Dyskusja ogólna

Bo trzeba przy nim popracować. Część się rusza za mocno,a wahacze znowu dokręcają się na sztywno. Więc wahacze trzeba przyszlifować, a śrubki od zwrotnic zagłębić nawiercając ciut drążek środkowy.
Natomiast do amortyzatora pasuje idealnie śrubka od Malucha PM i nic nie trzeba podkładać, ani wkręcać na siłę.
Jutro wrzucę zdjęcia z budowy. Dziś mi za długo zeszło przy tym i mi się już nie chce Very Happy

No fajnie, że udało Ci się w ten sposób załatwić problem. A gdyby Malucha nie było i brak byłby pasującej śrubki, jak Ty byś ten problem załatwił? Wink

Twoja cenna podpowiedź spowodowała jednak że:

nie ma to tamto, magazyn pozostałości po Maluchu został otwarty Wink

, i czekamy co się wydarzy. Przy Polonezie mamy dopiero 1/4 część kolekcji, a jak zauważam zapewne niespodzianki nas jeszcze czekają, oby NIE Evil or Very Mad

.

CICHY525 napisał:

Natomiast do amortyzatora pasuje idealnie śrubka od Malucha PM i nic nie trzeba podkładać, ani wkręcać na siłę.

Ta wiedza bardzo się przydała Smile

O ile narzekałem na bardzo dużo elementów plastikowych w modelu tak metalowe zawieszenie jak i szczegółowość bardzo mi się podoba. U mnie wszystko ładnie się skręciło i obyło się bez poprawek.

Szkoda trochę, że skok amortyzatora jest minimalny Smile

Chciałem się dziś zabrać za swojego Poloneza, a tu ZONK - zamiast numeru 33, dostałem zdublowany numer 34:

[link widoczny dla zalogowanych]

Napisałem reklamację, zobaczymy czy coś odpowiedzą, czy doślą bez słowa...

Mam to samo z nr 31 !
Dopiero teraz to zauważyłem! Shocked

Dobrze że sobie w kiosku kupuję Smile

Chociaż mam możliwość zobaczenia czy wszystko jest. Smile

Reklamacja została przyjęta, brakujący numer 33 zostanie dosłany (wysyłka w najbliższy piątek, bo paczki z częściami Poloneza wysyłają tylko w piątki).
Ale dla pewności zadzwoniłem na Biuro Obsługi - pani z biura sprawdziła mojego maila i obejrzała zdjęcie z podwójnym numerem 34.
Numer nadmiarowy mam sobie zachować Smile

Pozdrowienia.

Będziesz mieć części zamienne, jak zrobisz duży przebieg Polonezem to sobie wstawisz nówkę sztukę Wink

W przypadku Malucha też nie było żadnych problemów jak wysłało im się zdjęcia co jest nie tak.

Drogi przez mękę przy składaniu numerów 35 - 38 Poloneza ciąg dalszy Crying or Very sad

. Coraz więcej elementów skręcanych chodzi przy tym o śrubki, nie pasuje.

Powiem szczerze ,że to jakaś kpina. Model za który trzeba zapłacić ponad 3000zł a wykonanie fatalne. Żeby występował problem z tak banalną kwestią jak gwint to jest już szczyt nieudolności. Wczoraj 3 godziny męczyłem się z poskładaniem do kupy tego zawieszenia a i tak są pewne niedociągnięcia, bo nie byłem już w stanie do końca dokręcić górnej części amortyzatora do nadkola. Powiem tak że jak na początku składanie tego modelu mi się podobało to pomału zaczyna mnie to denerwować.

Zaraz, zaraz... Co to DeA pisało na FB? "najwyższa jakość elementów"? Jak to jest według nich najwyższa jakość, to się obawiam co by było, gdyby to był model "budżetowy".
Pewnie jak złożycie to wszystko do kupy, to to plastikowe podwozie pęknie i wszystko wyleci. Ale przecież wydłużenie kolekcji i wyższa cena muszą mieć swoje usprawiedliwienie.

Jutro zrobię relację ze swojego. Leży paczka tydzień, ale nie miałem kiedy tego oblukać.

Matador79 napisał:

Wczoraj 3 godziny męczyłem się z poskładaniem do kupy tego zawieszenia a i tak są pewne niedociągnięcia, bo nie byłem już w stanie do końca dokręcić górnej części amortyzatora do nadkola.

Jak się ma śrubki pozostałe z montażu Malucha to nie trzeba się męczyć. Wink

Na rozluźnienie atmosfery: złożyłem reklamację odnośnie uszkodzonego elementu silnika do Poloneza. W ciągu tygodnia nie dostałem odpowiedzi więc przesłałem kolejnego maila z zapytaniem, czy może zdjęcia są niewyraźne i z tego powodu reklamacja się przedłuża.

Odpowiedź zbiła mnie z tropu Shocked

Dzień dobry,

dziękuję za wiadomość. Poproszę o ponowne przesłanie zdjęć reklamacyjnych jako załączników pdf. Z góry dziękuję za pomoc.

Z poważaniem,
Biuro Obsługi Klienta Polonez 1500

CICHY525 napisał:

...
Jak się ma śrubki pozostałe z montażu Malucha to nie trzeba się męczyć. Wink

Tylko co zrobić jak ktoś nie ma śrubek od malucha? Kwasny

Gwintownik? Tylko jaki rozmiar i skok gwintu Question