fiat 125p rekord

zapinka na masce silnika cz.1 czas 8:01 (to że nie ma dwóch widać dokładnie cz1. 8:40)
felgi cz2. czas 5:40, cz3. 7:55,

Co do pasów to chyba były dwa rodaje. Bo w cz3. widać zwykłe czrne parciane czas: 1:03

Jak ma być idealny model to we wszystkich brakuje ozdobnej listwy pod drzwiami!

Fakt listwy brak, no i żaden po za moim nie ma chlapaczy z tyłu a były Smile

Oprócz tego antena była srebrna a wycieraczki czarne (chyba z nakładkami "lotkami")
No to chyba pierwszy raz chętny do przebudowy modelu ma podane na tacy tyle szczegółów ...zobaczymy czy ktoś się odważy (smookee?) i .....jak mu wyjdzie...

jest jeszcze mały szkopół z filmem:
otóż część materiału była nakręcona już po pobiciu rekordu, w dodatku niektóre ujęcia są kręcone nie w oryginalnym "rekordzie" a w innym fiacie 125 - niektórzy twierdzą że nawet we włoskim bo gdzieś widać okrągłe zegary włoskiej wersji
posprawdzam czasy to się wypowiem szerzej - chodzi o to że mam ten film w całości a nie we fragmentach z youtuba i mogą się nieco niezgadać czasy...

czasy podaję dla całego filmu:
6:23 - kierowca zakłada pasy szelkowe (sportowe)
21:00 - kierowca jedzie w pasach trzypunktowych (czyli cywilnych)
21:03 - widać okrągłe zegary na desce rozdzielczej
ogólnie w wielu ujęciach z wnętrza nie widać klatki a powinno...

A ja, jako spec od Fiatów 125p powiem więcej! Ten z muzeum raz, że nie powinien mieć kołpaków (na trasie ich nie było), a dwa, że są to kołpaki od MRa 75 i w momencie bicia rekordu jeszcze takich nie było! Jeśli już musieli, to mogli wbić stare, a eni MRowskie.

a ja bym chciał przypomnieć że do bicia rekordu były przygotowane dwa identyczne fiaty - więc jaką mamy pewność że to akurat ten co bił rekord. Przecież nie można sugerować się licznikiem!!!!

właśnie można... i jest to dokładnie wyjaśnione w classic auto!

Xiedzu licznikem możemy się sugerować tak samo jak propagandą, że był to seryjny fiat!!

coś bardzo nieufny jesteś... nie wszystko w tzw. komunie było przekłamane...
wyliczenie w classic auto się potwierdza a nie sądzę żeby komukolwiek chciało się specjalnie licznik kręcić w innym egzemplarzu...
poza tym wracając do tematu np. okrągłych zegarów - polskie fiaty ich nie miały więc jest to dowód na dokręcanie ujęć w innym samochodzie
pasy szelkowe są na ujęciach fiata z naklepkami więc pewnie takie były podczas pobijania rekordu - teraz są zwykłe ale... to były takie czasy że wszystkiego brakowało i jeśli miałyby niepotrzebnie (tylko dla widoku) jeździć po prezentacjach to lepiej je zdemontować i założyć do któregoś z fiatów rajdowych obr-u

rekord choć może dziwny, zaliczony był zgodnie z międzynarodowymi prawami i regułami i tyle w tym temacie. Film ma przecież tylko pokazać i przybliżyć ten wyczyn, to nie film ma być jedynym i ostatecznym źródłem oceny, proste

Temat polskich rajdówek to możę podpasuje pytanie.., jeśli ktoś z Was dysponuje zdjęciami Fiaciora Monte Carlo S. Zasady z nr 18 to prosiłbym o kontakt lub po prostu zamieszczenie ich na forum. Zrobienie modelu w oparciu o tego kanta graniczy z cudem - po prostu brak na google naklejek z tego fiaciora...

No a tym czasem i ja się zabrałem za robienie rekorda... Czekając na kalki pomalowałem model na biało, typowo biało (wolałem, żeby nie był taki lekko kremowy jak z DeA, bo to byłaby niezgodność z oryginałem). Jutro wrzucę fotki pomalowanej skorupy. Niestety, początkowo miałem w planie założyć lusterko, a teraz mi się odmieniło i została dziurka. Spróbuję ją jakoś zalać farbą podkładając coś pod spód. Powinno wypalić, ale póki co musi dobrze wyschnąć (dopiero wróciłem z piwnicy Smile

). Problem w tym, że malowałem sprayem, więc będzie trzeba gdzieś do jakiegoś pojemniczka "nasikać" nim, aby dostać odpowiednią ilość tej samej farby do zalania dziurki.

Zapodawaj foty z postępów Smile

Czeka Cię trudne zadanie prześcignięcia wszystkich zaprezentowanych tu modeli i uwzględnieniu wskazówek Smile

Oj nie wiem, czy będę się starał wszystkich prześcignąć. Na plus policzę sobie przemalowanie modelu na biało i antenkę Razz

. Muszę natomiast wytrzasnąć kalki wlotów powietrza, bo rzecz jasne zniknęły razem z farbą.

Dzięki kołom i zapinkom od pana Piotra Slopek mogłem poprawić nieco model Matrafana. Xiedzu dołożył Hauerka na dach, od siebie dodałem jeszcze listwy na progi i perfekcyjniej już nie będzie. Temat dla mnie zamknięty Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
By [link widoczny dla zalogowanych]

A zanim ja się pochwalę gotowym modelem Rekorda (wciąż nie mogę się zabrać za zrobienie klatki, reszta już gotowa), to pochwalę się czym innym.
W sobotę jadę do muzeum "robić" Fiata rekorda. Nawiązałem znajomości i zobowiązałem się ufundować i odrestaurować dla niego oryginalne halogeny Zelmot. Niestety kiedyś mu je skradziono i jak wiecie z obecnych fotek brakuje ich. Halogeny już zakupiłem, odrestaurowałem i w sobotę jadę je zakładać, a jak czas pozwoli to i podłączyć, aby świeciły. Wraz z podróżą trochę mnie to będzie kosztowało, ale to sprawa honoru. Trzeba mu przywrócić świetność! Trzymajcie za mnie kciuki koniecznie chłopaki!!!