DAF 95XF 1:24 + naczepa wanna Shmitz

Teraz mamy juz caly kompletny zestawik.

To moja pierwsza praca w tej skali, popelnilem wiele bledow, model nie byl odwzorowywany na oryginale, przednie lampy zostaly zepsute, i to chyba najgorszy element tego ciagnika jezeli chodzi o wykonanie. Mysle ze kazdy nastepny bedzie lepszy i jak to powiedzial JarekS " modelarstwo nie lubi pospiechu", a to jest konfliktowe z moja natura gdzie ja musze miec wszystko na juz i jak widac doskonale sie to na mnie... zemscilo.

Wielkie podziekowania oczywiscie dla Jarkas oraz innych uzytkownikow za pokierowanie mnie w tym temacie i udzielenie wielu cennych informacji.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

No i jak sie powiedzialo A, to i trzeba powiedziec B, a wiec mamy tutaj wanienke Shmitza.
Zadnych sreberek i innych chromow, oprocz kol.
W ciagniku poprawilem przednie swiatla, byly w zestawie i nakleilem na stare. Nie jest idealnie, ale lepiej jak bylo.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

No i co Ci tu napisać, kiedy sam dobrze widzisz, co i jak zrobiłeś Wink

Więcej masz do popracowania ze sobą niż stricte z warsztatem modelarskim Wink

Działaj, buduj kolejne modele - bo to hobby naprawde pomaga rozwinąć cierpliwość i wręcz "wymusza" większe opanowanie i skupienie się Very Happy

POWODZENIA! Very Happy

P.S. To wyżej napisał delikwent, który, gdyby urodził się dwie dekady później, miałby zdiagnozowane ADHD i niejendo "dys...". A że urodził się, nim takie nazwy zaczęły być powszechnie znane, a i miał szczęście trafić na dobrych i serdecznych nauczycieli / wychowawców, to już od zerówki zaczął się zjamować sklejaniem samolocików Very Happy

Hahaha, Dziwny Magu rozwaliles mnie tym wpisem totalnie.

Za moich czasow (80 rocznik) rowniez nie funkcjonowaly jeszcze pojecia ADHD i dys....cos tam cos tam, a jak znam zycie to pod to co ja wyrabialem w podstawowce wynaleziono by napewno jakis nowy skrot...

Do tej pory i tak nauczylem sie wiele, a i cierpliowsc moja z 30% skoczyla do 70% przy modelach wojskowych w mniejszej skali z 900 elementami do sklejenia.

To i tak postep. Teraz brakuje tych 20% przy tej skali i takich zestawach aby moze nie bylo perfekcyjnie, ale conajmniej poprawnie ( 10% zostawiam sobie jako taka furtke jak mi jakas czesc pofrunie w salonie z pensety samozaciskowej aby troche ch... i k ... polecialo tak dla rozluznienia Shocked

).

Dziekuje za uznanie, poprawial bede sie z kazdym nastepnym modelem.

Generalnie jest OK.
Widzisz, gdzie zrobiłeś błędy, więc następnym model będzie jeszcze lepszy.
Z lampami zawsze jest problem - wszelkie srebrne metalizery nie dają prawdziwego lustra. Malowałeś klosz od spodu, czy wnękę świtała? Najlepiej wychodzi naklejanie folii samoprzylepnej "efekt chromu" albo nawet zwykłej folii aluminiowej - spróbuj następnym razem.
Trochę razi łączenie dwóch połówek baku i zbiorników powietrza - to zawsze po sklejeniu trzeba dobrze przeszlifować i poszpachlować. Sam bak paliwa powinien być raczej srebrny - w większości przypadków baki teraz są aluminiowe. Ja bym jeszcze dodatkowo pomalował piasty tylnych kół na kolor ramy, bo tak się najczęściej spotyka w prawdziwych ciężarówkach. Przemaluj też rurę wydechową, bo nieco śmiesznie wygląda - jak chcesz ją urozmaicić, to od zewnątrz na srebrno, a od wewnątrz na czarno. Ta czarna obwódka teraz, to nie wiadomo co to jest Smile

W następnym modelu spróbuj wymalować uszczelki.
Lakierek ładnie położony, ogólnie model bardzo sympatyczny. Na pewno nadaje się na postawienie w gablotce.
Pozdrawiam.

O wlasnie, zastosuje twoje rady jak zawsze.

Malowalem Jarku wneke swiatla, teraz sprobuje z folia. Te laczenia to fakt, przyloze sie nastepnym razem do tego bo to faktycznie razi, baku i piast z premedytacja nie ruszalem, ale to tylko ze wzgledu " tak mi sie podoba, merytorycznosc zostawilem na inne modele".

Z ta rura wydechowa to faktycznie, az poczerwienialem po twoim wpisie i zachodze caly czas jak ja moglem takie cos zrobic, wstyd i tyle.

Uszczelek tez specjalnie nie robilem, bojac sie ze cos spieprze, ale tak jak mowie, nastepnym razem postaram sie bardziej uzbroic model w wizualne detale.

Dla mnie ładnie. Najważniejsze że wiesz jakie błędy popełniłeś oraz że słuchasz i wskazówek kolegów zaprawionych w bojach z ciężarówkami.

Sluchac i wprowadzac w zycie rady od bardziej zaawansowanych grzebaczy to podstawa Marco. Bez tego to z tego Dafa wyszla by Scania, a z Fiata 126p Zasady z ostatniego zdjecia Fiat 125p Rekord notabene tez Zasady:D

Inna sprawa jest to ze tutaj sa osoby, zdecydowana wiekszosc zreszta, ktora udzieli rad i pomocy, bo spotkalem sie na innych forach niekoniecznie zwiazanych z modelarstwem, z takimi wielkimi tajemnicami, cos w stylu wiem, ale nie powiem. Dlatego tutaj jestem.

viki2000 napisał:

spotkalem sie na innych forach niekoniecznie zwiazanych z modelarstwem, z takimi wielkimi tajemnicami, cos w stylu wiem, ale nie powiem. Dlatego tutaj jestem.

Ja na szczęście z czymś takim się nie spotkałem, ani tu, ani na Modelworku. Jakby tak było, to bym się chyba wypisał z takiego forum...

PS
A co masz za kropę na lewej owiewce? Very Happy

Pozdrowienia.

JarekS napisał:

PS
A co masz za kropę na lewej owiewce? Very Happy

Pozdrowienia.

Teraz to juz mnie kompletnie zestresowales ta kropa.

Faktycznie, musiala powstac jak lapalem paluchami, bo w tym miejscu przewaznie lapie ciagnik jak go przenosze, a taka czynnosc wykonywalem dzisiaj rano robiac mu zdjecia.

No nic, jak znajdziesz cos jeszcze, to ja bardzo chetnie, narazie to dzieki tobie mam front poprawek na dzisiejszy wieczor. Pozytywnych poprawek rzecz jasna.

Hehe, nie jestem osobą, która na siłę szuka niedoróbek, nie o to chodzi w modelarstwie. Very Happy

Po prostu, jak coś znajdę, jak się coś rzuci na wzrok, to piszę Smile

Na takie kropy to się przydaje pasta polerska. Jeśli to farba, mozesz spróbować pocierać zwilżoną (może być śliną) wykałaczką, ale nie za mocno, żeby lakieru nie uszkodzić. Takie odciśnięte kropy farby z palca dają się właśnie w taki sposób usunąć.
Jeśli masz możliwość odklejenia górnych obrysówek, to zrób to i podmaluj pod spodem srebrną farbą - będą lepiej wyglądały, bo teraz się zlewają z kolorem kabiny.
Możesz dorobić też przewody podłączeniowe do naczepy - trzeba tylko znaleźć kabel, który ma w środku kolorowe żyły, nie za grube (np. kabel Euro-AV). Zwijasz w "sprężynkę", mocujesz z tylu kabiny i już są przewody gotowe.
Pozdrawiam.

Ta wielgachna kropa juz zniknela, zostalo to po palcach, nieszczesny tlumik rowniez poprawilem, obrysowki faktycznie sa zle zrobione, ale ruszal nie bede bo moga sie odkleic z platem lakieru a to by bylo gorsze niz jest teraz. O kablach oczywiscie myslalem i mozna je zrobic dokladnie w taki sposob jak piszesz, myslalem rowniez o gazetce na pulpicie co nie jest problemem, wystarczy przeskalowac i wydrukowac, ale z telewizorkiem to juz by byl wiekszy problem.

No to mamy skonczony zestawik. Wyglada moim zdaniem niezle.. Aczkolwiek dalej sie ucze i stosuje wlasne inwencje tworcze jak przewody hydrauliczne czy chlapacz na tylnej belce.

Fajny zestaw. Jak dla mnie razi napis na kabinie Holland Express i ten kwiatek do doczepionej wanny. Nie żebym się czepiał bo sam nie zrobiłbym tak ładnie. Wykonanie super Smile

Tak, wiem pojechalem po calosci z kalka holland express, ale juz za pozno zdjac sie tego nei da tak latwo.

O jakim " kwiatku do doczepionej wanny " Marku mowisz?

Zastanawialem sie rowniez nad kalka na wannie, traf chcial ze tydzien temu jechalem do Jawczyc, a tuz przed, jest jakis duzy diler shmitza, i stalo tam kilkadziesiat wlasnie takich wanienek, i kilka mialo takie napisy, to i ja tez dalem.

Ten tulipan przy napisie Holland Express. Sorry może źle napisałem. Ale jest super. Wink