Drugie kroki w "budowie" - Land Rover

Po przyczepce Świdnik wybór padł na przeróbkę Land Rovera. Oprócz kolekcji "auta w rodzinie" automatycznie pojawiła się kolekcja "auta służbowe".
Oczywiście nie wszystkie można kupić, więc trzeba je zrobić.
Land Rover - auto mocno eksploatowane na bezdrożach poligonu najczęściej można go u nas zobaczyć upaprane błotem. Takie właśnie chciałem przedstawić ale na początek musiałem przerobić gruntownie sam model.

Kupiłem taki:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zakres prać jakie sobie zadałem to
zlikwidowanie okienek w dachu,
likwidacja bocznych okien,
kratka za siedzeniami,
powierzchnia ładunkowa zamiast tylnych siedzeń,
pomalowanie na zielono,
ubłocenie.

Szło ciężko, ale do przodu. Szkoda że nie robiłem zdjęć w trakcie.
Dach zaszpachliwałem uprzednio podklejając otwory blaszkami (co by szpachla miała się czego trzymać)
Tylne okna przysłoniłem blaszką z puszki piwa
Kratkę zrobiłem z kawałka siatki i przykleiłem do stelaża z druto. Całość pomalowałem na czarno i wkleiłem za siedzenia ( na zdjęciu nie widać)
Siedzenia tylne wywaliłem, zrobiłem wzdłużne półki (i tak nie widać ale jest jak w oryginale)
Malowałem sprayem i wyszło jak wyszło.
Błocenie to dwie farby do tego kupione. Wzorowałem się na tym, co widziałem jak przyjechałem z poligonu.

Nie ustrzegłem się błędów.
Np zostawiłem (zapomniałem przerobić) belkę do wzdłużną do wchodzenia a powinna być tylko stopka pod drzwiami.
Nie zrobiłem wciągarki z przodu.
I to tyle... a wyszło tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Cześć,
fajny pomysł, ale chciałbym podpowiedzieć, abyś brudzenie przedniej szyby zmienił na nieco bardziej realne:
np ( linki przykładowe):

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

widać w nich, że na torze pracy wycieraczek szyby są czyste, a u Ciebie są czyste fragmenty tam gdzie nie chodzą wycieraczki.

Zauważ także, że prawdziwe egzemplarze maja w innej pozycji chlapacze ( pionowo, a w Twojej miniaturze są dziwnie skierowane ku przodowi)

pozdrawiam serdecznie!

Masz rację z szybami. Nie wygląda to tak, jak być powinno.
Na usprawiedliwienie powiem, że brakło mi płynu i rozmazałem błoto Smile

Chlapacze niechcący wygiąłem paluchami ustawiając do zdjęć... już poprawiłem. Dzięki.

Myślę, że spokojnie dasz radę to poprawić, a model zyska dużo w odbiorze. Proponuję zmyć farďę z szyby i np posiłkując się ninijeszymi wskazówkami działać Cool

:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

O to będzie fajne. Zrobię to chyba już jutro i pochwalę się efektami.

I poprawiłem. To moje pierwsze takie błocenie szyby. Chyba wyszło jako tako ale na pewno lepiej niż było.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A i jeszcze zdjęcie kraty skoro go już rozbierałem.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Zdecydowanie lepiej od poprzedniej wersji!
Skoro włożyłeś tyle pracy w model, to podmaluj wycieraczki, bo oryginał ma czarne ramiona i jeżeli dałbyś radę, a dasz, to zmnień ich kierunek na kontynentalny, bo kierownica jest z lewej, a wycieraczki maja ułozenie na RHD. Praca nad takimi detalami sprawi, ze model, bedzie jeszcze wierniejszy oryginałowi i lepszy w odbiorze, a to nie jest trudna modyfikacja(ale dochodzi znowu brudzenie szyby) Wink

sorry nie zauważyłem tego wczoraj...
Pozdrowienia

Ciekawe. Muszę zerknąć na służbowy jak jest. Nawet nie zwróciłem uwagi.

I faktycznie tak jest jak mówisz. będę musiał skombinować albo zrobić wycieraczki. Dzięki za radę.

A ja poleciłbym Ci zrobić jeszcze raz ten model ale na bazie modelu z serii "carabinieri..."
Jest dużo lepszy niż ten który Wziąłeś na warsztat.
No i koła, wojsko na alusach nie jeździ Smile

Co do brudzenia to nie komentuję bo sam mam z tym duże problemy, ale chyba troszkę za
grubo i zbyt punktowo. Środek fajny Wink

Carabinieri? Pomysł dobry, tym bardziej, że ten raczej był modelem doświadczalnym. Pierwszy raz malowałem, pierwszy raz brudziłem, pierwszy raz przerabiałem i szpachlowałem. A dzięki waszym uwagom następny będzie lepszy... chyba.
Carabinieri? Się muszę przyjrzeć.

No patrzcie, ja tu poty wylewam a są gotowce firmy Vanguard

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Taka podpowiedź odnośnie kół. W swoim czasie kupiłem od forumowego kolei podobnego Land Rovera który miał założone koła od UAZa z KAP w sumie nie wyglądało to źle Niestety nie posiadam już tego modelu jak i jego zdjęć

Mniemam, że lepiej z kołami od uaza... a miałem dwa i się pozbyłem, a niech to.

Miałem pisać prędzej ale jakoś wyleciało mi z głowy, są jeszcze tańsze takie land rovery - z cararamy (czy jakoś tak to się pisze)

Cararamę widziałem tylko z oknami... chyba że... ale nie.