125P '82.

Witka. jako ,że 125 w wydaniu DEa było dla mnie nie do przyjęcia w kwesti modelowej, to postanowiłem że trochę przy nim pomajstruję. Najważniejsze zmiany to:
-pomalowany wnetrze na brązowo
-przednia atrapa z modelu pickup (wacham sie czy nie zostawić orginalnej)
-tylne lampy wymoczone w DOTcie i potraktowane żółtą i czerwoną Pactrą.
-domalowane odbłyśniki w przednich reflektorach, postojowych / kierunkowskazach .
-"szybka" w lusterku.
- zamontowane koła z Poloneza qpe
- pomalowane uszczelki wokoło szyb : przedniej i tylnej.
Tak, wiem na rok 82 nie przypadały jeszcze błotniki z kierunkowskazami, ale dla tego detalu nie chce malować modelu Twisted Evil

I takie małe pytanie ma ktos pomysł jak w miarę łatwo zrobić boczki drzwiowe typu 1975?
Liczę na opienie,pytania,porady Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

klik na zdjecie powiększy je.
Pozdrawiam.

A co, zdjęć nie ma?

Średnio wyszła ta przeróbka niestety...
aha i zdjęcia rób z dalszej odległości, bo są mocno zniekształcone...

Zgodzę się, niezbyt udana przeróbka....

Piotrek_EPKK napisał:

Średnio wyszła ta przeróbka niestety...
aha i zdjęcia rób z dalszej odległości, bo są mocno zniekształcone...

Dla mnie jako właściciela jest najpiękniejszy na całym forum Wink

Ale jak patrzę jako modelarz/kolekcjoner to najbardziej razą mnie uszczelki szyb i plamka pod lewą tylną listwą drzwiową
Ogólnie w skali do 5pkt, oceniłbym go na 3.75.

Szczeliny zaznaczone chyba jakimś markerem do płyt.
Swego czasu też tak robiłem, ale w końcu mnie oświeciło, że wygląda to mizernie i robienie detali na czarno mi się znudziło.

kuba96 napisał:

Ogólnie w skali do 5pkt, oceniłbym go na 3.75.

Wysoko się cenisz Shocked

Fajnie, że jego robienie sprawiało Ci radochę etc., ale naprawdę nie wygląda to dobrze... Aczkolwiek przynjamniej wiem "co poeta miał na myśli" więc plusik dla Ciebie, że nie walisz "z kosmosu" jak ostatni nissan "offrołd" Wink

No cóż.
Po prostu mam trochę fantazji Laughing

Piotrek: Chyba lepiej że wysoko cenię się na forum, a nie allegro Wink

po zrobieniu modelika przypomniałem sobie ten temat :http://www.motoshowminatura.fora.pl/warsztat,45/zapomnial-wol-jak-cieleciem-byl-czyli-trudne-poczatki,2921.html

Mam nadzieję że z każdym kolejnym modelem będę słyszał coraz więcej pochwał i mniej uwag jak np. Cysior, Tracker Smile

Dlatego też będę starał się udoskanalać warsztat, bo moim marzeniem jest doścignąć... nie wiem jak to nazwać, elitę? to chyba nieodpowiednie słowo,(Piotrek popraw mnie Smile

) W każdym bądź razie dłubaczy po których szczęki opadają Very Happy

Swoją drogą nie pogniewałbym gdyby ludzie z tej "elity" wytnęli mi błędy. No więc Smookee, Szjan64,Cysior i inni z grupki "prostych dłubaczy" do klawiatur proszę i pisac co ładnie a co jeszcze raz robić Wink

Oczywiście inni też mogą sie wypowiadać ci którzy tylko zbierają, nie tworzą
A fotki jak będzie słońce to porobię i wstawię, może wtedy lepiej będzie widać model Smile

Pozdro.

Popracuj nad estetyką - co malowałeś na czarno a wystaje wcześniejszy kolor - popraw (np grill); drobne ubytki chromu możesz poprawić dotknięciem srebrnego pisaka, ramki malowałeś chyba srebrnym i czarnym (?) ale ze względu na stopień trudności pozostań na razie przy jednym kolorze. Tą spapraną listwę i okolicę nie wiem czym pomazałeś - może spróbuj delikatnie przepolerować pastą tempo - może zejdzie?
Klosze przednie ładnie się błyszczą, tylne lampy chyba wyszły ok, ale nie widać za bardzo na fotkach. No i generalnie rób zdjęcia z troszkę większej odległości i będzie lepiej Smile

3,75 to raczej przedział średni niż wysoki . Łatwiej krytykowac niż doradzic . Zdjęcia w takim powiększeniu pokażą zawsze błędy których się nie zauważy gołym okiem , a uszczelki faktycznie nie wyszły za dobrze . Możesz jeszcze skalpelem naciąc zderzak , dodając gumę na nim .

fati65 napisał:

3,75 to raczej przedział średni niż wysoki . Łatwiej krytykowac niż doradzic .

Samego siebie się nie ocenia. Nawet z przyzwoitości Wink

Krytykować... no cóż mówię co widzę, przynajmniej jestem szczery, zresztą modelu nie zrównałem z ziemią jak to niektórzy mają w zwyczaju... Doradzać nie będe, ponieważ nie znam się na technikach modelarskich, oceniam wyłącznie efekt końcowy...

I na miły Bóg zdrap chrom ze zderzaków bo to jedna z dwóch śmiesznie prostych rzeczy, które poprawiają ten model o dwie klasy. Żyletka w łapę i jazda!

Biorąc się za poprawki, powinieneś poprawić przede wszystkim wady modelu, które mocno rzucają się w oczy - za długie ośki, przez które koła zbyt mocno wystają z błotników oraz za duży prześwit przedniej osi (auto wygląda jak terenowe). Mocowanie grilla oraz skrajnych lamp (kierunkowskaz i postojówka) też należałoby poprawić, żeby nie odstawało.
Ostatnio doszedłem do wniosku, że najlepszy sposób na uszczelki, to cienki marker niezmywalny. Ale trzeba trochę poćwiczyć, żeby linie nie wychodziły poszarpane.
Odbłyśniki świateł, zamiast malowania, można robić z folii aluminiowej samoprzylepnej albo ze zwykłej folii aluminiowej (takiej do pakowania kanapek) - przyklejonej. Jest wtedy lepszy efekt, niż malowanie (bardziej się błyszczy).
Plus na pewno za chęci. Nie od razu zbudowano Rzym, a umiejętności zdobywa się z czasem, z każdym kolejnym modelem. Ważne, żeby zachować też dystans i pokorę.
Pozdrowienia.

Czytaj uwagi ćwicz na złomkach a nastepne będą lepsze. Lata pracy czynią mistrza. Wink