Ikarus 620 1/43.

Modele kartonowe można budować z innych materiałów.
Mam model Jelcza M-11 z wydawnictwa Orlik,
który wykonałem z polistyrenu i innych dostępnych
mi materiałów.
Pomijam sporo błędów, które znalazły się
w wydanym modelu.
Całość po pewnych zabiegach udało się doprowadzić
do zupełnie sensownego finału.
Model z wnętrzem prezentuje się zupełnie fajnie.
O wiele lepszy jest natomiast model
autobusu Karosa SM-11.
Wydany jest w formie wycinanki, która
w bardzo wierny sposób odzwierciedla pierwowzór.
Oczywiście wnętrze trzeba zaprojektować i wykonać samemu.
Ikarus 280, to moim zdaniem porażka.
Bryła modelu nie jest prawidłowa.
Nie polecam nikomu tego modelu, bo wszelkie doraźne przeróbki,
tylko pogarszają efekt.

Z kloszami reflektorów nie potrafię sobie poradzić, choć
widzę pewien postęp.
Najtragiczniej wyglądały w pierwszym,
choć najbardziej ulubionym autobusie.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Taka sobie radosna twórczość.

pogratulować chęci i zapału - modele bardzo fajne i pewnie kosztowaly wiele godzin pracy.
Raz jeszcze pogratulować.

Trochę autobusów mam w swojej kolekcji, ale Twoje - mimo, że mają jakieś niedociągnięcia - robią bardzo dobre wrażenie.

Naprawdę wiele jest tych niedociągnięć.
Sporo błędów popełniłem przy budowie, ale bardzo fajnie
prezentują się modele tych autobusów pośród
profesjonalnie wykonanych modeli np. serii Classikbus, czy Minichampsa.
Myślę, że następne autobusy będą bardziej udane.