadają do tego zdolności. Ja od młodości nie lubię poprawiać tego co zostało wyprodukowane jeśli nie jest to konieczne a do tego obce mi jest posługiwanie się akcesoriami modelarskimi. Mimo tego wkurzało mnie za każdym razem kiedy przechodziłem obok gablotki, że Star wygląda dość ubogo. Dlatego odwiedziłem sklep modelarski gdzie nabyłem kilka drobiazgów i przy okazji poznałem bardzo sympatycznego, pełnego pasji właściciela, który przybliżył mi trochę inne oblicze modelarstwa Smile

Zaopatrzony w pędzelki, farbki i rozpuszczalnik przystąpiłem do prac nad Starem i od razu przypomniałem sobie dlaczego nigdy nie lubiłem sklejać modeli. Po wielu soczystych przekleństwach i surowych uwagach żony na temat zmiany mojego języka zakończyłem pracę, której efekt możecie zobaczyć na zdjęciu i z której jestem zadowolony. Moim zdaniem poprawki wyszły Starowi na dobre a ja zyskałem nie tylko dużo przyjemniejszy dla oka model ale i doświadczenia, które z pewnością wykorzystam przy przerabianiu Robura Smile

Podsumowując, nie należy bać się chwycić za pędzelek jeśli coś kogoś w modelu denerwuje, nawet jeśli się tego nie robi ze względu na przekonania bądź nie posiada się zdolności. Nie należy również bać się, e coś popsujemy. Zawsze przecież stworzone przez nas niedoróbki można spróbować zmyć rozpuszczalnikiem Smile

Przy odrobinie cierpliwości efekt jaki uzyskamy może nam tylko sprawić podwójną radość, bo nic tak przecież nie cieszy jak udane dzieło własne Smile

Wygląda ok bardziej wyraziście. Pozdrawiam

Model bardzo sympatycznie wygląda, lecz poprawił bym tą ala plandekę Smile

FF napisał:

Przy odrobinie cierpliwości efekt jaki uzyskamy może nam tylko sprawić podwójną radość, bo nic tak przecież nie cieszy jak udane dzieło własne Smile

masz słuszność , małe poprawki też cieszą , na większe też przyjdzie czas Ok!

Świetnie powiedziane. Dobra robota.