T-34/85

Witam. Sąsiedzi za wschodniej granicy od Smoleńska wypuszczają T-34/85 w skali 1/16. Wydawca Eaglemoss Collections. Ciekawe czy u nas mieli by wzięcie (chociaż patrząc po Tygrysie to może i tak). Link do [link widoczny dla zalogowanych]. Kolekcja ma liczyć 120 numerów, 1 numer od 13 stycznia tego roku, 1 numer kosztuje 99 rubli, każdy następny 249 rubli.

Odświeżając trochę temat T-34/85 - dzisiaj w empiku z którejś gazety wypadła zapowiedź czołgu T-34/85 - Eaglemoss Polska. Adres [link widoczny dla zalogowanych] (jak na razie strona nie działa). W ulotce nie ma podanej skali, ale biorąc, że w Rosji wydają ten tank w 1/16 można przyjąć, że będzie to ta skala (w Rosji do czołgu są kalkomanie z polskimi znakami).

Strona już działa. Pierwszy numer ukaże się za tydzień (20 sierpnia).

Pierwszy numer widziany już dzisiaj w warszawskich kioskach przy ul.Jana Pawła II obok Hali Mirowskiej informacja dla zainteresowanych z wawki ,cena 5.99 zł.

Edit:Sprawdziłem dzisiaj ,faktycznie cena 4.99,jakieś przesilenie mnie dopadło Rolling eyes

To chyba specjalna cena dla Warszawy, bo w Poznaniu jest za 4,99 zł! :roll:
Generalnie, jak na skalę 1:16, to wiernością w stosunku do oryginału, model nie powala! Widać, że bardziej tu poszli na efekt w postaci ruchomego i otwieranego wszystkiego co się da (a nawet co się nie da, w oryginale, też!), i wyszła taka trochę zabawka, której wygląd nie da złudzenia oryginału, a model w tej skali jednak powinien takie złudzenie dać! Jakby tego było mało, to jeszcze wersja nie odpowiada eksploatowanej w polskim wojsku. I choć trudno tu ocenić, jaki to dokładnie jest wariant produkcyjny wieży (bo tak jest uproszczona), to koła jezdne są zdecydowanie mocno powojennego wariantu, nie stosowanego u nas w tym typie czołgu. Trochę szkoda, bo "Rudego" to nijak przypominać nie będzie ... Crying or Very sad

Widziałem ten numer i trochę mnie zaskoczyli ceną. Za jeden numer w prenumeracie 29.99 przy 115 numerach robi sumę trochę przesadzoną.
Na rozkładówce pokazany w całości i nie robi oszałamiającego wrażenia. W następnym numerze lufa i zamki.

Kupiłem, u mnie też cena to 4,99:) @Arek po czym stwierdzasz, że odwzorowanie modelu jest słabe? Po obejrzeniu zdjęć i filmiku mam zupełnie inne zdanie. i co moim zdaniem jest dużym plusem - całość będzie metalowa, nawet wnętrze. W tym pierwszym numerze oprócz narzędzi są już też elementy, wszystko pomalowane, zawiasy działają tak, jak w oryginale. Jak na razie oceniam całość pozytywnie, zobaczymy jak kolejne numery.

Też mnie skusiła ta cena. Części wyglądają bardzo solidnie, ogólnie robi dobre wrażenie. Wrzucę potem kilka fotek, jak zacznę składać.

Panowie, kupcie sobie Trumpeter-a - będzie taniej !!!

już nie wspominając o jakości samego modelu...
albo alternatywnie to:
[link widoczny dla zalogowanych]

seatfan napisał:

@Arek po czym stwierdzasz, że odwzorowanie modelu jest słabe?

Lista grzechów jest długa. Już na pierwszy rzut oka rażą:
- przewymiarowane elementy takie jak np. zawiasy na błotnikach, pokrywach komory silnika itp.
- elementy takie jak: zapasowa gąsienica, skrzynki narzędziowe, siatka i pokrywy komory silnika, czy wspomniane wyżej zawiasy, (i jeszcze wiele innych elementów w tym "modelu") przykręcane wkrętami i to jeszcze z nacięciem krzyżowym! Shocked

:roll:
- tak samo łączone poszczególne ogniwa całej gąsienicy!
- szpary w miejscach złożenia elementów wieży, czyli mniej więcje tam, gdzie w oryginale powinny być wręcz wypukłości!
- brak odwzorowania faktury powierzchni kadłubu i przede wszystkim, odlewanej wieży, co jest akceptowalne w modelach, w skali 1:72 (choć niektórzy producenci nawet w tej wielkości starają się to odwzorować!), ale już w skali 1:43 ta faktura jest standardem, tymczasem tu mamy model w skali 1:16, który jest głaciutki, jak pupa ... no wiadomo czyja. O braku numeru zakładu produkcyjnego i dziwnym czymś z boku, co zapewne miało być uchwytem do podnoszenia wieży już nie wspominając!
I tak by można jeszcze długo wymieniać.
Powiem tak: jest to model dla zwolenników bajerów i osób mniej wymagających odnośnie realizmu wyglądu, bo tego realizmu tu za grosz nie ma.

hm, może te czołgi różniły się pewnymi detalami w zależności od fabryki w której były produkowane?
Zresztą wydaje mi się, że część różnic w stosunku do rzeczywistości spowodowana jest po prostu wymogami konstrukcyjnymi, tzn. jakoś trzeba było dany element do modelu przymocować by wszystko trzymało się kupy:) Producent musiał chyba pójść na lekki kompromis.

Aha, na dołączonym do modelu plakacie jest napisane, że „dokładny wzór został ściągnięty z egz. jaki jest w Muzeum Broni Pancernej we francuskim mieście Saumur"

rychu666 napisał:

Aha, na dołączonym do modelu plakacie jest napisane, że „dokładny wzór został ściągnięty z egz. jaki jest w Muzeum Broni Pancernej we francuskim mieście Saumur"

No jakby nie mieli innego wzoru, to chyba dlatego ten model jest taki jaki jest.... :roll:

Ino że w muzeum w Saumur T-34 stoi na normalnych kołach, jak przystało na tę wersję czołgu, a nie jakiś po remoncie na kołach od T-54/54

[link widoczny dla zalogowanych]

Zdecydowanie można polecić model Trumpetera ( ok. 400 zł)- jest rewelacyjny.Jedyny minus ,to to że trzeba go malować .Ale stosunek jakości do oceny jest bezdyskusyjny. W tym metalowym składaku są np. okropne zawiasy otwieranych elementów- psują cały efekt ,itp itd.A cena 3000 zł jest wg.mnie za taki model nie do przyjęcia , tym bardziej , że jest świetna alternatywa i to nawet dwóch firm
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrawiam