10TP

Dzisiaj taki szczególny dzień, chcąc uczcić pamięcią jakże inny początek pewnego września z przed 75 lat pozwolę sobie wkleić taki oto materiał. Nie powiem, że jestem pod wielkim wrażeniem samego modelu jak i wieku człowieka, który za tym wszystkim stoi. Rozwiązania techniczne - po prostu szok. Klasyczny przykład jak z niczego można zrobić coś jak się tylko ma pomysł i chęć. Nie wiem co prawda co się dalej dzieje z samym modelem jak i jego twórcą, bo temat kończy się w 2011 roku, ale jak sobie pomyślę, że mamy takich zdolnych młodych ludzi a wydawnictwa typu Dea serwują nam model mający do złudzenia przypominać T - 34 to od razu wraca to pytanie stawiane przy okazji również i innych spraw: Cóż to za dziwny kraj. Tak wiem "Rudy 102" to kultowy pojazd i jest szansa że się sprzeda. Ale dla mnie kultowi są obrońcy polskich granic właśnie z września 39 roku i może to jakaś fantastyka, ale liczę że kiedyś będę mógł zakupić i złożyć model naszego czołgu no już może nie 10 TP bo to był prototyp, ale 7TP jak najbardziej bym tu widział. Przepraszam może trochę mnie poniosło, ale hasło "Wrzesień 1939 - Pamiętamy" w kontekście obecnych wydarzeń staje się jeszcze bardziej wyraziste. Wracając do modelu zapraszam na forum modelarzy RC na relację z budowy, napisze jeszcze raz szok, przy tak skąpej dokumentacji wskrzesić taki model .....
[link widoczny dla zalogowanych]

a tu jeszcze filmik
http://www.youtube.com/watch?v=7-kkXnXvlpE
i jeszcze jeden
http://www.youtube.com/watch?v=nUEEqavl6Rs

selviano napisał:

... liczę że kiedyś będę mógł zakupić i złożyć model naszego czołgu no już może nie 10 TP bo to był prototyp, ale 7TP jak najbardziej bym tu widział. ...

Może to nie 7TP (i nie czołg), ale wreszcie coś polskiego!
http://www.motoshowminatura.fora.pl/statki-i-okrety,134/orp-blyskawica-1-100-hachette,11541.html#211253

Widziałem tą serię z Błyskawicą w kiosku, jakoś szaro wygląda na tle T34 bo razem leżały. Zresztą jak sam stwierdziłeś jest to pewnie seria testowa w którą nawet wydawnictwo nie wierzy. Ale wracając do tego co napisałem wyżej, dla mnie jest to mistrzostwo świata, że młody człowiek, zamiast robić model jakiegoś kultowego czołgu którego plany w różnych skalach miałby na wyciągnięcie ręki, bierze się za model o którym wiadomo tyle, że był w jednym egzemplarzu a do dziś zachowało się tylko kilka jego zdjęć. I na podstawie tej skromnej dokumentacji robi taaaaki model. Model, który tyle ważnych rzeczy mówi o polskiej myśli technicznej tamtych lat i pokazuje aż nadto, że po prostu zabrakło tylko kilka lat na modernizacje armii. A wtedy napad na Polskę wyglądał by zupełnie inaczej