AUTOSAN H9-03 DALEKO?

Chciałbym wam pokazac jak zmarowałem autosana Very Happy

wiem że mnie zjopiecie za to ale co pokazę Twisted Evil

Pomysł może i fajny, ale wykonanie zdecydowanie do poprawki Razz

Nie wygląda to na napisy sprayem, a wątpię by czym innym huligani kreślili.
Brudzenie takie... z czapy, w ogóle nie zardzewiały, lakier nie zmatowiał, nikt mu nie przydzwonił...
Narzekam, bo sam mam już z 10 pomysłów jak go zwraczyć, tylko czekam aż będzie szerzej dostępny w sprzedaży Wink

Brociu napisał: Nie wygląda to na napisy sprayem, a wątpię by czym innym huligani kreślili.

Ja się nie znam, ale skąd wziąć puszkę ze sprayem w skali 1:43?

Gro osób chętnie nabyło by chociaż jedną sztukę, a Ty ot tak niszczysz nadmiarowy modelik. Mi się nie podoba Twoja konwersja, wygląda jakby jakiś dzieciak pomazał swoją zabawkę pisakiem. Przepraszam za szczerość do bólu.

Wolnoć Tomku w swoim domku.
Pomysł był ale zabrakło techniki.
10-latek zrobił by to pewnie podobnie Razz

Najważniejsze jest to żeby właściciel był zadowolony.

koland napisał:

Gro osób chętnie nabyło by chociaż jedną sztukę, a Ty ot tak niszczysz nadmiarowy modelik. (...)

Zalecialo "sprawiedliwoscia" rodem z PRL-u... Razz

"Przepraszam za szczerość do bólu."

Wink

A modelik jak modelik - Autor moze sobie z nim robic CO TYLKO CHCE,
bo - jego czas, jego kasa i jego gust. Ale - nie moja bajka dla jasnosci.

--- --- ---

Wlasciwie ...WROC!

...ze zdziwieniem zauwazam, ze ten Autosan - wcale nie jest taki zly Very Happy

Ma .......................... KLIMAT Twisted Evil

Cox.P napisał:

Brociu napisał: Nie wygląda to na napisy sprayem, a wątpię by czym innym huligani kreślili.

Ja się nie znam, ale skąd wziąć puszkę ze sprayem w skali 1:43?

Autosan jest w 1/72 Wink

Jest coś takiego jak aerograf, można dostosować dyszę do tak małego strumienia i spróbować to zimitować. Jednak osobiście po prostu zrobiłbym to pędzlem, następnie odpowiednie techniki wheatheringu, żeby nadać temu efekt rozpylenia. I tyle Wink

Oczko niżej jest mój temat, w którym jako ostatni model przedstawiłem dioramkę z Czajką, tam jest właśnie coś takiego, robione pędzlem, pierwsze podejście. Idealnie nie jest, jednakże wydaje mi się, że bardziej "huliganopodobne" niż tutaj Razz

Ogólnie w modelarstwie mało co się robi technikami znanymi z 1/1 Wink

Raf napisał:

koland napisał:

Gro osób chętnie nabyło by chociaż jedną sztukę, a Ty ot tak niszczysz nadmiarowy modelik. (...)

Zalecialo "sprawiedliwoscia" rodem z PRL-u... Razz

"Przepraszam za szczerość do bólu."

Wink

A modelik jak modelik - Autor moze sobie z nim robic CO TYLKO CHCE,
bo - jego czas, jego kasa i jego gust. Ale - nie moja bajka dla jasnosci.

--- --- ---

Wlasciwie ...WROC!

...ze zdziwieniem zauwazam, ze ten Autosan - wcale nie jest taki zly Very Happy

Ma .......................... KLIMAT Twisted Evil

O boziu cud!!!!!!! Shocked

Kolga Raf pochwalił cos Laughing

ma się ten szacun Razz

Raf napisał:

koland napisał:

Gro osób chętnie nabyło by chociaż jedną sztukę, a Ty ot tak niszczysz nadmiarowy modelik. (...)

Zalecialo "sprawiedliwoscia" rodem z PRL-u... Razz

"Przepraszam za szczerość do bólu."

Wink

A modelik jak modelik - Autor moze sobie z nim robic CO TYLKO CHCE,
bo - jego czas, jego kasa i jego gust. Ale - nie moja bajka dla jasnosci.

--- --- ---

Wlasciwie ...WROC!

...ze zdziwieniem zauwazam, ze ten Autosan - wcale nie jest taki zly Very Happy

Ma .......................... KLIMAT Twisted Evil

Dziękuję Ci za szczerość Very Happy

Raf daleko mi do sprawiedliwości z PRLu...

Zgadzam się z Tobą każdy ma prawo robić co chce ze swoim modelem. Również każdy ma prawo wyrazić swoją opinię na forum. Jak zauważyłeś ja nie komentuję Twoich gustów i ocen.
I ja ją wyraziłem i nie mam tu żeby była jasność nic do autora tej dioramki. Po prostu mi się nie podoba taka inspiracja i wykonanie ale szacunek za chęci.

Brociu, sorki, ale tak właściwie to te napisy w różnych miejscach są wykonywane innym materiałem, czasami cegłą lub kawałkiem wapna, czasami węglem drzewnym z ogniska, a czasami też tym samym co w tojtoju - wandal nie wybiera Smile

Inna rzecz, że jak dla mnie to szkoda tego Autosana ... bo Go nie mam.

Za czyste szyby w porównaniu do reszty Smile

Brociu, dzięki za wykład. A ja byłem święcie przekonany, że puszkę ze śprajem wkładamy do mikrofalówki i tak długo kręcimy, aż się zmniejszy do odpowiedniej skali, a potem nakładamy napisy na model.
A przy okazji: ostatni model, który malowałem to Wostok z Gagarinem (a może z Tiereszkową - ciężko było ocenić kto siedział w skafandrze) i to pędzelkiem - o aeroczymś nikt z moich znajomych nie słyszał, bo był to rok 1969 albo 1970.